Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No,no czekam z wielka niecierpliwością jak sie potoczą losy Waszych sundaville.Ja przez 4lata próbowałam i nie udało mi się doprowadzić do odnowienia, mimo że nawiosnę w zeszłym roku pusciła mnóstwo długich pedów.Po kilku dniach po przeniesieniu do mieszkania wszystko padło :( .
Dlatego tez z uwagą obserwuje swoją pupilkę w hydro która nie była wystawiana na zewnątrz.
Trzymam kciuki za Wasze ;:215
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Witam,
Moja - chyba właśnie padła! :( Tak mi szkoda!
Kupiłam ładny, mój pierwszy egzemlarz w sierpniu zeszłego roku. Kwitła pięknie do listopada, potem przeniosłam ją w chłodne jasne miejsce i w styczniu zauważyłam, że usycha od dołu. Czy to znaczy że ją przelałam? Podlewania niestety specjalnie nie ograniczyłam.
Ucięłam jeszcze w miarę zielony koniec pędu i włożyłam do wody (dalej musi mieć zimno?). Jest początek lutego, czy jest szansa że się ukorzeni?
O jak mi szkoda!

Pozdrawiam wszystkich, Ania
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

Sansevilla

Post »

To co dziewczyny już czas na obcinanie czy jeszcze nie?? ;:88
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

z mojej chyba nic nei będzie
zrzuciłą na jesień liście, ale żyła
powyłaziły zaczątki nowych pędów, postawiłąm na południowe okno i podciełam to co uschło... jakiś czas sobie radziła, a teraz widze ze ją trafia... a na dodatek coś dziwnego pojawiło się na ziemi... taki brzydki biały nalot...
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witajcie.

Ja swoją - kupiłem na bazarku zaawansowaną wiosną zeszłego roku. Od razu przesadziłem ją do kompostu własnej produkcji w nieco większą doniczkę. Stanowisko wybrałem słoneczne, na parapecie od strony południowej. Rosła bardzo ładnie, kwiaty były piękne, trudno mi jest sobie przypomnieć do jakiego miesiąca tak było. W każdym razie jesienią - pogubiła już kwiatki i zauważyłem silny przyrost cienkich, wąskich i długich zielonych pędów. Roślinka sprawiała wrażenie pnącza. Cieszyłem się z tego znając trudności forumowiczów z zimowaniem tej roślinki, pomyślałem, że będzie żyła. Jakiś czas potem te zielone pędy zaczęły albo usychać albo drewnieć ( nie wiem -widoczne na zdjęciu w górnej części, one są raczej suche) Ten stan rzeczy utrzymuje się do dzisiaj. Czytam, że Wasze - już "ruszają". Moja się nie zmienia i wygląda tak jak na zdjęciu, które wkleiłem. Proszę, powiedzcie mi w jakim stanie jest moja roślinka, czy ona żyje, czy można powiedzieć że przetrwała zimę, jak mam z nią teraz postępować? Podlewam ją umiarkowanie i rzadko i nie zmieniam miejsca.
Powiedzcie coś, najlepiej dobrego:)
Pozdrowienia. Obrazek
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

moja właśnie taka była, tylko mniejsza
i wszystko to co zielone zaschło czy co tam... zmarniało w każdym razie...
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

ok. dzięki agaxlub. nie pocieszyłaś mnie.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

A ja myślę, że jak ją na wiosnę mocno przytniesz, to pięknie wypuści. Czy te nowe, grube zielone przyrosty nadal żyją?
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Hej Mag:) Tak żyją. Powiedz mi proszę jak ją przyciąć. Mam pierwszy sezon tę roślinkę i nie wiem...
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

I to jest właśnie pytanie! Nie wiem! Tak na wyczucie- zielone bym zostawiła, a resztę o 1/3. Tak zrobiłam jesienią ze swoją, tyle że ona miała około 2 metrów (najdłuższe pędy). A teraz sucholce powypuszczały zielone wąsy i szkoda mi bardziej ciachać. W ten sposób (całkowicie bezlistny) przechowuję na parapetach fuksje i dwa lata temu ładnie przezimowała również sundaville - niestety na początku maja nie wniosłam z powrotem do domu i przymrozki zrobiły swoje :cry:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Mag ok - duże dziękuję za rady i wiarę:) Wyczucie to właśnie moja domena. Przytnie się. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 336
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Post »

fotoartysci pisze:Hej Mag:) Tak żyją. Powiedz mi proszę jak ją przyciąć. Mam pierwszy sezon tę roślinkę i nie wiem...
Ja swojej nadaję krzaczasty pokrój, czyli przycinam mocniej wszystkie wydłużone pędy. Jeśli przeżyje i tę zimę, to będę ją tak dalej prowadzić.
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

ok anwi. dzięki. ja poinformuję o dlaszych losach -.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”