Ogród Madzi - część 3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Madzi - część 3
Masz wspaniały kolorowy ogród większosć roślin wysok8ie, jak lubię a altanki cudnie dodają uroku. Widziałam takie w Castoramie , ale mój Stasiu się nie zgodził Pięknie u Ciebie
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Jolu,
lilie rzeczywiście osiągnęły niezłe rozmiary.
Ale ich zapach jest jeszcze potężniejszy
Dlatego właśnie, a także oczywiście z racji wyglądu, sadzę je w przenajróżniejszych miejscach ogrodu.
Mariolu,
trzmielina przebarwia się wcześnie - taka jej uroda.
A do jesieni szczęśliwie daleko...
Marysiu,
nazwy czerwonej lilii nie znam.
Nie przywiązuje szczególnej wagi do nazw odmian poszczególnych roślin.
Warto byłoby oczywiście prowadzić ich spis, ale cóż, dotąd tego nie zrobiłam i pewnie nie zrobię.
Następnym razem masz jak w banku - dostaniesz ode mnie w prezencie kupę g...a
A storczyk miał być inny.
Ten miał prawidłowe oznaczenie na doniczce, na osłonce było co innego.
Ale to nic - na dobre wyszło.
Krysiu,
polecam się na przyszłość
Karolino,
a czemu Stasiu nie lubi pergol?
lilie rzeczywiście osiągnęły niezłe rozmiary.
Ale ich zapach jest jeszcze potężniejszy
Dlatego właśnie, a także oczywiście z racji wyglądu, sadzę je w przenajróżniejszych miejscach ogrodu.
Mariolu,
trzmielina przebarwia się wcześnie - taka jej uroda.
A do jesieni szczęśliwie daleko...
Marysiu,
nazwy czerwonej lilii nie znam.
Nie przywiązuje szczególnej wagi do nazw odmian poszczególnych roślin.
Warto byłoby oczywiście prowadzić ich spis, ale cóż, dotąd tego nie zrobiłam i pewnie nie zrobię.
Następnym razem masz jak w banku - dostaniesz ode mnie w prezencie kupę g...a
A storczyk miał być inny.
Ten miał prawidłowe oznaczenie na doniczce, na osłonce było co innego.
Ale to nic - na dobre wyszło.
Krysiu,
polecam się na przyszłość
Karolino,
a czemu Stasiu nie lubi pergol?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Madzi - część 3
Bo jest gł..i ja uwielbiam pergole
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Śliczne to ostatnie zdjęcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7120
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madzia, lubię tą liatrę, ale jak przekwita to
Zobacz co znalazłam
z lewej strony but Zuzy która robiła gwiazdę
Zobacz co znalazłam
z lewej strony but Zuzy która robiła gwiazdę
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Przestawiam nowego lokatora, a raczej lokatorkę o niesamowitym stalowo-szarym umaszczeniu:
Kociak został wyrzucony pod sklepem przy ruchliwej drodze.
Jak tu było nie zabrać ze sobą?
Aura nie przypomina lata, czuć wyraźnie zbliżającą się jesień.
Podziwiajmy więc lato na zdjęciach, gdzie szczęśliwie nie widać temperatury
Karolino,
cóż, panowie mają odmienny sposób postrzegania zjawisk wszelakich.
Nic na to nie poradzimy, ale myślę, że pergolę i tak przeforsujesz.
Musisz tylko odpowiednio długo wiercić S. dziurę w brzuchu
Mariolu,
dziękuję
Małgosiu,
ja lubię liatry w każdej fazie.
Zostawiam ich przekwitnięte kwiatostany - pięknie wyglądają zimą.
A do tego - mam dużo siewek.
Ostatnio liatra opanowuje ogród, co bardzo mi odpowiada.
Kociak został wyrzucony pod sklepem przy ruchliwej drodze.
Jak tu było nie zabrać ze sobą?
Aura nie przypomina lata, czuć wyraźnie zbliżającą się jesień.
Podziwiajmy więc lato na zdjęciach, gdzie szczęśliwie nie widać temperatury
Karolino,
cóż, panowie mają odmienny sposób postrzegania zjawisk wszelakich.
Nic na to nie poradzimy, ale myślę, że pergolę i tak przeforsujesz.
Musisz tylko odpowiednio długo wiercić S. dziurę w brzuchu
Mariolu,
dziękuję
Małgosiu,
ja lubię liatry w każdej fazie.
Zostawiam ich przekwitnięte kwiatostany - pięknie wyglądają zimą.
A do tego - mam dużo siewek.
Ostatnio liatra opanowuje ogród, co bardzo mi odpowiada.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj. Jaki śliczny koteczek , też bym wzięła gdybym tak spotkała . Ogród masz wspaniały i kolorowy więc jest co podziwiać . Hortensje i lilie masz cudne . Pozostałe z resztą też ale one rzuciły mi się w oczy najbardziej. Czas leci tak szybko, że zanim się obejrzymy będzie zima . Masz rację dobrze ,że temperatury nie widać na fotkach . U mnie dzisiaj też chłodno . Oby jeszcze na chwilę wróciło lato. Pozdrawiam .
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród Madzi - część 3
Cudnie wygląda Twój ogród o tej porze roku. Wielkie kępy kolorowych kwiatów, krzewy, trawy wszystko razem robi piękne wrażenie.
Wspaniale prezentują się lilie wśród hortensji i rudbekii. Okazały kłosowiec i szarłat zwracają uwagę.
Zapach lilii jest wspaniały. U mnie nie ma takich wielkich okazów, ale wystarczy nawet kilka kwiatków, aby zapach cały ogród ogarnął.
Co kwitnie w żółtym kolorze, za lilią i hortensją, na ostatniej fotce? Nazwa wyleciała mi z głowy. Widzę te rosliny też na fotkach między latriami.
Hortensje już na różowo się przebarwiają. Wspaniały widok.
Te fioletowe kępy, to floksy takie ogromne?
Gratuluję nowego kotka , uwielbiam takie maleństwa. Fela będzie miała siostrzyczkę.
Do mojego ogrodu wejść się nie da. Roje komarów wylęgły się w katastrofalnej ilości w całej okolicy, z uwagi na ciągłe deszcze podmokłość terenów.
Rzucam jedynie jedzenie kotom i w popłochu uciekam z ogrodu, aby mnie nie pożarły żywcem.
Wspaniale prezentują się lilie wśród hortensji i rudbekii. Okazały kłosowiec i szarłat zwracają uwagę.
Zapach lilii jest wspaniały. U mnie nie ma takich wielkich okazów, ale wystarczy nawet kilka kwiatków, aby zapach cały ogród ogarnął.
Co kwitnie w żółtym kolorze, za lilią i hortensją, na ostatniej fotce? Nazwa wyleciała mi z głowy. Widzę te rosliny też na fotkach między latriami.
Hortensje już na różowo się przebarwiają. Wspaniały widok.
Te fioletowe kępy, to floksy takie ogromne?
Gratuluję nowego kotka , uwielbiam takie maleństwa. Fela będzie miała siostrzyczkę.
Do mojego ogrodu wejść się nie da. Roje komarów wylęgły się w katastrofalnej ilości w całej okolicy, z uwagi na ciągłe deszcze podmokłość terenów.
Rzucam jedynie jedzenie kotom i w popłochu uciekam z ogrodu, aby mnie nie pożarły żywcem.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3202
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu, piękny Twój ogród w drugiej połowie lata . No i kotecek chwyta za .
Dostać w prezencie kupę kupy, to dopiero wspaniały prezent! Ale ogrodnik naprawdę ceni takie prezenty! Namierzyłam źródełko końskiego g... nieopodal mojej działki i ile sobie zbiorę z pastwiska, to moje. Podpowiedz mi Madziu, czy taki świeży obornik, jak teraz sobie zgromadzę, to jesienią będę mogła z niego zrobić zimowe kopce dla róż?
Dostać w prezencie kupę kupy, to dopiero wspaniały prezent! Ale ogrodnik naprawdę ceni takie prezenty! Namierzyłam źródełko końskiego g... nieopodal mojej działki i ile sobie zbiorę z pastwiska, to moje. Podpowiedz mi Madziu, czy taki świeży obornik, jak teraz sobie zgromadzę, to jesienią będę mogła z niego zrobić zimowe kopce dla róż?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4741
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu Ty to masz oko do porzuconych zwierzaków
Również lubię liatrię i chciałabym mieć jej więcej. Niedawno posadziłam dwie. Kilka jednak wcześniej straciłam, na ogół po zimie.
Również lubię liatrię i chciałabym mieć jej więcej. Niedawno posadziłam dwie. Kilka jednak wcześniej straciłam, na ogół po zimie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Na początek panorama zmokniętego ogrodu:
Ewelino,
wszystko wskazuje na to, że lato już wraca - całe szczęście.
A oto dwie szare piękności przygarnięte rok po roku:
Fela oraz Sila:
Jolu,
roślina, o którą pytasz to języczka.
Lubi wilgoć - wspaniale czułaby się u Ciebie.
Mam masę jej sadzonek z samosiewu, mogę Ci podarować.
Te wielkie kępy to rzeczywiście floksy - uwielbiam je za wspaniały zapach.
Co do komarów - u mnie potopu nie było, a komarów też są chmary.
Tną nawet w południe, w słońcu.
Kryją się w roślinach i tylko czekają na ofiary.
Ale ja się nie przejmuję - już nawet za bardzo nie czuję, jak gryzą - od wiosny zdążyłam nawyknąć - jak co roku.
Nawet bardziej niż gryzienie wkurza mnie to brzęczenia, zwłaszcza, kiedy się akurat zasypia.
Kasiu,
obornik po róże możesz, a nawet powinnaś dać jesienią, ale jak najpóźniej, najlepiej tuż przed nadejściem zimy.
Olu,
ja nie mam oka do porzuconych zwierząt.
To one mają oko do mnie
Liatra jeszcze nigdy nie wypadła mi po zimie.
Myślę, że powodem jej zniknięcia mogło być zjedzenie.
Wymarznięcie odpada.
Zostaw kwiatostany na zimę, a wiosną rozrzuć nasiona - będziesz miała masę siewek.
Ewelino,
wszystko wskazuje na to, że lato już wraca - całe szczęście.
A oto dwie szare piękności przygarnięte rok po roku:
Fela oraz Sila:
Jolu,
roślina, o którą pytasz to języczka.
Lubi wilgoć - wspaniale czułaby się u Ciebie.
Mam masę jej sadzonek z samosiewu, mogę Ci podarować.
Te wielkie kępy to rzeczywiście floksy - uwielbiam je za wspaniały zapach.
Co do komarów - u mnie potopu nie było, a komarów też są chmary.
Tną nawet w południe, w słońcu.
Kryją się w roślinach i tylko czekają na ofiary.
Ale ja się nie przejmuję - już nawet za bardzo nie czuję, jak gryzą - od wiosny zdążyłam nawyknąć - jak co roku.
Nawet bardziej niż gryzienie wkurza mnie to brzęczenia, zwłaszcza, kiedy się akurat zasypia.
Kasiu,
obornik po róże możesz, a nawet powinnaś dać jesienią, ale jak najpóźniej, najlepiej tuż przed nadejściem zimy.
Olu,
ja nie mam oka do porzuconych zwierząt.
To one mają oko do mnie
Liatra jeszcze nigdy nie wypadła mi po zimie.
Myślę, że powodem jej zniknięcia mogło być zjedzenie.
Wymarznięcie odpada.
Zostaw kwiatostany na zimę, a wiosną rozrzuć nasiona - będziesz miała masę siewek.
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj jak się nazywają te śliczne chabrowe kwiaty
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 3
Piękna koteczka.
Wiedziała, kogo szukać pod tym sklepem.
Madziu wciąż mam widoki z Twojego ogrodu przed oczami.
Rośliny takie dorodne, że tylko takich pragnąć u siebie.
A Ty znowu gdzieś ganiałaś po Mazurach tym razem .
Gratuluję nagrody.
Wiedziała, kogo szukać pod tym sklepem.
Madziu wciąż mam widoki z Twojego ogrodu przed oczami.
Rośliny takie dorodne, że tylko takich pragnąć u siebie.
A Ty znowu gdzieś ganiałaś po Mazurach tym razem .
Gratuluję nagrody.