Storczykowy kącik

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Laura1806
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 sie 2010, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Dzisiaj troszkę z innej beczki :wink:
Pokażę efekty reanimacji sabotka. Dostałam go od koleżanki. Jej mąż wyrzucił go do kosza i stracił wszystkie korzenie :roll: U mnie jest od miesiąca. Oto efekty:

Obrazek

Obrazek

A to Phal. micholitzii:
Zakupiony chory - mokre plamy na liściach. Potraktowany miedzianem mimo wszystko stracił stożek wzrostu. Po długim oczekiwaniu wypuścił keiki :) Mam nadzieje, że tym razem się uda i doczekam się młodych roślin.
Podobnie stało się z Doritaenopsisem Kenneth Schubert. Kwitł bardzo długo, nagle pędy zaczęły zamierać a liście żółknąć od nasady. Byłam wtedy przykuta do łóżka więc możliwości ratowania rośliny były bardzo ograniczone. Niestety nie dałam rady. Po jakimś czasie wypuścił keiki ale znowu padł system korzeniowy. Po przesadzeniu całą roślinę straciłam :( Toteż bardzo się boję, żeby sytuacja się nie powtórzyła.

Obrazek

Wstawię, też zdjęcia moich Vand z którymi w tym roku mam kłopot - brak kwitnienia. Zimą moczyłam je w wodzie z akwarium i być może dostały zbyt dużo azotu. Pryskałam też zapobiegawczo biochikolem ale starałam się nie pryskać korzeni. Liście są piękne zielone ale korzenie niestety pozostawiają wiele do życzenia.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz weselszy akcent - Vandzia coraz piękniej rozkwita:

Obrazek

I ostatnia nowość: Neofinetia falcata. Zaraziła mnie nią Kasia :D Teraz już koniec z zakupami. Niedługo braknie miejsca do mieszkania i rodzina mnie wyklnie :;230

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Storczykowy kącik

Post »

No i się doczekałam:) Tak patrzę i nie mogę uwierzyć ze nie zostawiłam u Ciebie jeszcze śladu po sobie. Efekty reanimacji super. Nastrajają mnie optymistycznie. Co do Vand nic nie doradzę..ale liscie mają rzeczywiście piękne, mimo tych korzeni dorodnie wyglądają. Kwitnąca - prześliczna!
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Tu pozostaje tylko czekać. Korzenie same się zregenerują, szczególnie, że już zaczęły, bo widzę nowe z aktywnymi stożkami wzrostu :D
Czasem błędy się zdążają i mogło to być właśnie przenawożenie.
Mi też ostatniego lata udało się moim podopiecznym poważnie zaszkodzić, pryskając korzenie grevitem....
Powodzenia, będzie dobrze i to wkrótce :wink:
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Storczykowy kącik

Post »

Wow..ależ nowinek u Ciebie ;)

Vandzia cudna i neofinieta, też.

Również próbuję zmusić moją Princeskę do kwitnienia, na razie bez skutku...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Ta Vanda jest doskonała ;:180
Trzymam kciuki za choruszki :uszy
Masz piękny, zielony gąszcz ;:138
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2812
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Lauro widzę że neofinetia już dotarła, ładnie rozrośnięta roślina, fajnie było by jakby zakwitła. Moja pierwsza vanda też już dotarła tylko czasu brak na porobienie zdjęć.
Awatar użytkownika
Laura1806
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 sie 2010, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Agatko, dziękuję w takim razie za odwiedziny ;:196 Ja jestem częstym gościem u Ciebie tylko jakoś tak wyszło, że wcześniej nie zostawiałam po sobie śladu :wink:
Dorotko, Tobie bardzo dziękuję za zainteresowanie ;:196 Wcześniej już rozmawiałam z Agnieszką i ona mnie nieco uspokoiła. Też miała podobny problem ale wszystko skończyło się pomyślnie. Zdjęcia wstawiłam też troszkę ku przestrodze - żeby inni wiedzieli, że korzenie Vand są bardzo wrażliwe i przez nadgorliwość można im tylko zaszkodzić. Byłam też ciekawa czy może ktoś jeszcze miał podobny problem i może coś doradzić.
Justynko, dziękuję ;:196 Nie jesteś sama ze swoimi zmaganiami :wink:
Lucynko ;:196 Masz rację całe okno zastawiłam tak że nie mam do niego dostępu :roll: Nie wspomnę już myciu - zajmuje pół dnia ;:224
Kasiu ;:196 Razem będziemy czekały na kwiaty Neofineti. Vandzia pewnie wkrótce obdarzy Cię ponownie pięknymi kwiatami :wink:

Wyniosłam część swoich storczyków na dwór. Vandy spędziły tam pierwszą noc w tym sezonie. Na zewnątrz wylądowały też Gastrochilus, Haraella, Schoenorchis. Te będę bacznie obserwować, bo boję się, żeby im nie zaszkodzić.
Jutro będzie wielkie podlewanie wywarem z pokrzyw. Podobno ma dobroczynny wpływ na rośliny. Uodparnia i zwalcza niektóre szkodniki.
Fotki moich eksmitowanych roślin:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
kasiunieczka_32
1000p
1000p
Posty: 1632
Od: 19 maja 2010, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: SOPOT

Re: Storczykowy kącik

Post »

Lauro gdy zobaczyłam te wiszące vandy od razu skojarzyły mi się z jakimś widoczkiem z Tajlandii ;:3
Wspaniale u Ciebie wyglądają wszystkie storczyki, co do korzeni vand: widać, że wszystkie odbijają i chcą się rozrastać. Ja bym się tak znów nie starała o zbyt duży przyrost korzeni, wolałabym aby vanda inwestowała w pędy :wink:
Lauro szklarenkę mam identyczną, ale w pierwszym tygodniu jej używania (na wschodnim balkonie) ugotowałam kilka storczyków, cattleye, na których mi bardzo zależało - jedną sprowadzałam z Ekwadoru bo u nas była nie do zdobycia :cry: - więc miej oczy i klapę szklarni szeroko otwarte ;:108
Cudne widoczki u Ciebie :wit
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Storczykowy kącik

Post »

Wow...ale "pyszny" widok wkacjujących się storczyków ;)
Uważaj na poparzenia na liściach. U mnie kilka niestety się popaprzyło.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2812
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Lauro cudne widoczki u Ciebie, ale masz vand :shock: Szklarenka wygląda fajnie ale przy obecnych upałach to faktycznie trzeba bacznie obserwować roślinki. No chyba że masz zamiar zupę szczawiową zrobić :;230
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Storczykowy kącik

Post »

Lauro, już sobie wyobrażam poranny kawkę w towarzystwie tych piękności ;:224 Prawie jak w tropikach ;:224 Super wyglądają Twoje storczyki na wczasach :)
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Migrenqa
500p
500p
Posty: 515
Od: 2 lut 2010, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Storczykowy kącik

Post »

:shock: Piękny widok, szklarenka kwiaty... Jeszcze tylko stoliczek i krzesło postawić i pełen relax ;:108
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
Laura1806
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 sie 2010, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Storczykowy kącik

Post »

Dzięki za pochwały dla mojej zieleniny i okazaną troskę ;:196
Szklarenke mam już drugi rok. Folia jest tak dziurawa, że poparzenia roślinom nie grożą :) Dla bezpieczeństwa stoi w zacienionym miejscu. W tamtym roku rośliny spędziły w niej cały sezon.
Kasiu, pewnie że wolałabym pędy, ale niestety zdrowe korzenie to gwarancja kwitnienia :wink: Chociaż może niekoniecznie - dzisiaj byłam u koleżanki i Vanda ze słabymi korzeniami wypuściła jej piękny pęd :)
Stolik pod winogronem - owszem tylko trzeba poczekać aż trochę zarośnie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”