BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2766
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

A cyklantera to fajne pnącze i do tego ma tyle wartosci odżywczych, niesamowite. A z gąbczaka zrobisz sobie naturalna gąbke?
A obydwa pochodzą z dyniowatych chociaż cyklantera to raczej jak dziki ogórek :) 1-szy raz z nimi eksperymentujesz?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Cyklantere miałem już wcześniej i bardzo mi smakowała. Jednak z racji tego iż ogródek swój wyznaczony obszar ma, a różnych warzyw bez liku, to została odstawiona. Jednak teraz postanowiłem odświeżyć nasiona nim je całkowicie stracę. :)

Co do gąbczaka, to miałem go siać w tamtym roku i już nawet nasionka odłożyłem do pierwszej szuflady. Jednak dziwnym trafem odnalazłem je dopiero tej zimy za dolną szufladą. :D Musiały polecieć.

Nie zmieniło się jednak to, że nadal zmagam się z brakiem miejsca i kombinuje gdzie co upchać, a mimo to wysiewam coś jeszcze. ;:14
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Zrobiło się dziś chłodno, co nawet pokazały mniejsze pomidorki. Zamiast wyjazdu na działkę, wybieram więc przesadzanie pomidorków. Wszystko już gotowe i biorę się do działania. ;:65

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Na dzisiaj koniec pikowania. :)

Troszkę wyszło słoneczko, więc tak sobie obchodzę wszystko po kolei. Jednak wiatr nadal daje we znaki, że do rozsad w tunelikach nie idzie zajrzeć. ;:131


Pierwszy raz, odkąd wysadziłem bób w raz z cebulą z dymki, wszedłem do tego ogródeczka do środka. Zawsze tylko zza płotu zaglądałem. :D

Obrazek
Obrazek

Planuje sobie wysadzenie dwóch rządków kukurydzy gigant, przy płocie. Przyjdzie poczekać na mniej wietrzną temperaturę.


Dziś też oddam kuzynowi 24sadzonki pomidorów, ktore mam w nadmiarze. Dostanie też dwie sadzonki dyni gigant, bo to w zasadzie dwaj kuzyni, mieszkający naprzeciwko mnie, którzy też jakoś się zarazili uprawą warzyw i ich wspieram czy to nasionkami, czy sadzonkami. Oni mają frajde, a Ja blisko do ocenienia co wyrosło. ;:224
Awatar użytkownika
galka68
100p
100p
Posty: 149
Od: 23 mar 2017, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Minsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Witaj. Wy macie fajnie, a ja nic nie moge wysadzic, tylko cebule. -1 temperatura i tak do czwartku((
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10015
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Halinko u nas to samo . ;:222 Patrzyłam na Ventusky i myślałam , że u Ciebie cieplej .
Awatar użytkownika
galka68
100p
100p
Posty: 149
Od: 23 mar 2017, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Minsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Nie, drodzy moi, u nas dzisiaj +5 i deszcz, jutro to samo , a w nocy 0, -1 do czwartku, w tunel mam wszystko zapchane, tylko ostre papryki w domu.

Obrazek

Obrazek
Taki mam balagan w paprykowym tunelu, w pomidorowym zapchane pomidorami, jutro zobaczymy, czy nie znarzlo
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Dzisiaj wkońcu pierwszy prawdziwy deszcz, który zaczął się już w nocy i nadal jeszcze pięknie rzęsiście pada. :heja ;:138

Tymczasem wczoraj udało się przygować pierwszy płotek pod ogórki. Rozsady zaczęły rosnąć. :)


Obrazek

Najpierw przygotowałem rowek i wbiłem słupki.
Obrazek


Następnie wypełniłem w części rowek mieszanką obornika bydlęcego dwuletniego wraz z podłożem popieczarkowym.
Obrazek

Następnie zasypałem rowek robiąc lekką górkę i rozciągnąłem siatkę.
Obrazek


Po za tym przekopałem ostatnie poletko pod giganty.
Obrazek

Wysadziłem też kilka słoneczników w miejscu po pietruszce naciowej.
Obrazek
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

BobejGS pisze:Nie zmieniło się jednak to, że nadal zmagam się z brakiem miejsca i kombinuje gdzie co upchać, a mimo to wysiewam coś jeszcze. ;:14
:-) Muszę się przyznać, że jak widzę ile ludzie mają areału pod trawą to mi wąsik po środku wyrasta i grzywka się w lewo zaczyna układać.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Musiabym znaleźć jakieś stare zdjęcie działki. :) Kiedyś była bardziej rekreacyjna, dziś to praktycznie jeden wielki warzywniak. :lol:
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

rafikius pisze:
BobejGS pisze:Nie zmieniło się jednak to, że nadal zmagam się z brakiem miejsca i kombinuje gdzie co upchać, a mimo to wysiewam coś jeszcze. ;:14
:-) Muszę się przyznać, że jak widzę ile ludzie mają areału pod trawą to mi wąsik po środku wyrasta i grzywka się w lewo zaczyna układać.
Mam to samo ;:306
"No ładny trawniczek... ale ja bym tu zrobiła to, to i tamto, a tam jeszcze to, a tu można byłoby rabatkę zrobić..." :;230
No ale to czyjeś, nie ma nic do gadania. I trzeba im przyznać, że ładne są te trawniczki. Jakbym miała ogromne tereny, to pewnie też bym sobie taki machnęła, co najwyżej gdzieniegdzie z drzewkami owocowymi.
Ale zazdrość zżera.

Błażej, Ty to i tak masz w sumie spory teren, prawda? Jak patrzę na te wszystkie cudowności, na te poletka pod dynie-giganty, to sobie wyobrażam jakieś wielgachne gospodarstwo.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Jak na ogrodnika amatora, to mam naprawdę całkiem sporo. :) Zwłaszcza, że przeksztalciłem część wybiegu dla kur, w warzywniak, duży skalniak przy domu w poligon warzywkowy, oraz kwiatową rabatke koło płotu sąsiada w warzywmy zakątek. :lol: :lol:

Nie wspominając już o działce, gdzie zrobiłem ogromne zmiany z rekreacyjnej formy ogródka z malutkim warzywniakiem stworzonej przez moją babcie, w ogromny warzywne pole bitewne. :heja 8-)

Jest się na czym bawić i może gdyby się skupić na jednym kierunku, to by można fajne sukcesy w uprawach odnosić ale Ja się warzywniakiem bawię i mieszam wszystko, przez co mam i mieszane wyniki. :wink:

Może jeszcze jakbym miał podobne zacięcie do gotowania itd, jak do uprawy, to można by poszaleć ale z kulinarii, to lubię głównie jeść i nie czuje tego całego przyrządzania ani żadnej w tym frajdy, po za konsumpcją. :wink:
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Sporo zawirowań ostatnio ale i sporo działań w przerwie padającego deszczu, jak i często w trakcie deszczu. :wink:

Pomidory pod daszkiem wysadzone. Z powodu wariacji z zrzucenierm wielodoniczki na początku wschodów rozsady i dalszymi z nimi perypetiami, jest troszkę inna obsada niż początkowo zaplanowałem, a także są spore rozbieżności we wzroście ale najważniejsze, by dalej już rosły bez zbędnych rewelacji. :)

Obrazek

A tu już rozpiska odmian.

Obrazek

Przy okazji wysadziłem też selery. W tym roku nie poszło z nimi za ciekawie ale te 10sadzonek wysadziłem.

Obrazek
Obrazek

Obok selerów wysadziłem rządek porów. A że zostało sporo siewek i było mi szkoda, to wysadziłem je na kopcu z szparagami. :lol:
Obrazek

Wysadziłem też całą rozsade cebuli. W sumie były to trzy odmiany. Z racji iż nie mam zbytnio miejsca, to wysadziłem troszkę gęściej.

W tle marchewka i cebula z dymki.
Obrazek

Oprócz wysadzania trwa jeszcze ciągła walka z chwastami jak i rzodkiewką, z którą przesadziłem trochę. :D

Czosnek był masakrycznie zachwaszczony ale nie chciałem go ruszać w słoneczne dni, a właśnie na deszcze czekałem, żeby po odchwaszczeniu, gleba się zmoczyła i zasklepiła, co zahamuje szkodniki.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”