Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Czasem w miejscu szczepienia zdarza się częściowa martwica, która normalnie nie daje o sobie znać ale w takich warunkach jak obecnie i przy obciążeniu owocami powoduje zasychanie części lub całej naszczepionej korony. Miałem to przy Niesłuchowskim. Udało się go uratować . Podkopałem z jednej strony i położyłem , koronę zasypałem ziemią. Wiosną pojawiły się młode pędy. Teraz mam w formie krzewu.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Ślicznie dziękuję
Tak może być
Tak może być
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Moje 3 agresty mnie zadziwiły. Pienne Czerwone Triumfy. W pierwszym roku po posadzeniu chorowały na mączniaka. W kolejnym były całe białe od mączniaka porażone wszystkie liście i owoce. W połowie lata straciły 90% liści i sterczaly takie smutne badyle i straszyły. Jako że nie jestem zwolennikiem oprysków zdecydowałem że idą do wycięcia a w ich miejsce sadzę odporne na mączniaka Hinonmaki Rot. Kupiłem zamienniki, ale mi się szkoda Triumfów zrobiło i dałem im szanse a hinonmaki posadziłem w innym miejscu działki. Odwdzięczyły mibsię w tamtym roku, ładnie owocując. Mączniaka nie miały prawie wcale. Zrzuciłem to na karb ekstremalnie suchej wiosny gdzie opadów nie było prawie wcale. W tym roku spodziewałem się powrotu mączniaka ale jednak to nie nastąpiło. Właśnie zaczęły dojrzewać i są przepyszne. Zero mączniaka i to bez żadnych oprysków
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Mój Mucurines wygląda inaczej,dojrzały jest jasno czerwony.
Miałem też taki jak Twój ale smakowo był gorszy.
Miałem też taki jak Twój ale smakowo był gorszy.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 27 maja 2021, o 06:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Dzień dobry, czy można prosić o pomoc?
Wracam po tygodniu a agrest dosłownie "łysieje"- Liście żółkną I pojawiają się czarne plamki po czym odpadają jakby usychały jakieś sugestie co to i jak zwalczyć?
https://m.fotosik.pl/u/Schnapi1906/album/2554423
Wracam po tygodniu a agrest dosłownie "łysieje"- Liście żółkną I pojawiają się czarne plamki po czym odpadają jakby usychały jakieś sugestie co to i jak zwalczyć?
https://m.fotosik.pl/u/Schnapi1906/album/2554423
-
- 200p
- Posty: 341
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Być może to odpowiedź https://www.youtube.com/watch?v=b32AjUqlHqg
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Kiedy wykonać oprysk agrestu przeciwko mączniakowi?
Niektóre źródła mówią że przed a inne że po kwitnieniu.
Więc jak to jest? Preparat który zamierzam użyć to Topsin 500 SC.
Niektóre źródła mówią że przed a inne że po kwitnieniu.
Więc jak to jest? Preparat który zamierzam użyć to Topsin 500 SC.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1493
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
noka to nie mucurines. Co do odmian agrestów to w sieci panuje Wolna Amerykanka. Wg mnie to licencjonowana odmiana PAX, która w początkowej fazie dojrzewania wygląda zupełnie tak ja Twoja ze zdjęcia.
Slomo jeżeli ci nie zależy na pszczołach i trzmielach, które maja kontakt z kwiatami to pryskaj kiedy chcesz. Dla mnie lepiej jak juz po kwitnieniu.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Posadzony rok temu, agrest pienny RODNIK o jasnych owocach, już w tym roku dosłownie pokrył się cały owocami. Było super.
Od dwóch tygodni zrzuca owoce. Stracił już większość, a reszta spadnie lada dzień. Co za choroba go trawi? Jak zapobiec jej w przyszłym roku?
Na zdjęciu przykładowe owoce, zerwane świeżo z gałązki.
Od dwóch tygodni zrzuca owoce. Stracił już większość, a reszta spadnie lada dzień. Co za choroba go trawi? Jak zapobiec jej w przyszłym roku?
Na zdjęciu przykładowe owoce, zerwane świeżo z gałązki.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Co do choroby to trudno powiedzieć, prawdopodobnym powodem może być susza, bądź coś podgryzło korzenie. Natomiast po owocach widać że nie jest to odmiana Rodnik bo owoce Rodnika nie wybarwiają się na czerwono.