Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ania, Ty płochliwa? Nie żartuj. Ty to taka kobietka że nie chcę napisać z jajami No taka.... nazwijmy to zaradna w każdym calu . Nie mogę uwierzyć że jesteś płochliwa. Na Echmeę jestem za leniwa. Nie będzie mi się chciało jej przesadzać i czekać na następne kwitnienia a potem znowu przesadzać.
Madziu trzymaj. Przydadzą się.
Madziu trzymaj. Przydadzą się.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Czytam o tej sytuacji o domniemanych złodziejach i nie dziwne, że się wystraszyłaś. Ludzie kradną wszystko nam kiedyś ukradli żak ze stawu i różne drobne rzeczy. Zapewne ukradł nam to sąsiad który jest znanym recydywistą i obecnie siedzi w więzieniu i teraz jakoś nic nie ginie.
Kiedyś ukradł nam gruszki z drzewka, moja ciocia go widziała.
Dobrze mieć psa który narobi hałasu i może skutecznie odstraszyć złodzieja. Do mnie do domu nikt by nie wszedł jak jest pies tak broni... w dodatku to bardzo duże psisko.
Madziagos dobrze, że w porę zauważyłaś że złodziejaszek chce wejść do domu bo na pewno by chciał coś ukraść ja i tak bym zadzwoniła na policje żeby chociaż ich spisała.
Do moich sąsiadów ostatnio włamał się taki włóczykij który jeździł po okolicy u mnie też był i prosił o kilka złotych widocznie szukał okazji do kogo się można włamać i wybrał sąsiadów którzy mieszkają dużo dalej od innych. Na szczęście psy narobiły hałasu i go przyłapali na gorącym uczynku.
Kiedyś ukradł nam gruszki z drzewka, moja ciocia go widziała.
Dobrze mieć psa który narobi hałasu i może skutecznie odstraszyć złodzieja. Do mnie do domu nikt by nie wszedł jak jest pies tak broni... w dodatku to bardzo duże psisko.
Madziagos dobrze, że w porę zauważyłaś że złodziejaszek chce wejść do domu bo na pewno by chciał coś ukraść ja i tak bym zadzwoniła na policje żeby chociaż ich spisała.
Do moich sąsiadów ostatnio włamał się taki włóczykij który jeździł po okolicy u mnie też był i prosił o kilka złotych widocznie szukał okazji do kogo się można włamać i wybrał sąsiadów którzy mieszkają dużo dalej od innych. Na szczęście psy narobiły hałasu i go przyłapali na gorącym uczynku.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Clematisy jeszcze tak obficie Ci kwitną?
Czy Elf to aby na pewno Elf? wyobrażałam sobie że zewnętrzne płatki ma bardziej wybarwione na róż
Czy Elf to aby na pewno Elf? wyobrażałam sobie że zewnętrzne płatki ma bardziej wybarwione na róż
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Filemonku no tak to bywa.
Aguś sama jestem w szoku że o tej porze roku tak się starają te moje powojniki. Maria Skłodowska w pąkach, Blue Light, Josephine druga, tangucki też. A Elf jest wyjątkowo obsypany. Elf to na 100 procent Elf. Kupowany był z resztą w eclematisie. Rośnie w pełnym słońcu, może dlatego nie jest aż tak wybarwiony. Albo to efekt późnego kwitnienia.
Aguś sama jestem w szoku że o tej porze roku tak się starają te moje powojniki. Maria Skłodowska w pąkach, Blue Light, Josephine druga, tangucki też. A Elf jest wyjątkowo obsypany. Elf to na 100 procent Elf. Kupowany był z resztą w eclematisie. Rośnie w pełnym słońcu, może dlatego nie jest aż tak wybarwiony. Albo to efekt późnego kwitnienia.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu, fajnie zaczęłaś nowy wątek, troszkę mnie tylko nie było, a tu tyle stron do przejrzenia, nie małą kolekcję clematisów już zebrałaś i jak ładnie Ci one kwitną, przepięknie ozdobiłaś te stare doniczki, normalnie nie mogę się na nie napatrzeć, bardzo podoba mi się też pomysł z różanecznikami, choć ja chyba posadziłabym więcej azalii, ale jeśli tam tyle się ich zmieści to masz niesamowite pole do popisu, aż Ci troszkę zazdroszczę Nie powiem, że jak zobaczyłam Twoją listę zakupową, to aż mnie normalnie zatkało, ależ będzie się działo w przyszłym sezonie , jeśli mogę to ja również poproszę na pw link do cebulowych
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Elf ma wybarwione na różowo zewnętrzne płatki tylko w początkowej fazie, potem cały kwiat bieleje.
I to chyba niezależnie od słonka, bo u mnie też tak się dzieje.
Ale to super powojnik, bardzo go lubię.
I to chyba niezależnie od słonka, bo u mnie też tak się dzieje.
Ale to super powojnik, bardzo go lubię.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madzieńko, plany zagospodarowania lasku bardzo ambitne a efekt będzie oszałamiający.
Echmea wstęgowana ma zachwycający kwiat ale czekanie na kolejny to by było ponad moje siły.
Przygoda z nocnymi gośćmi niesamowita, może oni chcieli tylko dostać się gdzieś na skróty przez napotkaną furtkę.
Och te Twoje powojniczki, choć mam ich dużo, ale takie cudeńka, to tylko u Ciebie. Muszę zrobić roszadę, może znajdzie się miejsce na następne.Mam nadzieję, że Josephina dobrze Ci przezimuje. U mnie znowu pada.
Echmea wstęgowana ma zachwycający kwiat ale czekanie na kolejny to by było ponad moje siły.
Przygoda z nocnymi gośćmi niesamowita, może oni chcieli tylko dostać się gdzieś na skróty przez napotkaną furtkę.
Och te Twoje powojniczki, choć mam ich dużo, ale takie cudeńka, to tylko u Ciebie. Muszę zrobić roszadę, może znajdzie się miejsce na następne.Mam nadzieję, że Josephina dobrze Ci przezimuje. U mnie znowu pada.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ilonko a czemu bardziej polecasz azalie? Szczerze powiedziawszy niewielkie mam rozeznanie we wrzosowatych. Spróbowałam z rh dopiero w tym roku. Azalii nie mam jeszcze ani jednej. Miejsca mam dużo, tylko pewnie finanse będą ograniczone. Także myślę że i rh i azalii troszkę przybędzie.
Grażynko toś mnie zagięła tym wybieleniem Elfa. No ale nic. I tak uważam że jest piękny. Uwielbiam go za jego ilość pąków a tak niską wysokość. Mam nadzieję że jak urośnie, powali mnie na kolana.
Stasiu niestety ja też się nie nadaję do takich kwiatów jak Echmea. Spodobała mi się, ale poszła w inne ręce. Josephina jest moim pierwszym powojnikiem x2 szt. Już jedną zimę ma za sobą. Mam nadzieję że teraz też ładnie przezimuje.
Wczoraj z racji święta, nic nie robiłam w ogródku. Dnia leniwie jednak nie spędziłam. Cały dzień spacerowaliśmy. Pies wybiegał się chyba za wszystkie czasy. Odkryliśmy kilka nowych szlaków. A ja oczywiście podglądałam co ludzie mają w ogródkach. Wypatrzyłam kwiat który ma liście duże i podobne do bananowca, długie łodygi kwiatowe i kwitnie na czerwono. Rośnie w kępie. Wysokość metr- może półtora. Czy orientujecie się co to może być?
Dzisiaj pielenie, koszenie, obcinanie przekwitłych kwiatów róż i powojników itp. Postanowiłam też zrobić porządek z korytkiem koło domku. Przesadziłam tam karmika ościstego którego mąż ciągle kosił. Obok rośnie też przesadzony barwinek, floksy i goździki. Floksy wiosną bardzo słabo mi kwitły. Podejrzewam że w doniczkach im było źle. Mam nadzieję że zregenerują teraz siły i w korytku będzie im dużo lepiej.
A teraz może głupie pytanie.. czy Flammentanz kwitnie na nowych przyrostach? Wiem, że to róża nie powtarzająca kwitnienia. Ale już od dłuższego czasu zastanawiałam się czy na nowych przyrostach będzie kwitnąć. W książce o różach, doczytałam że nie. A w czwartek dostałam szoku bo zobaczyłam na swojej Flamm pąki. Pomyślałam że w książce musieli się pomylić. Albo Florib... przysłała mi złą róże. Co jest mniej prawdopodobne bo kwitnie identycznie jak Flam..
Grażynko toś mnie zagięła tym wybieleniem Elfa. No ale nic. I tak uważam że jest piękny. Uwielbiam go za jego ilość pąków a tak niską wysokość. Mam nadzieję że jak urośnie, powali mnie na kolana.
Stasiu niestety ja też się nie nadaję do takich kwiatów jak Echmea. Spodobała mi się, ale poszła w inne ręce. Josephina jest moim pierwszym powojnikiem x2 szt. Już jedną zimę ma za sobą. Mam nadzieję że teraz też ładnie przezimuje.
Wczoraj z racji święta, nic nie robiłam w ogródku. Dnia leniwie jednak nie spędziłam. Cały dzień spacerowaliśmy. Pies wybiegał się chyba za wszystkie czasy. Odkryliśmy kilka nowych szlaków. A ja oczywiście podglądałam co ludzie mają w ogródkach. Wypatrzyłam kwiat który ma liście duże i podobne do bananowca, długie łodygi kwiatowe i kwitnie na czerwono. Rośnie w kępie. Wysokość metr- może półtora. Czy orientujecie się co to może być?
Dzisiaj pielenie, koszenie, obcinanie przekwitłych kwiatów róż i powojników itp. Postanowiłam też zrobić porządek z korytkiem koło domku. Przesadziłam tam karmika ościstego którego mąż ciągle kosił. Obok rośnie też przesadzony barwinek, floksy i goździki. Floksy wiosną bardzo słabo mi kwitły. Podejrzewam że w doniczkach im było źle. Mam nadzieję że zregenerują teraz siły i w korytku będzie im dużo lepiej.
A teraz może głupie pytanie.. czy Flammentanz kwitnie na nowych przyrostach? Wiem, że to róża nie powtarzająca kwitnienia. Ale już od dłuższego czasu zastanawiałam się czy na nowych przyrostach będzie kwitnąć. W książce o różach, doczytałam że nie. A w czwartek dostałam szoku bo zobaczyłam na swojej Flamm pąki. Pomyślałam że w książce musieli się pomylić. Albo Florib... przysłała mi złą róże. Co jest mniej prawdopodobne bo kwitnie identycznie jak Flam..
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Magda,
ja tam nie jestem specem od róż, ale zauważyłam, ze pod wpływem stresu, np. suszy niektóre rośliny potrafią powtórzyć kwitnienie, choć normalnie raczej im się to nie zdarza. U siebie widywałam w zeszłym roku pojedyncze kwiaty magnolii gwieździstej we wrześniu. Obecnie w najlepsze kwitnie...barwinek.
ja tam nie jestem specem od róż, ale zauważyłam, ze pod wpływem stresu, np. suszy niektóre rośliny potrafią powtórzyć kwitnienie, choć normalnie raczej im się to nie zdarza. U siebie widywałam w zeszłym roku pojedyncze kwiaty magnolii gwieździstej we wrześniu. Obecnie w najlepsze kwitnie...barwinek.
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu, ależ zakupy poczyniłaś Czekam na kwitnienie Twoich floksów. Możesz mi trochę ich zapachu przesłać bo go uwielbiam Szkoda że to dopiero w przyszłym sezonie. Ja też bym Ci bardziej azalie niż rh polecała. Są łatwiejsze w uprawie, a równie piękne. Gubią na zimę liście więc nie szkodzi im susza fizjologiczna i są bardziej mrozoodporne. Ja mam dwie, ale bardzo podoba mi się rh Rasputin i skuszę się na niego. Zobaczymy jak sprawdzi się rododendron, bo azalie przetrwały super. A Tunis tak cudnie pachnie dodatkowo. Wiosną gdy kwitnie to wielka zaleta
Ps. Jakieś zdjątka może działeczki pokażesz-bardzo takie lubię
Ps. Jakieś zdjątka może działeczki pokażesz-bardzo takie lubię
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Wszystko się może zdarzyć,u mnie zimą malina kwitła
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu będziesz z niego zadowolona.
jeśli tylko ma przewiewne miejsce będzie dobrze.
W zaciszu przy wilgotnej aurze czasem łapie mączniaka.
jeśli tylko ma przewiewne miejsce będzie dobrze.
W zaciszu przy wilgotnej aurze czasem łapie mączniaka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu czy ten kwiat czerwony to nie jest czasem Paciorecznik -canna,kwiaty mają róźne w zależności od odmiany .
Mialam je w ogrodzie lecz wymagają zimowania w piwnicy i pozbyłam się ich
Mialam je w ogrodzie lecz wymagają zimowania w piwnicy i pozbyłam się ich
Pozdrawiam. Ewa