Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
To chyba głównie zależy od odmiany. Są takie, które się nadają i takie, którym lepiej jest w gruncie .
Te do pojemników starałam się dobierać właśnie sprawdzając uprzednio czy życie w donicy im miłe czy nie .
Moje pojemnikowe to tegoroczne debiuty i efekty wiosennego szaleństwa zakupowego , nie dokarmiałam ich więc wcale. Dostały świeżą ziemię (substrala) i raz podlałam wodą z biohumusem. W przyszłym roku natomiast trzeba je będzie zacząć porządnie zasilać - są specjalne nawozy w płynie lub w proszku do clemków albo po prostu dać im coś do kwitnących i na pewno będą szczęśliwe.
Te do pojemników starałam się dobierać właśnie sprawdzając uprzednio czy życie w donicy im miłe czy nie .
Moje pojemnikowe to tegoroczne debiuty i efekty wiosennego szaleństwa zakupowego , nie dokarmiałam ich więc wcale. Dostały świeżą ziemię (substrala) i raz podlałam wodą z biohumusem. W przyszłym roku natomiast trzeba je będzie zacząć porządnie zasilać - są specjalne nawozy w płynie lub w proszku do clemków albo po prostu dać im coś do kwitnących i na pewno będą szczęśliwe.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Do tej pory miałem kilka powojników w drewnianej skrzyni, jednak uległa uszkodzeniu na wskutek wilgoci, więc postanowiłem zrobić ze 2-3 kompozycje w dużych donicach. Dziś posadziłem do jednej 3 sztuki odmiany Multi blue, natomiast do drugiej- 2 szt. Niobe i 2szt. doctor Ruppel.Miałem połączyć Niobe z jakąś białą odmianą, ale wydawało mi się, że będzie to za "zimna" kompozycja. Na spód dałem drenaż z keramzytu, potem warstwę ziemi zmieszaną z dużą ilością obornika końskiego, potem znów ziemia.Dokupię jeszcze kory, żeby obsypać podstawę roślin.Nad konstrukcją wsporczą będę się zastanawiał zimą
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Kwitnące odmiany powojników
Leszku, i jak tam ta kula obrosła ? Masz może jakieś nowsze zdjęcia niż to ostatnie ?
Jestem ciekawa jak się udał eksperyment bo już fajnie wygląda.
Jestem ciekawa jak się udał eksperyment bo już fajnie wygląda.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Kwitnące odmiany powojników
Zapraszam do wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7&start=14 - tutaj jest ostatnie zdjęcie i opis. Nowszego zdjecie nie mam.... ale kulka nic się od tego czasu nie zmieniła... powojnik już przestał rosnac, wszyskie nierozwinięte pąki kwiatowe uwiędły podczas nocnych przymrozków. Teraz szukam jakiegoś dobrego miejsca na przezimowanie.abeille pisze:Leszku, i jak tam ta kula obrosła ? Masz może jakieś nowsze zdjęcia niż to ostatnie ?
Jestem ciekawa jak się udał eksperyment bo już fajnie wygląda.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Kwitnące odmiany powojników
Czekamy na piękną kwitnącą kulę w przyszłym roku bo już bardzo fajnie się zapowiada
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwitnące odmiany powojników
Moje trzy, wsadzone w zeszłym roku powojniki :
Dr Ruppel- rośnie w wielkiej donicy, ale mam wrażenie, że nie jest z tego zadowolony. Na wiosnę pójdzie do gruntu, i będę miała pretekst do zakupu nowego powojnika- bo jak? tak samotnie ma rosnąć ?
Fujimusume
Kardynał Wyszyński
Dr Ruppel- rośnie w wielkiej donicy, ale mam wrażenie, że nie jest z tego zadowolony. Na wiosnę pójdzie do gruntu, i będę miała pretekst do zakupu nowego powojnika- bo jak? tak samotnie ma rosnąć ?
Fujimusume
Kardynał Wyszyński
Pozdrawiam- Liliana
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Kwitnące odmiany powojników
Widzę na niektórych zdjęciach powojniki prowadzone na metalowych podporach.Jestem ciekawa jak znoszą zimę bo gdzieś wyczytałam że pnącza powinno się prowadzić po drewnianych stelażach ponieważ od metalowych mogą przemarzać, ponieważ metal szybko się nagrzewa i szybko namarza.Ja swoje powojniki prowadzę po drewnianych drabinkach ale teraz zastanawiam się też nad metalowymi , wydaje mi się że są wytrwalsze.Jestem ciekawa waszych opinii.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Kwitnące odmiany powojników
Jolu,
powojniki późno kwitnące i tak się przycina krótko wiosną więc nawet jak przymarzną to nic nie szkodzi.
A te wcześnie kwitnące możesz po prostu zdjąć z podpory i położyć na ziemi pod dobrą warstwą gałęzi z iglaków dla
zabezpieczenia przed mrozem i wtedy nie będą marzły na metalowej podporze.
U mnie jakoś nie zamarzają zimą ni na metalowych ni na drewnianych i wcale je nie przykrywam, ale klimat jednak chyba
nie jest porównywalny.
powojniki późno kwitnące i tak się przycina krótko wiosną więc nawet jak przymarzną to nic nie szkodzi.
A te wcześnie kwitnące możesz po prostu zdjąć z podpory i położyć na ziemi pod dobrą warstwą gałęzi z iglaków dla
zabezpieczenia przed mrozem i wtedy nie będą marzły na metalowej podporze.
U mnie jakoś nie zamarzają zimą ni na metalowych ni na drewnianych i wcale je nie przykrywam, ale klimat jednak chyba
nie jest porównywalny.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Kwitnące odmiany powojników
Zgadzam się z Wiesią , , powojniki na czas zimy zdejmuję i lekko przycinam pędy, zostawiam 0,5m pędów, okopczykuję ziemią wokół karpy. wiosną wiją się po drutach wokół i wzdłuż pergoli .
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwitnące odmiany powojników
Również zgadzam się z tym, co już zostało napisane. Po metalowej podporze(proszkowo malowanej) prowadzę również różę pnącą, wiciokrzew, akebię, winorośl, i jak do tej pory, żadna z roślin nie ucierpiała od kontaktu z metalem. Ciężkie, metalowe podpory robione ręcznie i dobrze zabezpieczone są rzeczywiście trwałe(mam- dla winorośli). Te, skręcane z pustych rurek(też mam- parę postów powyżej na zdjęciu) są dużo mniej trwalsze, i absolutnie nie polecam ich jako rusztowań na lata.
Pozdrawiam- Liliana
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Kwitnące odmiany powojników
Jesteście jak zwykle niezawodni, dziękuję za odpowiedzi w nowym sezonie pewnie też wykorzystam metal.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Kwitnące odmiany powojników
Liliano - jeśli można, mam pytanie. Patrzę na Twojego Kardynała, który wspiął się na pergolkę dokładnie taką, jaką ja mam dla Polish Spirita i Fryderyka Chopina. Z tym, że moje od pewnego momentu nie chcą się po niej piąć, tylko łażą na boki, chyba mają za trudno ;-) Czy Twój Kardynał Wyszyński sam się wspina na sam szczyt, czy trochę mu pomagasz się"zaczepić"?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka