Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Spalić.
dzastek12
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 cze 2012, o 08:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

w sumie to logiczne posunięcie jest spalenie wszystkiego co chore, hm nie wiem skąd takie chwilowe zaćmienie i tym samym głupie pytanie;p
Justyna
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

dzastek12 pisze:w sumie to logiczne posunięcie jest spalenie wszystkiego co chore
Ja nie palę, ja tnę łodygi na kawałki po 10cm i układam w miarę ściśle, choć czasem po prostu rzucam na kupkę. Jak już deszcz ,,zrobi swoje" czyli wypłucze i łodygi zbieleją to stają się pokarmem dla grzybni Shiitake. Zauważyłem że Shiitake lubi pożerać łodygi pomidorów.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ze względu na zapowiadane przymrozki zebrałam wszystko co miałam w foliówce -część pomidorów ma takie pleśniowe "zmiany " . Czy to dyskwalifikuje pomidora czy można wyciąć i resztę owocu użyć ?

Obrazek

Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Osobiście nie radzę jeść owoców z objawami gnicia. Nigdy nie wiemy z jakiego typu pleśnią mamy do czynienia a niektóre szczepy pleśni produkują jedną z największych znanych trucizn- aflatoksyny

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aflatoksyny
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Jeśli to jest pleśń, bo ja widzę tylko skazy, to w miarę dojrzewania będzie zajmowała coraz większą powierzchnię.
Starsi ludzie odkrawają takie kawałeczki, i spożywają resztę pomidorka, Ci ludzie zaznali biedy i głodu.
Ja wiem na pewno że wszystko co jest szkodliwe w każdym warzywie i owocu, jeśli nie zostanie wydalone poprzez wymioty,a przejdzie przez układ pokarmowy, odkłada się w nerkach i wątrobie.
Szkodliwe substancje znajdują się w całym pomidorze, nie tylko w miejscach dotkniętych chorobą.
Chyba nie warto ryzykować.
Pozdrawiam, Agata.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

pomidorzanka pisze: to w miarę dojrzewania będzie zajmowała coraz większą powierzchnię.
Zgadza się , ale ja nie zamierzam ich trzymać tylko albo wyciąć i zagospodarować albo wywalić na kompost.
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wywalić.
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

I nie na kompost, tylko do śmieci, bo zakazisz kompost ;:181 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam,

proszę o pomoc w ustaleniu co się dzieje z moimi pomidorkami..

W ramach prób w sierpniu posadziłem dwa krzaczki pomidorków koktajlowych z nasion pozyskanych z pomidorków kupionych w biedronce..

Do czasu przesadzenia wszystko było ok a po przesadzeniu obsychają listki i zawiązki..

Wygląda to tak..

Co zrobić aby im pomóc i uchronić się na przyszłość?

Pozdrawiam

Paweł Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ten pomidor nie jest chory.
On jest zmaltretowany.

Stanowczo za mało pokazałeś i napisałeś.
Jak wygląda stożek wzrostu, bo to jest najważniejsze. I cały krzak.
Sadząc po wyglądzie i wielkości liścia pomidor był przesadzany stosunkowo niedawno. Po co ?.
Za duży do przesadzania, musi odchorować a jeśli przy tym rósł w małym pojemniku ,to nic dziwnego, że tak wygląda. Widać, że rośnie w mieszkaniu. Cały czas tam rośnie ?. Do jakiej ziemi był przesadzony i czy pojemnik ma drenaż ?. I czy go nawoziłeś po tym przesadzaniu, a jeśli tak, to czym ?

Już miałem nadzieję, że teraz po zbiorach będzie parę miesięcy spokoju od oglądania zamordowanych pomidorów.
A tu niespodzianka.
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pomidor był przesadzony w połowie sierpnia..

Przesadzałem bo posiany był jako eksperyment w końcu czerwca..

Więc musiałem go przesadzić do większej doniczki..

Jeśli chodzi o stożek wzrostu to jest bardzo ładny zielony..

Domyślam się że jest on przelany i do tego rośnie w złej ziemi z biedronki..

Mam takie dwa i jeden teraz przesadziłem do większej donicy 28/30 cm..
Bryła korzeniowa bardzo mokra ale nie zgniła i mało rozwinięta..

Co do nawożenia to podlewałem nawozem Biopon do warzyw..

Teraz wsadzony w gotowe podłoże do warzyw producent ze Skierniewic..

Przy poprzednim przesadzaniu popełniłem błąd bo dodałem kory do ziemi (gdzieś tak wyczytałem że to pomaga) i pewnie ziemia za mocno trzymała wilgoć..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pabblo_Pl pisze:Domyślam się że jest on przelany i do tego rośnie w złej ziemi z biedronki..
I to jest najprawdopodobniej przyczyna tych zmian.

Dobrze, że sobie poeksperymentujesz choć mogłeś wybrać jakąś odmianę doniczkową pomidorów. Te są za wysokie do parapetowej uprawy.
A ziemia z Biedronki ?
No nie jest to najszczęśliwszy wybór- delikatnie mówiąc
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”