Witaj Tosiu
Sąsiadeczko
Pochwalam śliczny domek
Działeczkę też masz śliczną już dojrzałą
Fajny kolorek azalii, a te nieznajome to chyba firletka.
Pozdrawiam i życzę dużo Będę zaglądać.
Basiu, dziękuję. Te maki, to moja chluba! Teraz tylko one zdobią działkę. Szkoda tylko,że deszcz pada i szybko przekwitną.Podobno w sobotę ma być łądnie! Oby !!
Halinko cieszę się,że Ci się podoba. Ciekawa jestem jak u Ciebie spisują się maki ?Daleko jesteś z robotą u siebie? Nie tyraj tak! Dziś jeszcze wkleję moje maki, bo to już końcówka, A szkoda!!!
Nie wiem u której z Was byłam wczoraj i były mierzone kwiaty maków. Ja swoje też zmierzyłam Oto one : i jeszcze jeden dostałam od kolegi przywiędłego rododendrona i ZAKWITŁ , a teraz mój clematis i niecierpki .pozdrawiam
To ja Tosiu mierzyłam maki ha,ha. Sama nie mogłam uwierzyć, że są takie duże. Twoje również giganty choć jakby inna odmiana. Na zdjęciu czasem nie widać ich ogromu, a wielkość jest ich sporym atutem. U mnie też przez deszcz zaczynają się pokładać..
Domek superaśny. Okno "weneckie" bardzo oryginalne. Widać, że pokrowce na foteliki i obrusik specjalnie do niego przygotowane. Dywanik na podłodze dodaje przytulności i domowego ciepełka. Widzę, że czajnik na kawkę w pogotowiu .Wpraszam się na wirtualną kawusię
OLU, prawda,że maki są piękne. Mogę wysłać Ci nasionka i będziesz miała moją odmianę. A ja poproszę Cię o czerwone. Co Ty na to? U nas leje od rana Już brzydzę się wody, nawet nie lubię się myć .Coś okropnego! Cała woda ze ścieżki wlewa się na mój ogródek. W piątek robię wały i zagrodzę tej małpie drogę! Pozdrawiam i życzę
Witaj Igorku ! Oczywiście, że są piękne i teraz dodają uroku. Ja już nad nimi panuję, bo rozsiewają się niemiłosiernie! Mam tylko 3 kępki .Żeby nie ten deszcz, to byłyby jeszcze dostojniejsze. Pozdrawiam
U mnie rybki zeszły w głębiny i nawet jeść nie chcą. Martwię się, bo żabki były, ale teraz gdzieś poszły i nie ma! Poczekam jeszcze na nie, jak nie wrócą, to muszę iść nad staw i złapać malutkie. U mnie mają dobrze, bo łapię im muchy i dokarmiam.