Nie jest tak, w naturze wszystko jest przemyślane. Pszczoły samotnice funkcjonują w ten sposób od kilku tysięcy lat. Moim zdaniem większym "problemem" może być wyciąganie kokonów, oby nie doszło do takiej sytuacji jak z pszczołą miodną - przyczyniamy się częściowo do tego, że murarka staje się owadem antropofilnym.Jeżeli zaczną się pierwsze budzić ze snu te z tyłu, a te z przodu jeszcze nie , to te ostatnie nie mają żadnych szans na przeżycie !
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II
- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
11krzych u mnie samce w ciągu dnia latają po okolicy, na noc część wraca do miejsca wystawienia kokonów. Są takie które wchodzą do rurek ale mam też takie które nocują na kamieniach obok rurek
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
U mnie murarki nadal śpią, ale coś się ruszyło - wczoraj widziałem pierwszego trzmiela - matkę
Zaczyna kwitnąć Gęsiówka Kaukaska, lada dzień zakwitnie Śnieżnik i Krokusy, szkoda tylko, że ma być tak zimno..
Krzychu - w zeszłym roku u mnie samczyki wygryzły się w taki ziąb i wicher jak teraz i nie widziałem ich kilka dni. Myślałem, że już po nich, ale jak się ociepliło w każdy słoneczny ranek przylatywały i kręciły się w sąsiedztwie rurek czekając na samiczki
malumalu - podobno z brzegu zawsze są kokony z samczykami a w drugiej części samice. W naturze nikt im nie pomaga więc muszą sobie radzić
Zaczyna kwitnąć Gęsiówka Kaukaska, lada dzień zakwitnie Śnieżnik i Krokusy, szkoda tylko, że ma być tak zimno..
Krzychu - w zeszłym roku u mnie samczyki wygryzły się w taki ziąb i wicher jak teraz i nie widziałem ich kilka dni. Myślałem, że już po nich, ale jak się ociepliło w każdy słoneczny ranek przylatywały i kręciły się w sąsiedztwie rurek czekając na samiczki
malumalu - podobno z brzegu zawsze są kokony z samczykami a w drugiej części samice. W naturze nikt im nie pomaga więc muszą sobie radzić
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Kolego , nie do końca prawda - cytat który znajduje się na większości stron dotyczących Murarki : Dzięki dobrej znajomości biologii murarki oraz jej wymagań ekologicznych łatwo można ją hodować. W sztucznym chowie najczęściej do przygotowania gniazd dla murarki ogrodowej wykorzystuje się źdźbła trzciny pospolitej które powinny mieć długość 18-20 cm i średnicę otworów 8 mm. W źdźbłach o mniejszej średnicy (5-6 mm) rozwija się większa liczba samców, natomiast w tych o średnicy otworów 6-7 mm utrzymuje się równowaga płci, a przy równej 7-8 mm ? przeważają samice.Suppa pisze:
Krzychu - w zeszłym roku u mnie samczyki wygryzły się w taki ziąb i wicher jak teraz i nie widziałem ich kilka dni. Myślałem, że już po nich, ale jak się ociepliło w każdy słoneczny ranek przylatywały i kręciły się w sąsiedztwie rurek czekając na samiczki
malumalu - podobno z brzegu zawsze są kokony z samczykami a w drugiej części samice. W naturze nikt im nie pomaga więc muszą sobie radzić
- tax-us
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 20 sie 2010, o 23:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała okolice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
malumalu - faktem jest, że samice wybierają większe rurki do składania jaj zapłodnionych (samice) a mniejsze rurki na jaja niezapłodnione (samce) ale i tak w ok. 50% gniazd jaja są wymieszane, nie zmienia to faktu, że zawsze kokony z samcami, które wygryzają się wcześniej znajdują się bliżej wylotu.
Suppa ma rację, pszczoły sobie same poradzą i to doskonale
Suppa ma rację, pszczoły sobie same poradzą i to doskonale
Pozdrawiam Krzysztof
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
@@tax-us @@
Ja tam mogę przyrodzie pomóc... !! I bym wyłuskał wszystkie kokony z trzciny. Zawsze to duży procent na powodzenie, że wykluje się więcej naszych Murarek.
Ja tam mogę przyrodzie pomóc... !! I bym wyłuskał wszystkie kokony z trzciny. Zawsze to duży procent na powodzenie, że wykluje się więcej naszych Murarek.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Weż ten drugi wymiar i 5 cm od brzegu i od dna. Ośrodek badawczy, który to opracował nie wziął sobie tych wymiarów z kapelusza.witia pisze:Ja mam pytania dotyczące ulika dla trzmieli. Jakich rozmiarów powinny być ulik: wys.17Xszer.18Xdł.18 czy 16X 14X 21? Gdzie ma być otwór: w pierwszym przypadku mówią, że pośrodku, w drugim, że 5cm od lewego brzegu i 5cm od dna? Który jest lepszy?
na pewno testowali różne kształty i wymiary i wybrali taki jaki najchętniej zasiedlały trzmiele.
Chociaż każda skrzynka, której wymiary wewnętrzne nie są mniejsze od 13cm nadaje się na mieszkanie dla trzmieli.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5400
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Czy komuś udało się z trzmielami, czy zadomowiły się u Was ?
u mnie budka stoi już drugi sezon i jakoś nie zagnieździła się jeszcze żadna pani trzmielowa
u mnie budka stoi już drugi sezon i jakoś nie zagnieździła się jeszcze żadna pani trzmielowa
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Widziałem wczoraj dość dziwną pszczołę. Była koloru rudego, prawie czerwonego. Już kilka razy widziałem podobne pszczoły. Potrafi ktoś po samym kolorze powiedzieć co to za gatunek pszczoły?
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Tak, wyglądała identycznie jak ta na zdjęciu w wikipedii. Dzięki
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
U mnie napadało śniegu
schowałam domek do drewutni
schowałam domek do drewutni
- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
JaKama nie wiem czy dobrze zrobiłaś z tym chowaniem skrzynki. U mnie zaczeły się już ostro wygryzać samiczki, poza tym po przestawieniu ula w inne miejsce pszczoły dosyć długo go szukały. Moim zdaniem lekkie przymrozki murarce nie szkodzą, lepiej nie wynosić im schronienia w inne miejsce zwłaszcza w tym czasie.
Dzisiaj w bardzo pogodny dzień byłem doglądnąć "ula" i już 2/3 kokonów jest pustych, pszczółki latają aż miło
Dzisiaj w bardzo pogodny dzień byłem doglądnąć "ula" i już 2/3 kokonów jest pustych, pszczółki latają aż miło
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
U mnie bardzo mało wyszło z kokonów... pogoda od kilku dni okropna, 2 stopnie, wiatr, deszcz, śnieg, zero słońca... teraz je schowałam, rano wystawię. Masz rację, mogą szukać domu, nie pomyślałam