Witam Was,
mam pytanie odnośnie derenia błekitnego. Zeszłej wiosny posadziłam 10 sztuk tego derenia. Chcę go formować na żywopłot, widziałam takie rozwiązanie. Niestety w zeszłym roku nie wiedizałam że po posadzeniu należy je wszytkie przyciąc na 20-30 cm. Dlatego też cięzko im było w zeszłym roku, póćno puściły liście i marnie rosły. Potem zaczęłam czytać o przycinaniu i doczytałam się że miałam je przyciąć po posadzeniu a w drugim roku już tak radykalnie się nie przycina. Bałam się je ogołacać w środku lata i zostawiłam je w spokoju. Moje pytanie jest takie: czy w tym roku mam je radykalnie przyciąć na 30 cm , czy to im zaszkodzi? I kiedy ciąć, mieszkam w okolicach Bielska-Białej czyli przedgórze. Kiedy można tu ciąć krzewy liściaste i brzozy. Czy mogę już teraz jeśli tylko przestanie padać deszcz i będzie temperatura na plusie? Nie wiem czy ewentualnie mrozy mogą im jeszcze zaszkodzić, chociaż podobno już wyż syberyjski nam nie grozi, ale przymrozki do - 7 st. nawet w maju czasem ;(
I przy okazji... Jesteśmy po siarczystych mrozach (do -27st. przy minimalnej pokrywie śnieżnej
) . Moje trzmieliny emerald gold wyglądają marnie, czy mam czekać aż puszczą nowe pędy czy przyciąć na krótko (w zeszłym roku je sadziłam też na wiosnę więc są to młode roślinki .
Z góy dziękuję za odpowiedzi
Daga