Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Lubię Joasiu odpoczywać na ogrodzie - nawet jak się zmęczę pracą to jestem zadowolony ;:224
Np. przerobiłem paletę na kwietnik :)

Obrazek

na górnej półce wyciąłem przekwitnięte bratki, ale zostawiłem, bo od korzeni odrastają.
Obrazek

Oj tak Jadziu, owoce są smakowite i teraz jest co robić. Dzisiaj zrywałem wiśnie, jutro też będę je zrywał, ale jutro Mirka będzie się z nimi bawiła, ja swoje dzisiaj wydrylowałem i % zalałem ;:224
Nie miałem takiego pomidorka od Eli - za to pilnuję zbioru nasion z 'fiutków' bo to bardzo ciekawe pomidorki (od Elizabetki go dostałem) :wink:
Kolejne do zbierania ...
Obrazek

a te już wykopałem
Obrazek

Maja Babylon Eyes, po oprysku przestała gubić liście i kwitnie nadal
Obrazek

Witaj Ado - nie ma co zazdrościć, ogród trzeba kochać :)
Obrazek

Zacząłem od odpowiedzi, więc teraz trochę o ogrodzie.
W końcu i u nas zakwitnie budleja.
Obrazek

Therese Bugnet kwitnie nieprzerwanie.
Obrazek

Hortensja zaczyna.
Obrazek

No i ... okazało się, że królowe mrówek wyszły wyprostować skrzydła i pofrunęły w świat, by się rozmnażać.
Obrazek

Na zakończenie zagadka - jakie to owoce, a raczej owoce jakiego krzewu? :)
Podpowiedź - mnie zaskoczyły :wink:
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Znam odpowiedź tylko na pierwszą część pytania, tzn "jakie to owoce?". No żółte.... ;:215
Och, też stale zerkam na tę różę Therese Bugnet, kwitnie pięknie. Teraz wprawdzie głównie w górnych partiach krzewu, ale kwiatami cieszy jak na razie non stop.
Przy hortensji masz paprocie, Znasz może przyczynę, że część takiej samej paproci się pokłada? Rok w rok mam to samo z nimi, ale tylko w jednym miejscu się tak dzieje.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Nie zastanawiałem się Beatko nad pokładającymi się paprociami ale ... je podpierałem, by nie leżały :;230
Dopiero ty zwróciłaś mi na to uwagę. Ta przy hortensji ma ciasno, więc musi stać :wink:
Zagadkę na pewno zna Jadzia, ale może pozwoli zgadywać innym ;:224
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Oczywiście te źółte to owoce wawrzynkowe .a raczej nasionka .W przyszłym roku Andrzeju wypatruj siewek sa trochę wygl?dem podobne do pewnego chwastu którego u mnie wszędzie pełno jednak nie zgłębiałam tematu.Super wyglądają te ukwiecone skrzynki na altance ;:215 No to muszę się uśmiechnąć do Elusi o nasionka tego pomidora bo od niej go miałam deszczyku Ci zyczę oczywißcie jak zerwiesz owoce
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17258
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Piękne róże, różne kwitnienia.
Liliowce masz piękna. Ten żółty z brązem ciekawy.
I czosnek jaki spory. U mnie czosnek malutki :(
Doniczkowe na bogato kwitną. Imponujące. Czym je karmisz ?
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Trochę popadało ... ale to kropla w morzu :(
Wiem bo kopałem do słupków pergoli i ... 1-2 cm nawilżone :(
Ale chociaż liście napoiło dolistnie.

Obrazek

Wczoraj mieliśmy miłe spotkanie u Beatki - Beaby, przyjechała też Jadzia - JAKUCH.
Wspaniale spotkać się oko w oko z forumowymi przyjaciółmi ;:168

A na ogrodzie już po pierwszym strzyżeniu róż i teraz królują byliny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i lewizja ponownie zakwitła

Obrazek

To teraz Jadziu będę miał zagajnik wawrzynkowy, jak wysieją się nasiona :wink:
Pierwsze pomidory już są :)

Obrazek

Obrazek

Aniu do doniczek przed posadzeniem roślin, nasypałem na dno po garści granulowanego obornika - korzenie mają co 'jeść'
Róże nadal kwitną ale już nie tak okazale.
Np. kupiona jako 'Doris Tysterman' i ... nie jestem pewien czy to ona :(
Obrazek

albo ta - pnąca, kupiona jako różowa. W ub.r. miała po jednym kwiatku, a teraz piękne bukiety ciekawych i bardzo ładnych kwiatów. Trochę za wysoko by powąchać, ale będę musiał sprawdzić, by wiedzieć jak ją identyfikować.
Obrazek

Pozdrawiając wszystkich odwiedzających, pokażę trochę lilii
Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku Doris powinna być oranżewyja jak piszą na Rosebooku, ale są też fotki podobne do Twojej, wiec spoko. Piękna róża to co się przejmować nazwą :wink: .Z tego prosty wniosek ,ze jak chcesz mieć mianowane róże musisz sobie je sam wyhodować :;230 Fajnie było Was znów spotkać ;:196 i nie ma to jak forumowe towarzystwo mają wiecznie o czym gadać i buzie im się nie zamykają a i tak wszystkiego nie wypowiedzą ;:306 Trzeba by powtórzyć taki seans. U mnie calutką noc podlewało ja zadowolona roślinki również a wiesz jak ucieszyły sie z tego deszczu oślizłe gromadnie wyszły na żer. Fajnie masz juz pierwsze owocki na pomidorach ;:333
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Wielokrotnie to powtarzałem Jadziu - z patyka od matki identyczne są dziatki :D
No niby jest podobna ta Doris ... ale nie jestem przekonany. Faktem jest, że jest śliczna.
Masz rację ... w takim towarzystwie tematów było co niemiara, a przy okazji dowiedziałem się, że ... znowu mamy się spotkać już w innym ogrodzie :)

Tylko 4 - piąta jeszcze nie kwitnie. Gdy dwa lata temu zamroziłem 36 bulw/kłączy to zaraz kupiłem te 5 i tym razem przechowałem je bezpiecznie. Pomału się rozrastają.
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju - najważniejsze, że troszkę się deszczem z Wami podzieliłam. U Jadzi od razu zaczęło padać, to myślę, że i u Was także.
Bardzo dziękuję za przemiłe spotkanko.
Wiedziałam, że Twoja nalewka z pigwy to pychotka, ale i tak mnie zaskoczyła smakiem i zapachem, no i tym kolorem - no majstersztyk.
Zapomniałam Cię popytać o te pokłładające się paprocie. Specjalnie je zostawiłam takie byle jakie, nawet Jadzia się spytała czemu tego nie wytnę - na abyś na to zerknął. No i temat wyleciał z głowy w takich spotkaniowych emocjach. Śmiałyśmy się z tego potem.
To dziwne bo to tylko 1/3 część pasa paproci - reszta jest nadal ok, i tak jest co roku.
Piękne masz te Cantadeskie, a chyba do łatwych nie należą.
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Gdy byliśmy u was Beatko, to u nas nie padało, ale już w nocy i wczoraj też trochę pomoczyło rośliny. Dzisiaj też widzę kałużę, więc i w nocy padało. Ciągle to za mało, bo kopałem i ledwo na kilka cm nasiąknięta ziemia.
O kolorze pigwowcówki już wiesz - do nastawu dodaję garstkę rodzynek, no i czas robi swoje, z każdym rokiem jest ciemniejsza.

Specjalnie dla mnie nie wycięte leżące paprocie :;230
Paproci kilka rośnie u nas - same jakoś wyrastają i nie wycinam jak mi nie przeszkadzają. W tłumie są stojące, ale w jednym miejscu się położyły i ... podwiązałem je bo akurat tam pióropusz pasował. Nie zwracałem wcześniej uwagi, na to czy leżą.
Tylko dziwnym jest, że w szpalerze tylko część z nich się kładzie a inne stoją. Może akurat tam inna ziemia?

Oj tak, cantadeskie długo mnie 'trenowały', wiele odpadało, albo rosły jak oszalałe ale bez kwiatów. W końcu gdy się udało i rozmnożyłem do 36 kłączy to ... zgniły, bo po zimie wsadziłem je w donice i przysypałem wilgotną ziemią.
Teraz wiem, że tego robić nie należy i trzymam je zimą w suchych trocinach, a do ziemi wsadzam jak już jest ciepło. No i najważniejsza nauka - wcześniej przechowywałem w ciepłej piwnicy i rosły ale nie kwitły. Teraz wiem, że zimą musi być temp. powyżej 0 ale nie wyżej niż ok 5 Ponoć hodowcy trzymają je w lodówkach - ja trzymam w altanie w trocinach, a gdy mróz dużo poniżej 0 to palę w piecu.
No i w końcu kwitną na drugi rok :)
Miłego dnia życzę.
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3320
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Cantedeskie ;:oj Czy wszystkie odmiany nadają się do uprawy w gruncie?
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4432
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Oczywiście Joasiu, problem tylko z przechowaniem, ale wyżej wyjaśniłem o co chodzi.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Cantadeskie piękne są to fakt jednak podziwiać będę je u Ciebie zbyt dużo tego przechowywania. Muszę sie zapytać brata jak i gdzie on swoje przetrzymuje, bo też ma śliczne. Dzisiaj prawie calutki dzień podlewania, potem obchód obchód gdy świeciło ;:3 i tak minął calutki niedzielny dzień .Musiałabym sprawdzić na ile centymetrów u mnie ziemia namoczona z pewnością niezbyt głęboko znając swoje piaski
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”