Sundaville,-,Dipladenia - choroby i szkodniki
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Sundavilla - pomocy
Moje sundaville świetnie sobie radziły na południowej wystawie,
w tle miały ceglany mur, często je zraszałam.
w tle miały ceglany mur, często je zraszałam.
Re: Sundavilla - pomocy
Sundavilla lubi ciepełko i słoneczko. Trzeba tylko podlewać i nawozić.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sundavilla - pomocy
Przez 5 lat trzymałam swoje sundaville na południowym balkonie i pieknie rosły.,Trzeba je tylko podlewac i zraszać najlepiej wieczorem lub wczesnym rankiem.
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sundavilla - pomocy
Proszę napiszcie czy Sundaville da się uprawiać na parapecie (okno zachodnie).Kupiłam sobie dziś w biedronce tego ślicznego kwiatuszka,w sklepie żadnych informacji odnośnie uprawy nie było myślałam że to pokojowa roślina, dopiero jak zaczęłam czytać okazało się ze powinna lato spędzać na powietrzu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Sundavilla - pomocy
Elżbieto piękne te twoje sundaville. Ja swoją uśmierciłam potym jak wypuściła po zimie nowe pędy. Jednak tak mi się podobały że teraz kupiłam 3 sztuki. Niestety tylko czerwone. na pewno będe zglądać do Ciebie żeby się uczyć metody przechowywania przez zime.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Sundavilla - pomocy
Agnieszko na pocieszenie powiem,że moje dwie sundaville ze zdjęcia także padły
Mam jeszcze jedną NN która jeszcze daje oznaki życia
Mam jeszcze jedną NN która jeszcze daje oznaki życia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Sundavilla - pomocy
Będe trzymać kciuki żeby przeżyła.
Re: Sundavilla - pomocy
Moje sundaville czerwone też nie przetrzymały zimy. Nie wiem czemu, bo miałam je kilka lat i nawet ukorzeniałam nowe sadzonki dla przyjaciółek. Trudno. Dostałam od koleżanki taki mały upustek i go intensywnie pielęgnuję. Chyba coś z tego będzie. Natomiast białe przetrwały zimę w bardzo dobrym stanie.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Sundavilla - pomocy
Beatko na pewno da się uprawiać ją na parapecie tylko ze zachodnia strona może być za ciemna i jeżeli zakwitnie to nie będzie tak ładnie się wybarwiać jak rosnąca na dworze, najlepsza strona południowa lub chociaż wschodnia ale spróbować warto bo to piękna roślinka.BEATA55555 pisze:Proszę napiszcie czy Sundaville da się uprawiać na parapecie (okno zachodnie).Kupiłam sobie dziś w biedronce tego ślicznego kwiatuszka,w sklepie żadnych informacji odnośnie uprawy nie było myślałam że to pokojowa roślina, dopiero jak zaczęłam czytać okazało się ze powinna lato spędzać na powietrzu.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sundavilla - pomocy
Beatko potwierdzam tezę Aneci moja sundaville w hydro cały ubiegły rok stała na południowym parapecie na zime nie straciła prawie żadnego liścia teraz juz pieknie kwitnie.
Tak wyglądają ubiegłoroczne na jesieni bardzo krótko przycięte (zdjecia na poprzednich stronach) i prawie nie podlewane w zimie.
czerwona jak widać wypuściła juz kilka nowych krótkich pędów,jednak pąków jeszcze nie widać.
biała o wiele póżniej zaczęła wypuszczać nowe pędy i jak widać jest jeszcze mały 2 następne mają zaledwie 5mm.jestem bardzo ciekawa jak potoczą się ich losy.
Tak wyglądają ubiegłoroczne na jesieni bardzo krótko przycięte (zdjecia na poprzednich stronach) i prawie nie podlewane w zimie.
czerwona jak widać wypuściła juz kilka nowych krótkich pędów,jednak pąków jeszcze nie widać.
biała o wiele póżniej zaczęła wypuszczać nowe pędy i jak widać jest jeszcze mały 2 następne mają zaledwie 5mm.jestem bardzo ciekawa jak potoczą się ich losy.
- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: Sundavilla - pomocy
Witajcie, chciałabym się was coś zapytać, a że wątek nie jest taki stary, to pozwoliłam sobie zadać tutaj jedno pytanie..
Odcięłam 4 wierzchołki sundaville, która stała na dworze, gdy wsadziłam te wierzchołki do wody, to liście zaczęły żółknieć, gdy wsadziłam do ziemi, robi się tak samo. Czy to jest z powodu, że roślina stała na dworze, a gdy odcięłam wierzchołki to stoją w domu? Można jakoś powstrzymać to?
Pozdrawiam serdecznie.
Odcięłam 4 wierzchołki sundaville, która stała na dworze, gdy wsadziłam te wierzchołki do wody, to liście zaczęły żółknieć, gdy wsadziłam do ziemi, robi się tak samo. Czy to jest z powodu, że roślina stała na dworze, a gdy odcięłam wierzchołki to stoją w domu? Można jakoś powstrzymać to?
Pozdrawiam serdecznie.
''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Re: Sundavilla - pomocy
Ja ukorzeniam na wiosnę boczne małe pędy. Odrywam od głównego pędu, maczam w ukorzeniaczu i wsadzam do ziemi. Zawsze się przyjmują. Nigdy nie robiłam z wierzchołków. Poza tym nie wiem, czy nie jest zbyt późno robić sadzonki o tej porze.