M@ti - owadożerki
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Prawdopodobnie aklimatyzuje się od nowych warunków. Podwyższona wilgotność jest potrzebna, ale bez dobrego oświetlenia nie będzie dzbanków także. Poczekaj jeszcze trochę a może pojawią się dzbanki skoro są już ich zalążki.
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Witam,
A więc kilka słów o hodowli dzbaneczników:
Podłoże: Dzbaneczniki potrzebują bardzo przepuszczalnego podłoża i dlatego w ich przypadku sam torf lub nawet jego mieszanka ze żwirkiem nie może byd stosowana. W wypadku dzbaneczników najlepszym podłoże stosowanym przez wielu hodowców jest sam mech torfowiec, obojętnie żywy czy martwy. Można pomieszad go również z perlitem. Stosowane są również mieszanki kwaśnego torfu z pociętą gąbką / styropianem, perlitem, torfowcem i keramzytem. Można zastosowad także gotowe podłoże dla storczyków pod warunkiem że nie zawiera nawozów. Można powiedzied, że ilu hodowców tyle przepisów na podłoża dla dzbaneczników. Rozróżnia się także mieszanki dla gatunków nizinnych i górskich jednak dla początkujących hodowców nie poleca się tych drugich, gdyż ich hodowla jest droższa i przysparzająca wielu kłopotów (dla prawidłowego wzrostu należy zapewnid im nocne spadki temperatury do kilkunastu stopni Celsjusza). Najważniejsze aby podłoże było maksymalnie przepuszczalne dla wody i powietrza. Stanowisko: Większośd dzbaneczników szczególnie tych łatwiejszych w uprawie wymaga stanowiska jasnego, jednak nie wystawionego bezpośrednio na działanie słooca. W czasie zimy kiedy słooce świeci bardzo krótko większośd dzbaneczników przestaje wytwarzad owadożerne dzbanki na koocach liści. Jeśli chcemy tego uniknąd należy zastosowad sztuczne doświetlanie w tym czasie. Ze względu na to że moje okno jest na północnej stronie domu, zmuszony jestem do stałego doświetlania moich roślin, dlatego mimo zimy nie zatrzymują one dzbankowania. Dzbaneczniki są to rośliny, które w naturze żyją w miejscach o dosyd wysokiej względnej wilgotności powietrza, dlatego nie zaszkodzi im stworzenie takich warunków w domu. Najprostszym sposobem podnoszenia wilgotności bardzo dobrze sprawdzającym się w przypadku takich roślina ja N. x Ventrata, czy N. x Hookeriana jest zastosowanie pod doniczką z rośliną dodatkowej podstawki wypełnionej keramzytem do połowy zalanym wodą. Należy uważad aby doniczką z rośliną nie stała w wodzie w której zanurzony jest keramzyt. Zadaniem keramzytu jest rozwinięcie powierzchni parowania wody. Woda ta podwyższa wilgotnośd wokół rośliny. W przypadku bardziej wymagających roślin stosuje się hodowlę w terrariach w których podniesienie wilgotności załatwia się za pomocą keramzytu lub sposobów mechanicznych. Można oczywiście stosowad zraszanie za pomocą ręcznych spryskiwaczy jednak aby było to skuteczne należy to robid kilkanaście razy dziennie. Do zraszania stosujemy miękką wodę. Dzbaneczniki lubią temperaturę z przedziału 20-40 °C. Dla każdej odmiany będzie to inna wartośd jednak w tym przedziale większośd będzie rosła. Podlewanie:
Dzbaneczniki podlewamy od góry, woda w podstawce nie może w żadnym wypadku stad tak jak w przypadku kapturnic, rosiczek i muchołówek. Do podlewania używamy także wody
miękkiej. Należy utrzymywad podłoże wilgotne jednak nie mokre. W zależności od warunków w jakich hodujemy nasze rośliny przerwy między kolejnymi podlewaniami będą wynosiły od kilku dni do nawet dwóch, trzech tygodni. Hodowcy, którzy trzymają swoje rośliny w terrariach zraszanych kilka razy dziennie wodą nie muszą podlewad swoich dzbaneczników wcale. Ja moje rośliny podlewam co dwa tygodnie. Podlewam aż podłoże jest mokre, jednak pod żadną z doniczek nie mam podstawki więc nadmiar wody swobodnie spływa.
Można prosić o zdjęcia Twojej rośliny, ponieważ obawiam się, że nie jest to N. alata a sprzedawany notorycznie pod tą nazwą N. x Ventrata, oczywiście mogę się mylić.
W razie jakby coś jeszcze było nie jasne proszę pytać.
Pozdrawiam
Mateusz
A więc kilka słów o hodowli dzbaneczników:
Podłoże: Dzbaneczniki potrzebują bardzo przepuszczalnego podłoża i dlatego w ich przypadku sam torf lub nawet jego mieszanka ze żwirkiem nie może byd stosowana. W wypadku dzbaneczników najlepszym podłoże stosowanym przez wielu hodowców jest sam mech torfowiec, obojętnie żywy czy martwy. Można pomieszad go również z perlitem. Stosowane są również mieszanki kwaśnego torfu z pociętą gąbką / styropianem, perlitem, torfowcem i keramzytem. Można zastosowad także gotowe podłoże dla storczyków pod warunkiem że nie zawiera nawozów. Można powiedzied, że ilu hodowców tyle przepisów na podłoża dla dzbaneczników. Rozróżnia się także mieszanki dla gatunków nizinnych i górskich jednak dla początkujących hodowców nie poleca się tych drugich, gdyż ich hodowla jest droższa i przysparzająca wielu kłopotów (dla prawidłowego wzrostu należy zapewnid im nocne spadki temperatury do kilkunastu stopni Celsjusza). Najważniejsze aby podłoże było maksymalnie przepuszczalne dla wody i powietrza. Stanowisko: Większośd dzbaneczników szczególnie tych łatwiejszych w uprawie wymaga stanowiska jasnego, jednak nie wystawionego bezpośrednio na działanie słooca. W czasie zimy kiedy słooce świeci bardzo krótko większośd dzbaneczników przestaje wytwarzad owadożerne dzbanki na koocach liści. Jeśli chcemy tego uniknąd należy zastosowad sztuczne doświetlanie w tym czasie. Ze względu na to że moje okno jest na północnej stronie domu, zmuszony jestem do stałego doświetlania moich roślin, dlatego mimo zimy nie zatrzymują one dzbankowania. Dzbaneczniki są to rośliny, które w naturze żyją w miejscach o dosyd wysokiej względnej wilgotności powietrza, dlatego nie zaszkodzi im stworzenie takich warunków w domu. Najprostszym sposobem podnoszenia wilgotności bardzo dobrze sprawdzającym się w przypadku takich roślina ja N. x Ventrata, czy N. x Hookeriana jest zastosowanie pod doniczką z rośliną dodatkowej podstawki wypełnionej keramzytem do połowy zalanym wodą. Należy uważad aby doniczką z rośliną nie stała w wodzie w której zanurzony jest keramzyt. Zadaniem keramzytu jest rozwinięcie powierzchni parowania wody. Woda ta podwyższa wilgotnośd wokół rośliny. W przypadku bardziej wymagających roślin stosuje się hodowlę w terrariach w których podniesienie wilgotności załatwia się za pomocą keramzytu lub sposobów mechanicznych. Można oczywiście stosowad zraszanie za pomocą ręcznych spryskiwaczy jednak aby było to skuteczne należy to robid kilkanaście razy dziennie. Do zraszania stosujemy miękką wodę. Dzbaneczniki lubią temperaturę z przedziału 20-40 °C. Dla każdej odmiany będzie to inna wartośd jednak w tym przedziale większośd będzie rosła. Podlewanie:
Dzbaneczniki podlewamy od góry, woda w podstawce nie może w żadnym wypadku stad tak jak w przypadku kapturnic, rosiczek i muchołówek. Do podlewania używamy także wody
miękkiej. Należy utrzymywad podłoże wilgotne jednak nie mokre. W zależności od warunków w jakich hodujemy nasze rośliny przerwy między kolejnymi podlewaniami będą wynosiły od kilku dni do nawet dwóch, trzech tygodni. Hodowcy, którzy trzymają swoje rośliny w terrariach zraszanych kilka razy dziennie wodą nie muszą podlewad swoich dzbaneczników wcale. Ja moje rośliny podlewam co dwa tygodnie. Podlewam aż podłoże jest mokre, jednak pod żadną z doniczek nie mam podstawki więc nadmiar wody swobodnie spływa.
Można prosić o zdjęcia Twojej rośliny, ponieważ obawiam się, że nie jest to N. alata a sprzedawany notorycznie pod tą nazwą N. x Ventrata, oczywiście mogę się mylić.
W razie jakby coś jeszcze było nie jasne proszę pytać.
Pozdrawiam
Mateusz
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Aby nie umarło, na pewno nie podlewaj żadnymi odżywkami!!! Nawóz może bardzo szybko zabić roślinę, której korzenie są nie przystosowane do jego pobierania. Przegotowana i odstana woda może być byle nie za długo bo gotowanie słabo zmiękcza wodę. Temperatura pokojowa wody. Polecam zaopatrzyć się w wodę demineralizowaną / destylowaną (ok. 4 zł/ 5l w marketach) a przy jednej roślinie na trochę to wystarczy. Zraszanie jak najbardziej tylko nie zmiękczona woda pozostawiała będzie biały osad na liściach. I najlepiej jeśli nie będzie zmieniał miejsc swojego rośnięcia, gdyż dzbaneczniki strasznie nie lubią przeprowadzek a po każdej przez dość długi czas się aklimatyzują. Czekam na fotki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Czas na kilka nowych fotek, dzisiaj same dzbaneczniki:
N. alata. tak dla porównania z tymi kupowanymi w marketach i opisanymi tą nazwą.
,
kolejno N. albomarginata 'red' najnowszy nabytek w mojej kolekcji udało się i nie przechodził aklimatyzacji - dzbankuje od samego początku
Następnie N. ampullaria - nazwa pochodzi od kształtu dzbanków przypominającego ampułki.
widok z góry
...i z boku na nie otwarty jeszcze dzbanek
Teraz N. x Rebecca Soper - młody dzbanek cały owłosiony
N. kampotiana
N. x Hookeriana
, ,
Młody dzbanek N. ventricosa
Młodziutki N. ventricosa x truncata taki mały a już ma dzbanka
Jeden z ładniejszych moim zdaniem N. globosa
,
Mój rarytasek z wampirzymi kłami N. Bicalcarata słaba fotka niestety
,
Pozdrawiam
Mateusz
N. alata. tak dla porównania z tymi kupowanymi w marketach i opisanymi tą nazwą.
,
kolejno N. albomarginata 'red' najnowszy nabytek w mojej kolekcji udało się i nie przechodził aklimatyzacji - dzbankuje od samego początku
Następnie N. ampullaria - nazwa pochodzi od kształtu dzbanków przypominającego ampułki.
widok z góry
...i z boku na nie otwarty jeszcze dzbanek
Teraz N. x Rebecca Soper - młody dzbanek cały owłosiony
N. kampotiana
N. x Hookeriana
, ,
Młody dzbanek N. ventricosa
Młodziutki N. ventricosa x truncata taki mały a już ma dzbanka
Jeden z ładniejszych moim zdaniem N. globosa
,
Mój rarytasek z wampirzymi kłami N. Bicalcarata słaba fotka niestety
,
Pozdrawiam
Mateusz
Re: M@ti - owadożerki
To się nazywa pokaźna kolekcja Robią wrażenie te twoje pupile
Moje kwiatki
Pozdrawiam Ewa
Pozdrawiam Ewa
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Nie jest ona jeszcze taka pokaźna, zaledwie kilkanaście odmian i to w większości małe egzemplarze, ale z czasem mam nadzieję że te dzbanki będą pokaźniejszych rozmiarów i będzie się na prawdę czym pochwalić. Tylko muszę myśleć nad budową nowego terrarium bo niestety w tym już się miejsce kończy:(
- LaVenda
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 23 paź 2008, o 21:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Piła
Re: M@ti - owadożerki
Piękna kolekcja owadożerców ^^ Szczególnie jestem zakochana w rosiczkach Powodzenia w dalszej hodowli !
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Dziękuję i również życzę powodzenia z nowymi nabytkami
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: M@ti - owadożerki
Dzbanki piekne ale maluch najlepszy!!!!!!!!!
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Cieszę się z tego malucha szczególnie, że jest to pierwszy mój dzbanek uzyskany z nasion, no ale przed nim jeszcze dłuuuuuuga droga do dorosłości, mam nadzieję że da radę!zeberka4 pisze:Dzbanki piekne ale maluch najlepszy!!!!!!!!!
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: M@ti - owadożerki
Ale mają tych dzbanków,pewnie żaden owad im nie straszny,maluszek uroczo wygląda
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: M@ti - owadożerki
witaj Mati
Mam takie pytanko do ciebie i będzie mi bardzo miło, jeśli na nie odpowiesz
w tym roku kupiłam muchołówkę i zastanawiam się czy zimując ją będzie lepiej jak ją wyniosę do ciemnej piwnicy, czy po prostu postawić gdzieś z dala od okna w jakimś zakamarku pokoju?
Mam takie pytanko do ciebie i będzie mi bardzo miło, jeśli na nie odpowiesz
w tym roku kupiłam muchołówkę i zastanawiam się czy zimując ją będzie lepiej jak ją wyniosę do ciemnej piwnicy, czy po prostu postawić gdzieś z dala od okna w jakimś zakamarku pokoju?
- M@ti
- 100p
- Posty: 186
- Od: 10 lut 2009, o 11:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie/Olszanowo/Gdańsk
Re: M@ti - owadożerki
Witam,
Zimowanie najlepiej przeprowadzić z dostępem do światła, pozwoli to roślinie zdrowiej przetrwać ten okres. Jeśli masz ciemną piwnicę, ale panują tam odpowiednie do zimowania temperatury to może powieś nad zimującą rośliną jakąś energooszczędną świetlówkę. A może znajdzie się okno w tej piwnicy?:) Niektórzy zimują te rośliny na parapecie, gdzie rosną one przez cały czas, jednak warunkiem jest poziom temperatur 0-10 stopni Celsjusza w tym czasie. Może być, że przy samej szybie taka temperatura występuję.
Pozdrawiam
Zimowanie najlepiej przeprowadzić z dostępem do światła, pozwoli to roślinie zdrowiej przetrwać ten okres. Jeśli masz ciemną piwnicę, ale panują tam odpowiednie do zimowania temperatury to może powieś nad zimującą rośliną jakąś energooszczędną świetlówkę. A może znajdzie się okno w tej piwnicy?:) Niektórzy zimują te rośliny na parapecie, gdzie rosną one przez cały czas, jednak warunkiem jest poziom temperatur 0-10 stopni Celsjusza w tym czasie. Może być, że przy samej szybie taka temperatura występuję.
Pozdrawiam