Stokrotkania - kwiaty domowe

[Stokrotkania]

Tak jak wspominałam wcześniej znów dziś zaszalałam.
Tym razem jest to papryczka ozdobna, czyż nie piękna.



Niby jednoroczna, choć słyszałam różne opinie.
Nawet jeśli, to skorzystam z nasionek i będę miała drugą i trzecią itd..

[Wiktoria_W]

Piękna jest. W tych papryczkach zachwyca mnie to, że owoce nie dojrzewają równomiernie i dzięki temu są w różnych kolorach. Aż miło popatrzeć .

[Stokrotkania]

Poszłam po osłonkę i nawóz do storczyka i wróciłam z papryczką, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia..

[Wiktoria_W]

To czekam na kolejne nowości, kiedy pójdziesz np. po mgiełkę do storczyków .

[Anjja]

W tych papryczkach zachwyca mnie to, że owoce nie dojrzewają równomiernie i dzięki temu są w różnych kolorach.

Podpisuje się dwoma łapkami pod słowami Wiktorii. Śliczna panienka.

[rapunzel]

No no, imienniczko, na pewno polski przemysł kwiatowy ma ci dużo do zawdzięczenia
Bardzo ładne roślinki, zazdroszczę

[trzynastka]

Witaj , przyszłam z rewizytą i podziwiam Twoją kolekcję zielonych bardzo mi się podoba różnorodność roślinna którą pokazujesz

[mniodkowa]

a ja tu wypatrzyłam srebrną kartę u koleżanki

szybko naklepałaś tych postów

a co do nowego zakupu to - WOOOOOWWW!!!! cudna papryczka, nie wiem, czy ona jadalna, ale u mnie nie uchowałaby się, nawet jakby trująca to mój M od razu by się za nią zabrał

a do spożywczego jak idziesz to nie wynosisz doniczki jakiejś? bo ja najczęściej jadę po "masło" "śmietanę" i wracam z kalanchoe... itp...

[Stokrotkania]

Wiktoria_W mgiełkę do storczyków..tego jeszcze nie mam.. a co to daje ?
Anjja miło Cie znowu widzieć
rapunzel dziękuję i spóźnione przesyłam życzenia imieninowe..wszystkiego naj..naj..
trzynastka miło
mniodkowa mój już też się zabrał, bardzo mu się spodobała, oczywiście, że jest jadalna, tylko podobno strasznie ostra..jeszcze nie próbowałam.

Faktycznie mam sreberko kiedy ja to nabiłam ?

[zeberka4]

Śliczne ma kolory ta papryczka,bardzo przyciaga oko....szkoda,że to roślina jednoroczna

[Stokrotkania]

zeberka4 kochana, ale to nic, bo można zebrać nasionka z papryczki zasiać na nowo, więc nie do końca zakup na jeden rok..
Zresztą słyszałam już opinie, że ktoś nawet ją miał dwa sezony..

[mniodkowa]

ooooo a to dopiero ciekawe... jadalna powiadasz... to jak ja sprzedam te info swojemu to on sam popędzi kupić bo im bardziej ostre tym mu lepsze

[Delete]

Wpadłem z re-wizytą. Bardzo ładne i zadbane rośliny masz. Szczególnie ten żółtawy kroton i gęsta paproć. ;)

Co do papryki to ja miałem ją dwa sezony, ale już nie kwitła i wylądowała w koszu. Nasiona tylko zebrałem, ale nie wiem gdzie się podziały. Chyba gdzieś wyrzuciłem przy sprzątaniu.