Ulubione storczyki Art :) cz.2

[karlin2]

Cudna katlejka!!!

[AnnaL]

Cattleyka pięknie wybarwiona - takie kolorki lubię. A Lycaste rewelacja , już sobie wyobrażam ten widok jaki niedługo mam nadzieję nam pokażesz.

[Storczykowa]

Cattleya jest przepiękna... Bardzo ciekawie wybarwiona.

[justus27]

Katlejka cudna, uwielbiam te falanki na warżce... A Lycaste...o rany, to dopiero nazywa się niespodzianka...tyle kwiatuszków będzie...

[orange30]

Piękne wszystkie, lecz Catleya na pierwszym miejscu

[iwka2]

Super nowości

[Art]

Dziękuję za odwiedziny i pochwały

Jak zwykle, wiadomo który storczyk został wybrany na Queen of Orchids
Musi przecież pięknem nadrobić krótki okres kwitnienia

Wybaczcie, że jeszcze raz podelektuję się kwiatuszkiem Phal. modesty, bo udało mi się uchwycić
w zbliżeniu jej włochatą warżkę. AniaL pytała kiedyś czy pachnie. Otóż pachnie pięknie w słoneczku.
Nie mogłam oderwać od niej nosa



Zrobiłam też dziś zdjęcie uroczej miniaturki z wystawy w Dreźnie - Doritaenopsis Hsinying Yenlin 'Akemi'
(nazwa cudna do czytania - na fiszce jest podana jeszcze krzyżówka)



W słońcu płatki błyszczą jak aksamit z brokatem... niestety nie miałam słońca do zdjęcia.

I jeszcze jedna fotka. Całkowicie rozkwitła jedna z moich ulubionych hybryd Phalaenopsis.
Ma 2 pędy ułożone po przeciwległych stronach (6 + 7 kwiatów)





Kwitnie regularnie raz w roku na wiosnę.
Ponieważ mam ją od 2007 r., to zaliczyła już u mnie 3 kwitnienia (oprócz handlowego )

[AnnaL]

Asiu dziękuję za zdjęcie kwiatuszka phal. modesta Skoro nie mogłaś oderwać noska to znak, że pięknie pachnie.
Hybryda ma ślicznie wybarwione kwiaty i chętnie kwitnie - super. Gratuluje taki widok w domu to radość dla duszy i serduszka.

[Lana]

Asiu jakie cuda ! Nie mogę się napatrzeć, chociaż Phal. modestę widziałam już u Ciebie wcześniej. Ona chyba raczej za dyża nie jest, nadałaby się do mojego pseudoorchidarium ?
Ta hybryda coś za bardzo Liodoro mi przypomina i najważniejsze nie jest w formie peloric, której za bardzo nie trawię (w opozycji do większości, przynajmniej Madzia się ze mną solidaryzuje ).

[Art]

Ta tęczowo wybarwiona hybryda rzeczywiście przypomina 'Liodoro'. Nawet tak własnie ją nazywam 'liodoropodobna'
Dlatego też nie kupiłam jej w Dreźnie, choć były kwitnące.

Zgadzam się z Wami - jej widok w domu to sama radość !

Lucynko, pytasz czy Modesta nadaje się do akwarium. Ja z nią uciekłam stamtąd, bo u mnie było ono za małe
i być może zastój powietrza jej nie służył. Lepiej rosła wśród grupki innych storczyków na parapecie.
Jednak myślę, że teraz w większym akwarium z zapewnionym ruchem powietrza byłoby jej lepiej.
To niewielka roślina. Polecam Ty dałabyś sobie radę.

Co do formy peloric, czułam podobny zawód, gdy moja Phal bellina się nim okazała. Teraz rośnie jej nowy pęd i poobserwuję
czy kwitnienie będzie podobne do poprzedniego - ze zdeformowanymi dwoma płatakami bocznymi.
Jednego pelorica Phalaenopsis kupiłam świadomie. Jemu właśnie pokazał sie pęd po ponad roku czekania.
Też jestem ciekawa jakie będą teraz kwiaty

[Lana]

Asiu nie strasz mnie , to jak koszmarny sen ! Mam u siebie dwie belliny, jedną dorosłą, przywiezioną w tamtym roku z Drezna i jedną dorastającą, hodowaną przeze mnie od mikroskopijnej sadzonki (listki miały może ze 2 cm i było przez nie widać Warszawę). Gdyby chociaż jedna z nich okazałaby się być w formie peloric, to chybabym sobie nie darowała .

A na modestę i tak się kiedyś zasadzę .

[Storczykowa]

Wszystkie piękne . Włosiata warżka modesty jest super. Lueddemaniana podobno też ma włosiatą warżkę, nie umiem się doczekać, kiedy moje zakwitną.

[kasicqa]

miniaturka z wystawy podobna do mojej tylko ciemniejsza...
a Twój ulubieniec od dawna jest na mojej liście...