
Palma królewska (Phoenix canariensis) - sianie,pielęgnacja,problemy w uprawie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 1 cze 2012, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Palma królewska (phoenix canariensis)
a ja mam takie pytanie, bo zasadzilem ta palme krolewska sobie i dzis patrze i wzeszla
widac taki kikut 2cm, i problem jest taki ze jakos dziwnie krzywo wzeszlo, tzn na samym boku, prawie przy samej sciance doniczki, a nasionko na pewno wcisnolem na srodku. I czy musze to przesadzic do wiekszej doniczki? i pod spodem doniczki widac biale korzenie, jeden az wyszedl przez tą malo dziurke w doniczce, i boje sie ze uschnie albo sie jakos uszkodzi te korzonko pod ciezarem doniczki ;/ I teraz nie wiem czy moge przesadzic ta palme ktora ledwo co wzeszla...

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Phoenix canariensis -obraz nędzy i rozpaczy
Witam,
Od roku walczę z uprawą palmy, która bardzo lubi mnie zaskakiwać, niestety negatywnie. Palma latem wyglądał całkiem przyzwoicie, wypuszczała nowe pędy, kolorystycznie efektowna. Przyszła zima i szlag ją trafił. Palma stoi w narożniku salonu w którym mam ogrzewanie podłogowe, temperatura w salonie to 20,5 stopnia, dostęp do światła bezproblemowy. Podlewam ją dwa razy w tygodniu do doniczki. Pędy pousychały, liście zbrązowiały, roślina straciła kolor. Wygląda jakby wyschła na wiór, zresztą sami zobaczcie.
Co jest grane, powoli brakuje mi sił. Pozdrawiam. Bartek

Od roku walczę z uprawą palmy, która bardzo lubi mnie zaskakiwać, niestety negatywnie. Palma latem wyglądał całkiem przyzwoicie, wypuszczała nowe pędy, kolorystycznie efektowna. Przyszła zima i szlag ją trafił. Palma stoi w narożniku salonu w którym mam ogrzewanie podłogowe, temperatura w salonie to 20,5 stopnia, dostęp do światła bezproblemowy. Podlewam ją dwa razy w tygodniu do doniczki. Pędy pousychały, liście zbrązowiały, roślina straciła kolor. Wygląda jakby wyschła na wiór, zresztą sami zobaczcie.
Co jest grane, powoli brakuje mi sił. Pozdrawiam. Bartek



- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Nie jestem jakimś specjalistą, ale wydaje mi się, że ja za często podlewasz:( zima rośliny potrzebują mało wody najlepiej wkładaj głęboko palec do doniczki i jak będzie sucho to wtedy podlej
jak stoi w koncie to też pewnie jej brakuje światła i w połączeniu daje taki rezultat. Przestaw ja w najjaśniejsze miejsce w pokoju. miałem ten sam problem, ale z bananowcem i niestety mi usechł 
Pozdrawiam i mam nadzieje, że pomogłem


Pozdrawiam i mam nadzieje, że pomogłem
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Zastanawia mnie to co napisałeś w związku z podlewaniem. Częstotliwość podlewania od zaszłej zimy się nie zmieniła.
Sądziłem, że jeśli jest podłogówka to podlewać należy częściej. Znawcą nie jestem, ale jeśli bym ja przelał to nie powinna gnić?
Co do światła to nie ma mowy żeby miała go za mało. Stoi naprzeciw okien balkonowych. Dostęp do świeżego powietrza też jest ponieważ mam wentylację mechaniczną (rekuperację).
W poprzednim poście napisałem że podlewam ją do doniczki. Podlewam ją do podstawka i doniczki. Do podstawka zdecydowanie więcej. Do doniczki symbolicznie.
Jeśli mogę podać jeszcze jakieś szczegóły to chętnie to zrobię. Jeśli rzeczywiście ja przelałem to ile odczekać z następnym podlewaniem? Sprawdzać codziennie paluchem?
Pozdrawiam
Bartek
Zastanawia mnie to co napisałeś w związku z podlewaniem. Częstotliwość podlewania od zaszłej zimy się nie zmieniła.
Sądziłem, że jeśli jest podłogówka to podlewać należy częściej. Znawcą nie jestem, ale jeśli bym ja przelał to nie powinna gnić?
Co do światła to nie ma mowy żeby miała go za mało. Stoi naprzeciw okien balkonowych. Dostęp do świeżego powietrza też jest ponieważ mam wentylację mechaniczną (rekuperację).
W poprzednim poście napisałem że podlewam ją do doniczki. Podlewam ją do podstawka i doniczki. Do podstawka zdecydowanie więcej. Do doniczki symbolicznie.
Jeśli mogę podać jeszcze jakieś szczegóły to chętnie to zrobię. Jeśli rzeczywiście ja przelałem to ile odczekać z następnym podlewaniem? Sprawdzać codziennie paluchem?
Pozdrawiam
Bartek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Może w okresie poświątecznym znajdą się osoby, które mogą mi coś doradzić.
Pozdrawiam
Bartek
Pozdrawiam
Bartek
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
1 : Z dala od grzejnika
2: Spryskiwanie codziennie
3: Ograniczamy podlewanie
4: Wilgotność powietrza minimum 50%
5: Światła jak najwięcej w zime a najlepiej zeby stała gdzies przy oknie poludniowym
2: Spryskiwanie codziennie
3: Ograniczamy podlewanie
4: Wilgotność powietrza minimum 50%
5: Światła jak najwięcej w zime a najlepiej zeby stała gdzies przy oknie poludniowym
Maniak roślin egzotycznych 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Niestety późniejsze posty się nie zachowały ze względu na trudności techniczne.
Palmy nie podlewałem od 2 tygodni. Spryskuje codziennie.
Jej forma stoi w miejscu - zdaję sobie sprawę, że na efekty będzie trzeba trochę poczekać (kilka tygodni), chyba, że się mylę.
Wygląda tak:

Kiedy ją teraz podlać? Sprawdzam palcem w doniczce, jeszcze czuję trochę wilgną ziemię.
Pozdrawiam
Bartek
Palmy nie podlewałem od 2 tygodni. Spryskuje codziennie.
Jej forma stoi w miejscu - zdaję sobie sprawę, że na efekty będzie trzeba trochę poczekać (kilka tygodni), chyba, że się mylę.
Wygląda tak:


Kiedy ją teraz podlać? Sprawdzam palcem w doniczce, jeszcze czuję trochę wilgną ziemię.
Pozdrawiam
Bartek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Witam ponownie,
Niestety palma jest w fatalnym stanie. Postanowiłem ją wyjąć z doniczki i okazała się, że ziemia jest wilgotna, korzenie zbrązowiały. Palme owinałem gazetami i dziasiaj mam ją zamiar wsadzić do nowej donicy i dać nowa ziemię (ziemia dla palm zmieszana z piaskiem o granulacji 0,1 mm.
Mam jednak zagwozdkę z keramzytem. Zadałem juz to pytanie w innym wątku, ale nie otrzymałem odpowiedzi a czas nagli, a więc nie do końca jest dla mnie jasne czy doniczka z kwiatem powinna na nim stać bezpośrednio czy też pomiędzy keramzytem a doniczką powinno sie coś znajdować?
Jeśli na podstawku z keramzytem powinien stać jeszcze jeden podstawek i dopiero doniczka to czy ten dodatkowy podstawek podziurawić czy ma być w całości?
Czy sensowne jest aby na dno doniczki dawać keramzyt i dodatkowo jeszcze w podstawek?
Prosze też o info czy palmę lepiej po przesadzeniu od razu podlać? Stalewiak pisałeś na swoim blogu, że odratowałeś jakąś palmę długoletnią, może coś poradzisz?
Pozdrawiam
Bartek
Niestety palma jest w fatalnym stanie. Postanowiłem ją wyjąć z doniczki i okazała się, że ziemia jest wilgotna, korzenie zbrązowiały. Palme owinałem gazetami i dziasiaj mam ją zamiar wsadzić do nowej donicy i dać nowa ziemię (ziemia dla palm zmieszana z piaskiem o granulacji 0,1 mm.
Mam jednak zagwozdkę z keramzytem. Zadałem juz to pytanie w innym wątku, ale nie otrzymałem odpowiedzi a czas nagli, a więc nie do końca jest dla mnie jasne czy doniczka z kwiatem powinna na nim stać bezpośrednio czy też pomiędzy keramzytem a doniczką powinno sie coś znajdować?
Jeśli na podstawku z keramzytem powinien stać jeszcze jeden podstawek i dopiero doniczka to czy ten dodatkowy podstawek podziurawić czy ma być w całości?
Czy sensowne jest aby na dno doniczki dawać keramzyt i dodatkowo jeszcze w podstawek?
Prosze też o info czy palmę lepiej po przesadzeniu od razu podlać? Stalewiak pisałeś na swoim blogu, że odratowałeś jakąś palmę długoletnią, może coś poradzisz?
Pozdrawiam
Bartek
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
U mnie była podobna sytuacja z daktylowcem . Powoli sobie zamierała pewnej pani ale ją odratowałem .
A więc : wywaliłem całą ziemię bo też miała gnój , zakupiłem długa doniczkę , kupiłem ziemi do juk i palm po czym stała w foliaku do zimniejszych dni , podlałem ją dopiero jak przeschła ziemia . Przyszła zima i trafiła na korytarz , podlewanie jak przeschnie ziemia . Na razie nie marnieje . Temperatura max 20 stopni i wilgotność od 50% i więcej .
Pokaż zdjęcia liści z bliska bo może masz jakiś grzyb albo przędziorki ?
Oczywiście odpływ na dnie doniczki to podstawa czyli dobry drenaż . Co do keramzytu to nie wiem bo nie praktykowałem nigdy
Zrób tak samo czyli :
Ziemia do palm i juk
Wilgotność podstawa i z dala od grzejnika
Jasne pomieszczenie !
Na twoim miejscy wstrzymał bym sie z podlewaniem jej i czekał że tak napisze na zbawienie
A więc : wywaliłem całą ziemię bo też miała gnój , zakupiłem długa doniczkę , kupiłem ziemi do juk i palm po czym stała w foliaku do zimniejszych dni , podlałem ją dopiero jak przeschła ziemia . Przyszła zima i trafiła na korytarz , podlewanie jak przeschnie ziemia . Na razie nie marnieje . Temperatura max 20 stopni i wilgotność od 50% i więcej .
Pokaż zdjęcia liści z bliska bo może masz jakiś grzyb albo przędziorki ?
Oczywiście odpływ na dnie doniczki to podstawa czyli dobry drenaż . Co do keramzytu to nie wiem bo nie praktykowałem nigdy
Zrób tak samo czyli :
Ziemia do palm i juk
Wilgotność podstawa i z dala od grzejnika
Jasne pomieszczenie !
Na twoim miejscy wstrzymał bym sie z podlewaniem jej i czekał że tak napisze na zbawienie

Maniak roślin egzotycznych 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Dziękuję za info.
Myślałem własnie o drenażu z keramzytu który powinien wpić nadmiar wody, nie wiem tylko czy roślina nie będzie od niego przez cały czas jej pobierała i sytuacja się powtórzy. Keramzyt generalnie w podstawce powinien zwiększyć wilgotność powietrza wokół palmy.
Jaki drenaż proponujesz? Kamyczki akwariowe?
Zdjęcie zrobię jak będę w domu (z pracy klikam). Rośłina jest bardzo wysuszona, prócz korzeni, nie wiem czy uda się ją odratować. Czy suchę pędy obciąć?
Pozdrawiam
Bartek
Myślałem własnie o drenażu z keramzytu który powinien wpić nadmiar wody, nie wiem tylko czy roślina nie będzie od niego przez cały czas jej pobierała i sytuacja się powtórzy. Keramzyt generalnie w podstawce powinien zwiększyć wilgotność powietrza wokół palmy.
Jaki drenaż proponujesz? Kamyczki akwariowe?
Zdjęcie zrobię jak będę w domu (z pracy klikam). Rośłina jest bardzo wysuszona, prócz korzeni, nie wiem czy uda się ją odratować. Czy suchę pędy obciąć?
Pozdrawiam
Bartek
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Obciąć te zeschnięte ( ja tak zrobiłem )
Co do drenażu to wskazane aby obciekła woda dołem doniczki . Ja nic na dół doniczki nie dałem i jest ok ( ale za to wielkie dziury powierciłem do spływu wody
).
Zrób jak uważasz
Co do drenażu to wskazane aby obciekła woda dołem doniczki . Ja nic na dół doniczki nie dałem i jest ok ( ale za to wielkie dziury powierciłem do spływu wody

Zrób jak uważasz
Maniak roślin egzotycznych 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Witam ponownie,
Palma przesadzona. Na dno doniczki dałem keramzyt i ziemię dla palm zmieszaną z piaskiem. Nie podlewałem. Ziemia sama w sobie była wilgna. Przesyła zdjęcia liści i całej palmy. Niestety obawiam się, że już jest po roślinie. Liście i łodygi ma bardzo wysuszone, mogę złamać je bez problemu. Może po zdjęciach coś powiecie.




Pozdrawiam
Bartek
Palma przesadzona. Na dno doniczki dałem keramzyt i ziemię dla palm zmieszaną z piaskiem. Nie podlewałem. Ziemia sama w sobie była wilgna. Przesyła zdjęcia liści i całej palmy. Niestety obawiam się, że już jest po roślinie. Liście i łodygi ma bardzo wysuszone, mogę złamać je bez problemu. Może po zdjęciach coś powiecie.




Pozdrawiam
Bartek
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
Spokojnie nie poddawaj się . Teraz czekaj na wiosnę , może odbije 
To co suche to i tak wytnij a stożek nowego liscia idzie od srodka to jest szansa że sobie poradzi ;)

To co suche to i tak wytnij a stożek nowego liscia idzie od srodka to jest szansa że sobie poradzi ;)
Maniak roślin egzotycznych 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 7 cze 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: Palma -obraz nędzy i rozpaczy
He he
Poddać to się nie poddam, zrobiłem co mogłem reszta w rękach natury.
Rozumiem, że teraz z podlewaniem bardzo oszczędnie, dopiero jak przeschnie ziemia?
Codzienne spryskiwanie i czekać na cud
Pozdrawiam
Bartek

Rozumiem, że teraz z podlewaniem bardzo oszczędnie, dopiero jak przeschnie ziemia?
Codzienne spryskiwanie i czekać na cud

Pozdrawiam
Bartek