Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Nie były doświetlane.
Rozsada siana jakoś w pierwszej połowie lutego, stała na południowym parapecie. Od kwietnia stała na balkonie w mini foliaku , na noc nakrywałam go kocami, folią bąblową, a nawet kołdrą. Potem sukcesywnie przesadzałam do coraz większych donic, aż foliaczek był za niski i przez jakieś 10 dni musiały nocować w domu. Potem przesadziłam je już do wielkich wiader po tujach i cały maj stały już na dworze przy południowej ścianie. Tak to mniej wiecej było, nie zapisywałam kiedy gdzie stały, więc to wszystko w przyblizeniu podaję, tak mniej więcej to wyglądało. Okazuje się, że wcale nie trzeba ich dogrzewać, wystarczy, że mają ciepło w nogi, a to miały zapewnione w donicach wypełnionych kompostem. Nawet posadzone w dogrzewanym tunelu nie miałyby tak dobrze, bo ziemia jest w kwietniu i maju jeszcze zimna.
Telimenka, wybrałam odmiany Severnye i Astrakanskie, ale wcale nie były takie niskie jak zawsze miałam w tunelu.
Rozsada siana jakoś w pierwszej połowie lutego, stała na południowym parapecie. Od kwietnia stała na balkonie w mini foliaku , na noc nakrywałam go kocami, folią bąblową, a nawet kołdrą. Potem sukcesywnie przesadzałam do coraz większych donic, aż foliaczek był za niski i przez jakieś 10 dni musiały nocować w domu. Potem przesadziłam je już do wielkich wiader po tujach i cały maj stały już na dworze przy południowej ścianie. Tak to mniej wiecej było, nie zapisywałam kiedy gdzie stały, więc to wszystko w przyblizeniu podaję, tak mniej więcej to wyglądało. Okazuje się, że wcale nie trzeba ich dogrzewać, wystarczy, że mają ciepło w nogi, a to miały zapewnione w donicach wypełnionych kompostem. Nawet posadzone w dogrzewanym tunelu nie miałyby tak dobrze, bo ziemia jest w kwietniu i maju jeszcze zimna.
Telimenka, wybrałam odmiany Severnye i Astrakanskie, ale wcale nie były takie niskie jak zawsze miałam w tunelu.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Zaciekawiłaś mnie tym ciepłem z kompostu Ela, czy gnój koński też się nada czy tylko kompost? W przyszłym roku bym tak chętnie dużo wcześniej wysiał, mam nawet doświetlanie więc może by się tak nie wyciągneły ale właśnie z zimnem w nogi mogą być problemy bo stare drewniane okna i trochę po parapecie daje lodem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Koński jest bardzo dobrym źródłem ciepła. Z tego co wiem, to jest to jeden z najlepszych oborników, bo właśnie grzeje.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Merkor, kompost to nawet może w ogóle nie grzeje.
Dodałam go do donic, bo tak było ekonomiczniej.
Chodzi o to, że samo trzymanie rozsad w donicach już daje ciepło w nogi, ponieważ podłoże w nich szybciej się nagrzewa i jest ogólnie cieplejsze niż podłoże np w tunelu czy szklarni 30 cm pod ziemią.
Na przyszły sezon sprawię sobie małą szklarnię pod południową ścianą domu, właśnie do przechowywania wczesnych rozsad w donicach przeznaczonych do uprawy w gruncie.
Dodałam go do donic, bo tak było ekonomiczniej.
Chodzi o to, że samo trzymanie rozsad w donicach już daje ciepło w nogi, ponieważ podłoże w nich szybciej się nagrzewa i jest ogólnie cieplejsze niż podłoże np w tunelu czy szklarni 30 cm pod ziemią.
Na przyszły sezon sprawię sobie małą szklarnię pod południową ścianą domu, właśnie do przechowywania wczesnych rozsad w donicach przeznaczonych do uprawy w gruncie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Dla mnie number one to obornik kurzy--julian-- pisze:Koński jest bardzo dobrym źródłem ciepła. Z tego co wiem, to jest to jeden z najlepszych oborników, bo właśnie grzeje.
Koński nadaje się głównie do inspektów, upraw pod osłonami i pod wiosenne rozsady warzyw i kwiatów
Konie nie wszystko trawią. Bywa czasami, że z przekopanego jesienią w ogrodzie obornika końskiego wschodzą niepożądane rośliny, np. owies.
Z uwagi też, na zasadowy odczyn obornika nie należy nawozić roślin kwasolubnych, np. borówek amerykańskich, rododendronów, azalii czy nawet malin.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Ela, ale pomidory nie pomarzną w lutym/marcu/kwietniu? Niby w doniczkach mają szybciej się nagrzewać ale co roku widzę w innych tematach jak walczą ze świeczkami albo z innym ogrzewaniem aby tylko im nie zmarzły.
Chciałbym spróbować takiej wczesnej uprawy ale nie wiem co przygotować a z tego co widzę tobie się udaje
Chciałbym spróbować takiej wczesnej uprawy ale nie wiem co przygotować a z tego co widzę tobie się udaje
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
W tych miesiącach, to muszą mieć ciepło i najlepiej nie dopuścić do temp ponizej 12C. Inaczej owocowanie się mocno opóżni.
Na dworze i to w ciepłym miejscu można nocować jak krzaki są już duże. Na balkonie, nawet w czasie przymrozków okrywałam trzema kocami, polarem, kołdrą, a pod spodem folia bąblowa. Trochę zachodu było, ale się opłaciło.
Dopiero w maju mogłam je zostawiać bez zabezpieczenia, ale śledziłam codziennie prognozy i 2 razy wielkie donice dzwigałam do domu.
Na dworze i to w ciepłym miejscu można nocować jak krzaki są już duże. Na balkonie, nawet w czasie przymrozków okrywałam trzema kocami, polarem, kołdrą, a pod spodem folia bąblowa. Trochę zachodu było, ale się opłaciło.
Dopiero w maju mogłam je zostawiać bez zabezpieczenia, ale śledziłam codziennie prognozy i 2 razy wielkie donice dzwigałam do domu.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Potwierdzam, nieco owsa wylazło na jednej z grządek przekopanej z końskim obornikiem
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Julian w jakich odległościach sadziłeś pomidory? , są one sadzone na przemian ? , nie będą miały zbyt gęsto ?
Chcę zastosować podobny system tylko dorobić jeszcze daszek. Zależy mi by upchać jak najwięcej krzaków na jak najmniejszej powierzchni
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
One są dwójkami posadzone. Po 2 szt z odmiany. Te dwa są oddalone od siebie o około 20 cm, a do następnej pary jest 60 cm. Zobaczymy czy to będzie dobry odstęp, czy będzie gąszcz. Na razie muszę pomyśleć o jakimś wzmocnieniu tego stelaża, bo nie chciałbym, żeby mi się rozwalił w środku sezonu
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Ja dawałam w dołki pod pomidory nawóz gołębi- tam dopiero mam wachlarz roślin wszelakich- od kukurydzy ,po owies,pszenicę,jakieś motylkowe w dwóch rodzajach i jeszcze kilka niezidentyfikowanych Ale pomidory zadowolone,rosną jak trzeba,to ja też.FikuMiku pisze:Potwierdzam, nieco owsa wylazło na jednej z grządek przekopanej z końskim obornikiem
Julian-pięknie prezentuje się ta Twoja plantacja. Ile masz krzaków?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Dokładnie to nie wiem ile jest krzaków, ale do 90 szt. Tak 85-90. Już nie pamiętam ile mam odmian i po ile krzaków z odmiany zostało. Musiałbym policzyć.