Trawy pampasowe
Ja również chętnie podpinam się do pytania alehandra
Chciałam jeszcze prosić o poradę...
Mam trawę zarówno białą (3-letnią - kwitnącą) jak i różową - z nasion, ale z tego co widzę wygląda, że zaczyna puszczać kwiaty (ale moge się mylić) - wiem, że to delikatne rośliny i źle znoszą niskie temperatury dlatego mam pytanie: kiedy należy ją przykryc - przy pierwszych przymrozkach czy juz w najbliższym czasie - tylko co z kwiatami jak zahamować jej ewentualne kwitnięcie?
Pozdrawiam
Chciałam jeszcze prosić o poradę...
Mam trawę zarówno białą (3-letnią - kwitnącą) jak i różową - z nasion, ale z tego co widzę wygląda, że zaczyna puszczać kwiaty (ale moge się mylić) - wiem, że to delikatne rośliny i źle znoszą niskie temperatury dlatego mam pytanie: kiedy należy ją przykryc - przy pierwszych przymrozkach czy juz w najbliższym czasie - tylko co z kwiatami jak zahamować jej ewentualne kwitnięcie?
Pozdrawiam
Sedno przezimowania trawy pampasowej tkwi w jej stanowisku i rodzaju podłoża. Najlepiej sadzić ja w zacisznym miejscu, na lekkiej glebie, gdzieś na podwyższeniu, by woda w zimie nie zalegała.Sadzonka by przezimowała musi być dobrze ukorzeniona, a wiec wsadzona jesienią raczej nie przezimuje.
Możesz spróbować przezimować, ale lepiej nie okrywać gdy jeszcze nie ma silniejszego mrozu, a ma jeszcze dużo wilgoci w liściach, bo się zaparzy i zgnije Radzę też zdejmować zabezpieczenie gdy zimą temperatury są plusowe i na dodatek jest wilgotno.
Możesz spróbować przezimować, ale lepiej nie okrywać gdy jeszcze nie ma silniejszego mrozu, a ma jeszcze dużo wilgoci w liściach, bo się zaparzy i zgnije Radzę też zdejmować zabezpieczenie gdy zimą temperatury są plusowe i na dodatek jest wilgotno.
Cieszę się , że nastąpiło poruszenie w wątku o zimowaniu trawy pampasowej
Jednak potrzebuję bardziej precyzyjnych określeń. Co to znaczy większe albo mniejsze mrozy? Włóknina biała czy czarna ( na forum przeważa opinia że czarna).
Moja trawa rośnie od lipca tego roku; posadzona jest na dachu podziemnego garażu więc woda długo tam nie stoi; niestety trochę u mnie wieje i tego się bardziej obawiam niż wody
Proszę chętnych Forumowiczów o podzielenie się swoimi dośwoadczeniami w hodowli trawy pampasowej
Do miniaszki: Twoja trawa ma 3 lata rosnąc u Ciebie czy w takim wieku ją kupiłaś i to będzie jej pierwsza zima u Ciebie?
pozdrawiam deszczowo
Jednak potrzebuję bardziej precyzyjnych określeń. Co to znaczy większe albo mniejsze mrozy? Włóknina biała czy czarna ( na forum przeważa opinia że czarna).
Moja trawa rośnie od lipca tego roku; posadzona jest na dachu podziemnego garażu więc woda długo tam nie stoi; niestety trochę u mnie wieje i tego się bardziej obawiam niż wody
Proszę chętnych Forumowiczów o podzielenie się swoimi dośwoadczeniami w hodowli trawy pampasowej
Do miniaszki: Twoja trawa ma 3 lata rosnąc u Ciebie czy w takim wieku ją kupiłaś i to będzie jej pierwsza zima u Ciebie?
pozdrawiam deszczowo
ola
Witam.Ja zakupiłam na wiosne jest w tej chwili naprawdę wielka z czego się ciesze ale nie kwitnie za młoda. Mam teraz problem przed zimą Jak ją zabezpieczyć, tyle się naczytałam oniej szkoda będzie jak padnie to jest 2 podejście pierwsza padła w zeszłej zimy nie wiedziałam że trzeba ja okryć niedałam za wygrane i kupiłam następne 4 sztuki różową i białą ale co dalej.Jak kupiłaś malutką lepiej przezimuj w domu w chłodnym pomieszczeniu,a ja będę dalej szukać dobrego sposobu na zabezpieczenie ih.Nicegarden pisze:To się zaraziłam ,właśnie zakupiłam pampasówkę .
Na pewno zajrzę do tego wątku jeszcze nie raz .
Pozdrawiam.
Co prawda nie robiłam, bo nie mam trawy pampasowej, ale znalazłam taki sposób zimowania, może się komuś przyda:
1.posadzić w przepuszczalnej glebie z drenażem, w miejscu zacisznym i slonecznym
2. na zimę luźno zwinąć liście i nakryć drewnianą skrzynką po owocach ( albo zrobić cos takiego), aby z boku dochodziło nieco powietrza, ale 'serce' było zasłonięte deseczkami i nie zalegał tam mokry śnieg (gnije)
3.obsypać wokół suchymi liśćmi , albo korą
Zabezpieczenia nie robić zbyt wcześnie, dopiero przed większymi mrozami, a wiec gdzieś w grudniu.Egzemplarze rozmnażane generatywnie nie chcą kwitnąć, wegetatywnie rozmnaża się egzemplarze żeńskie, które tworzą efektowne kwiatostany.
1.posadzić w przepuszczalnej glebie z drenażem, w miejscu zacisznym i slonecznym
2. na zimę luźno zwinąć liście i nakryć drewnianą skrzynką po owocach ( albo zrobić cos takiego), aby z boku dochodziło nieco powietrza, ale 'serce' było zasłonięte deseczkami i nie zalegał tam mokry śnieg (gnije)
3.obsypać wokół suchymi liśćmi , albo korą
Zabezpieczenia nie robić zbyt wcześnie, dopiero przed większymi mrozami, a wiec gdzieś w grudniu.Egzemplarze rozmnażane generatywnie nie chcą kwitnąć, wegetatywnie rozmnaża się egzemplarze żeńskie, które tworzą efektowne kwiatostany.
witam!
a to moja trawa: kupiona zeszłej jesieni, przezimowała na parapecie w garażu; wiosną poszła do gruntu (wcześniej teren trochę zdrenowałam, dałam mieszankę piaszczysto-kompostowo-czarnoziemną ) i taka mi się rozrosła. w tej chwili ma 3 okazałe kwiatostany, ale szykuje sie chyba jeszcze jeden. trochę z trwogą myślę o zimie... czy ktoś spraktykował ten sposób ze skrzynką?
a to moja trawa: kupiona zeszłej jesieni, przezimowała na parapecie w garażu; wiosną poszła do gruntu (wcześniej teren trochę zdrenowałam, dałam mieszankę piaszczysto-kompostowo-czarnoziemną ) i taka mi się rozrosła. w tej chwili ma 3 okazałe kwiatostany, ale szykuje sie chyba jeszcze jeden. trochę z trwogą myślę o zimie... czy ktoś spraktykował ten sposób ze skrzynką?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Trzy lata temu posadziłem u córki w Szczecinie trawę pampasową wyhodowaną z nasienia Zimowała bez przykrycia i to różowa podobno bardziej wrażliwa na niskie temperatury od srebrzystej. Rośnie pod zadaszeniem i w zimie ma sucho a to jest jeden podstawowy warunek by trawa przezimowała.
Na zdjęciu w początkach kłoszenia.
Na zdjęciu w początkach kłoszenia.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz