Moje storczyki - Anna

[AnnaL]

Justynko mini maluszek ale jestem zadziwiona jego chęcią współpracy- przez 2 miesiące u mnie wypuścił 2 nowe zdrowe korzonki.

[AnnaL]

Dziś smutny dzień, więc troche dla poprawienia nastroju kilka zdjęć :P
1. Mini Mark niestrudzony kwitnie i cieszy
2. Dendrobium aggregatum w nowej większej doniczce, wykorzystałam moment wychodzenia nowej pseudobulwy , by zmienić doniczkę. Przy okazji zajrzałam w system korzeniowy - kłębowisko korzeni w środku
3. Masdevallia szaleje i
I na koniec nie storczyk ale kwiatek, którego uważałam za trudny do hodowli ale podjełam wyzwanie i zobaczcie sami

[Art]

Aniu , bardzo dobry sposób na rozweselenie !
U mnie też szaro za oknem i zero
Porównuję sobie mojego MM z Twoim. Mój po przesadzeniu poszedł naprzód w liście, teraz rozrost korzonków,
a następne powinny być.... no, chyba wiesz co ???

Dendrobium aggregatum po przesadzeniu, takie wypielęgnowane, pewnie też Ci ruszy

A co do Masdevallii, to prawdziwa z niej piękność. Cały urok tych storczyków pokazuje się zwłaszcza przy
obfitym kwitnieniu.
Moja Masdevallia zasługuje już na odpoczynek, bo zaczęła kwitnąć w lutym.
Niedawno przekwitło 6 ostatnich kwiatów i myślałam, że teraz odpocznie, a tu patrzę - 3 kolejne pączki
jednego dnia, a dziś już widzę razem 5. Niesamowity storczyk

[AnnaL]

Joasiu ja często stosuje taki sposób na rozweselenie i poprawę nastroju, mam dość stresującą pracę więc ten sposób jest wyśmienity.
Jeśli pojawiły się u MM nowe liście to czekamy na pędzik - życzę Ci by szybciutko się pojawił. Dla mnie to niezmordowany storczyk, kwitnie i przedłuża pędzik od kilku miesięcy. O dendrobium aggregatum wyczytałam co tylko znalazłam i będę postępowała tak by w przyszłym roku ujrzeć choć 1 - słownie jeden kwiatuszek.
Masdevallia mnie totalnie zaskakuje, jak zrobiło się chłodniej to ruszyła jak szalona. I Twoja też zamiast odpocząć pokazuje pąki.

[vitax]

Sprawdziłam w google Masdevallie Niesamowita roślina

[Anusska]

No i znowu jesień, i znowu ruch w storczykach Szkoda tylko, że tak zimno, bo strach o pączki u niektórych okazów
Masdevallia super, niezawodnie kwitnie. Marzy mi się taka 'kaczuszka', przy najbliższej wystawie pewnie wyląduje u mnie na parapecie
Niestety, u mojej zdiagnozowałam przędziorki :x Dzisiaj zastosowałam oprysk Provado, za tydzień powtórzę.
Bardzo się o nią boję, szczególnie że to już zaawansowane stadium ataku szkodników

[AnnaL]

Aniu tak to już jest, trzeba uważać. Ja mam idące pędziki więc uważam, by nic im się nie stało. Z przędziorkami na pewno dasz radę. :P Tylko musisz zadbać o nią. Powodzenia

[justus27]

Ja też jestem na etapie walki z przędziorkami. Wyczytałam, że przędziorki nie lubią wilgoci. I zaczęłam zamgławiać ze spryskiwacza moje storczyki, jest dużo lepiej. A raz mniej więcej w tygodniu środek owadobojczy i już jest lepiej

[trzynastka]

Tak to prawda przędziorki nie znoszą wysokiej wilgotności, masz może nawilżacz powietrza taki zwykły na prąd ? też daje niezłe wyniki

ziś smutny dzień, więc trochę dla poprawienia nastroju kilka zdjęć

naprawdę takie zdjęcia pomagają na jesienną chandrę a twoje łosie rogi superowe

[AnnaL]

vitax to prawda jest niesamowita, czekam jak rozwiną się wszystkie pączki a naliczyłam ich 6 to będzie widok

justus27 i Celinko fajnie, że takie rzeczy wychodzą i piszemy na forum, bo wtedy łatwiej walczyć z różnymi dolegliwościami u naszych ulubieńców. :P

Celinko dziękuję Łosie rogi od dawna mnie zachwycały a dziś wiem, że nie są takie straszne. Podnoszą też wilgotność wokół storczyków.

[trzynastka]

o fajnie, że takie rzeczy wychodzą i piszemy na forum, bo wtedy łatwiej walczyć z różnymi dolegliwościami u naszych ulubieńców. :P

właśnie i to jest super nie trzeba czytać suchych faktów a czasem domowe sposoby są lepsze niż te zalecane :P

Łosie rogi mnie od dawna mnie zachwycały a dziś wiem, że nie są takie straszne. Podnoszą też wilgotność wokół storczyków.

mnie też zachwycają ale w sklepie same "bidoczki" spotykałam strach było kupić bo na pewno by padły

[AnnaL]

Ja swoje łosie rogi kupiłam w kwiaciarni przy centrum handlowym za 35 zł. Były troche mało podlewane ale zaryzykowałam. Jak trafisz a chciałabyś je mieć zaryzykuj warto.

[justus27]

No własnie daltego lubię to forum...Tyle cennych rad...
Niestety nie mam takowego nawilżacza, może w przyszłym roku kupię, jak kolekcja powiekszy się o te delikatniejsze storczyki. Pozostaje keramzyt z wodą, nawilżacze na kaloryferze i mokre ręczniki.

[trzynastka]

Justus ja mam nawilżacz a i tak wole pranko na kaloryfery układać bo wtedy masz 100% pary w ciągu paru chwil ;)
Aniu jak spotkam to na pewno się skuszę

[Baryczka]

Neofinetie falcate- :P

Aniu, ja bym się bała to maleństwo do ręki wziąć! Widziałam u Ciebie fotkę jak rośnie w zakrętce od aerozolu, ale nie myślałam, że jest tak małe!

Świetny jest Twój Mini Mark, chyba też się skuszę na takie cudo. A Łosie rogi marzą mi się od bardzo dawna, a jakoś taniej nigdy nie mogę trafić.

Przędziorki miałam na bluszczu, takim, Aniu, jak Ty masz. To było tak dawno temu, że chemii jeszcze nie znałam, a Mama podrzuciła mi pomysł z zamgławianiem. Bluszcz był więc co tydzień kąpany pod prysznicem i często zamgławiany. Przędziorki zniknęły