Majkowy zielony dom i .....

[Basia43]

Majka serdecznie gratuluję wnusi
Basia to piękne imię Pozdrawiam Barbara

[edulkot]

Tosiu dzięki

[basjak]

Majka, jaki Ty masz aparat? W ogóle masz piękne zdjęcia, ostre kolory, super kontrast

[edulkot]

Panasonic Model: DMC-FZ7 i jakoś tak samo wychodzi. Cykam całymi seriami a potem wybieram najlepsze i już. Ale nie zawsze wyjdzie.



dla umilenia czekania na wiosnę

[Nutka81]

Majko, przyjemniej się czeka na wiosnę oglądając takie śliczności

[ilona2715]

Majka ja też przyłączam się do gratulacji Fajnie Cię tu też spotkać.
Pozdrawiam
Ilona

[basjak]

Piękna jeżóweczka, moje pierwsze posadziłam dopiero jesienią.
Zapraszam już teraz na topienie marzanny w miechowickim lesie. Za Marzannę posłuży Tośka

[ulikmi]

Fajny umilacz Sliczna jeżówka , ostatnio w jakiejś gazecie widziałam pełne - cudeńka

[JAKUCH]

No widzisz Maju jestes zaproszona do Basi na topienie Marzanny w 1 dzień wiosny . Oby słonko pięknie świeciło w ten dzień

[iwa27]

Droga Majeczko przydreptałam tu do ciebie bo nasłuchałam się od moich kochanych przyjaciółek tylu pochwał na temat twojego ogrodu, że uznałam iż muszę go zobaczyć. Jestem dopiero na 10 stronie, ale muszę się już odezwać. To jestnajpiękniejszy zielony dom jaki w życiu widziałam. Bardzo mi się podoba obrośnięta ściana ale mój mąż nie pozwala mi sadzić nic pnacgo, bo naokoło sąsiedzi odradzają mu, że będzie wilgoć, robaki, pszczoły, myszy i nie wiem co tam jeszcze. Jak tylko przyjadę do domu to zaraz mu pokaże twój dom (zwłaszcza ganek bo masz piekny a my chcemy zrobić).Proszę napisz mi coś jeszcze na te wszystkie bzdurne zarzuty z którymi chcę powalczyć

Po raz trzeci w dniu dzisiejszym "weszłam" na Westerlanda Jestem zdziwiona, że go nie bardzo lubisz do tej pory wydawało mi się, że tę różę kochają wszyscy. W pewnym momencie chciałyśmy tworzyć na forum Klub Miłośników Westerlanda moim zdaniem ma tylko jeden feler - lubi przemarzać. Ja go bardzo lubię za kolor, mocne i kolczaste pędy i długie kwitnienie. Mam dwa krzewy, rosnące w półcieniu. Kwiaty trzymają się dość długo i są pięknie wybarwione. Rozpisałam się, a przecież można prościej każda potwora znajdzie swego amatora... akurat ta potwora w moim guście

I ja należę do tego Klubu

Przesyłam serdeczne życzenia dla córuchny za to, że ci urodziła piękną złotowłosą wnusię. Ja też jestem babcią - moja Sara to mała indianeczka

[edulkot]

Serdecznie witam wszystkich gości, nowych: ilona2715 i iwa27 i stałych bywalców. i dziękuję za gratulacje i podziwianie mojego zielonego zakątka.
Na temat obrośniętego bluszczem domu mogę napisać same pochwały. Dom mamy bardzo stary, spękany i zawilgocony z powodu szkód górniczych. Obsadziłam winobluszczem żeby przez swoje przyssawki wyciągał wilgoć ze ścian a korzeniami z fundamentów. Taka ogromna ilość liści potrzebuje dużo wody a jak nie ma jej w glebie to czerpie ze ścian. Ściana liści osłania murowane ściany przed deszczem i wiatrem w czasie niepogody oraz gorącem słońca w upalne lato. Żadnych nieproszonych gości w postaci myszy czy owadów nie zauważyłam, komary zawsze znajdą drogę i liście im są niepotrzebne a pszczoły czy osy prędzej wpadną przez otwarte drzwi niż przez uchylone okno - przecież one przyleciały na papu w liściach a nie do mnie z wizytą. Porównując klimat domu z przed winobluszczem a teraz to wyraźnie się poprawił, ściany są trochę suchsze a letnie upału nie takie straszne. Dodatkowo grube pędy winobluszczu ściągają ściany jak ankry czyli kotwy budowlane i jakoś to stare domiszcze się trzyma w całości.
Co do Westerlanda nie będę się z wami wykłócać tylko jedno napiszę, jakbym wiedziała co on za jeden to bym go posadziła w innym miejscu i dała mu swobodę w życiu a tak to ciągle walczymy, on na szerokość a ja mu każę iść do góry bo na boki za wąsko i wszystkich się czepia. Możesz być pewna nie powędruje na kompost bo go nie dam rady wykopać a po co wykopywać skoro ma taki śliczny kolorek. Przed nim od południa dosadziłam cały rządek róż dość wysokich, jak mu zrobią troszkę cienia to może dłużej potrzyma kwiecie.

[Aszka]

Majko,Martę kupiłam w Rosarium

[edulkot]

Piękna jeżóweczka, moje pierwsze posadziłam dopiero jesienią.
Zapraszam już teraz na topienie marzanny w miechowickim lesie. Za Marzannę posłuży Tośka

Nie przykładam ręki do przemocy w żadnej wersji i Tosi topić nie dam. ;:78