Chrzan - kontrowersyjne warzywo.Uprawa ,problemy

[Robertkicia25 +]

Aniu czyli jak pozwole mu zakwitnąć to pójdzie w masę korzeniową, tylko będzie łykowaty i do
koszenia się nada.

[anulab]

Robert , na plantacjach radzą by kwiaty usuwać .https://www.rynek-rolny.pl/artykul/upra ... tml?page=2

[anulab]

Radzą by kwiaty usuwać .https://www.rynek-rolny.pl/artykul/upra ... tml?page=2

[Robertkicia25 +]

Aniu dzięki za artykuł ,najbardziej chodziło mi o takie odrosty :



pierwszy raz u mnie żeby małe odrosty kwitły.
Sorki że szybciej nie wstawiłem tego zdjęcia,jak by miało w czymś pomóc.
A nie będę go kosił tylko dodawał do kiszenia ogórków,słownik zrobił błąd.

[anulab]

Dziwne te liście . Obejrzę jakie liście ma u mnie chrzan , ale raczej normalne nie
paprotkowe .
Do kiszenia dodaję korzeń i dodatkowo liście .

[Robertkicia25 +]

Aniu takie liście miał też ten z pierwszego zdjęcia co wstawiłem jak był mniejszy,wyglądał identyko jak ten co na drugim zdjęciu.
Ja do kiszenia daję liście wiśni ,winorośli i porzeczki ,tylko nie wszystkie w jednym mixie.

[anulab]

Obejrzałam dokładnie liście chrzanu u siebie i faktycznie dolne są paprotkowate .
Liście dębowe dodaję też .

[Robertkicia25 +]

Aniu dzisiaj wytnę na kilku sztukach kwiatostany później porównam przyrost korzenia.A z tymi liśćmi paprotkowymi u mnie to pierwszy teraz będę wiedział jak poznać że chrzan będzie kwitł.A liści dębu to jeszcze nie dodawałem do kiszenia ogórków w tym roku spróbuje, ciekawy dodatek.

[anulab]

Fajny film , nie pomyślałam , że obierki z chrzanu mogą być sadzonką . Być może to im zawdzięczam ,
że tak mi się chrzan rozmnożył . Wszystko wrzucałam do kompostu a póżniej na działkę .
https://www.youtube.com/watch?v=TbpGY8X ... =Kisvakond

[Robertkicia25 +]

ciekawy patent z tym rozmnażaniem na pewno wypróbuję bo chrzanu U mnie mało.Dzięki za link Aniu.

Zaczynaj zdania z wielkiej litery,K.

[gienia1230]

Robert uważaj z tym rozmnażaniem bo sobie zachrzanisz cały ogród. Wystarczy malutki kawałeczek, jakiś odłamany czy odcięty łopatą malusi korzonek rzucony byle gdzie i już go masz ! A jak ktoś to rozszarpie glebogryzarką to ma wkrótce plantację. Gorszy od perzu, bo rośnie bardzo głęboko. By go wywalić "co do korzonka" wykopałam dół na 80 cm głębokości (mierzyłam). Naszła mnie głupota by mieć swój chrzan, teraz na ryneczku kupuję. Na działce też jest ale w kąciku i nie ruszany. Z kwiatów się nie rozsiewa, nasiona nie dojrzeją w Polsce - podobno, ale trzeba je wyharatać - to już wcześniej było pisane.

[Robertkicia25 +]

Geniu właśnie mam taki wolny kawałeczek koło lubczyku pod starym szałrem.
Dzięki za informację 80cm to naprawdę głeboko się korzeni.

[kuneg]

Wychrzaniłam chrzan z działki, bo mi akurat zawadzał. Nie musiałam kopać żadnych dołów i nie było to trudne, ale za to wymagało upartości. Regularnie wycinałam mu część nadziemną. Trwało to 2 lata, ale udało się. Trzeba było tylko o nim cały czas pamiętać i regularnie ucinać mu łeb. Trzeba być cierpliwym i konsekwentnym, żeby nie nabrał przypadkiem sił. Bez liści korzeń w końcu umrze z głodu.

[norapik]

Nigdy nie miałam problemu z ekspansywnym chrzanem, ale w zeszłym roku to musiałam ratować chrzan przed ślimakami, zeżarły pączki, liście i wierzch korzeni, a wydawałoby się, że smak ostry powinien odstraszać.

[Robertkicia25 +]

Norapik dopuszczasz do zakwitnięcia chrzanu,czy usuwarz kwiatostany?
interesuje mnie jak to się przekłada na przyrost korzenia.