Mój fijoł 11
- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój fijoł 11
Witaj Ewciu Wpadłam do Twojego fijoła i idę nadrabiać zaległości
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 11
Jak wypielicie żywopłot, to co wam zostanie? Teraz przynajmniej masz osłonę od sąsiadów
Nie chcę zapeszać, ale na razie świeci słońce. Może już wystarczy tego deszczu
Nie chcę zapeszać, ale na razie świeci słońce. Może już wystarczy tego deszczu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Ewa, pogodę mam przyzwoitą, więc i przygnębienie mnie omija. Choć wczoraj spadło trochę deszczu godzinę po oprysku Mszyce jednak ubite
Dosiu, dziękuję za miłe słowa Większość orlików pochodzi z jednej torebki nasion-posiej na rozsadniku, żeby mieć z czego zrobić orlikowy las
Stasiu, mnie się trochę udało, porządniejszy deszcz pojawił się dopiero wieczorem.
Ewelina, sadzenie w gruncie jest korzystniejsze, bo nie trzeba się martwić o zimowanie.
Ewa, tak to jest z naszymi planami A już dzielenie skóry na niedźwiedziu...
Misiu, kapliczką zajmują się wszyscy sąsiedzi
Iwona, biorę Wczoraj niby padało, a nawet pod chudymi piwoniami sucho. Pod krzewami nawet śladu wilgoci
An-ko Nowych piwonii też spodziewam się kilku Early Scout i tenuifolia przekwitły.
Dorota, obok nas burze tyko chodzą, jeszcze w tym sezonie nie było żadnej nad nami. Żebym nie wykrakała...
Iwona, ja też lubię burze, ale wolałabym, żeby ominęły mnie "atrakcje" w postaci wichury czy gradobicia
Marta, dziękuję Kapliczka stoi zaraz za ogrodzeniem.
Aga, współczuję Miałam tak w zeszłym roku i jest to powód, dla którego nie mogę poradzić sobie wciąż z pieleniem. Wszystko zarosło A wiosną nie zdążyłam, bo wiosny nie było
Dosiu, dziękuję za miłe słowa Większość orlików pochodzi z jednej torebki nasion-posiej na rozsadniku, żeby mieć z czego zrobić orlikowy las
Stasiu, mnie się trochę udało, porządniejszy deszcz pojawił się dopiero wieczorem.
Ewelina, sadzenie w gruncie jest korzystniejsze, bo nie trzeba się martwić o zimowanie.
Ewa, tak to jest z naszymi planami A już dzielenie skóry na niedźwiedziu...
Misiu, kapliczką zajmują się wszyscy sąsiedzi
Iwona, biorę Wczoraj niby padało, a nawet pod chudymi piwoniami sucho. Pod krzewami nawet śladu wilgoci
An-ko Nowych piwonii też spodziewam się kilku Early Scout i tenuifolia przekwitły.
Dorota, obok nas burze tyko chodzą, jeszcze w tym sezonie nie było żadnej nad nami. Żebym nie wykrakała...
Iwona, ja też lubię burze, ale wolałabym, żeby ominęły mnie "atrakcje" w postaci wichury czy gradobicia
Marta, dziękuję Kapliczka stoi zaraz za ogrodzeniem.
Aga, współczuję Miałam tak w zeszłym roku i jest to powód, dla którego nie mogę poradzić sobie wciąż z pieleniem. Wszystko zarosło A wiosną nie zdążyłam, bo wiosny nie było
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Marzena, dziękuję za życzenia Kapliczkę dekorują wszyscy, którzy przy niej mieszkają-w tej chwili to 6 rodzin.
Marysiu, chciałam od Iwony, to i od Ciebie chętnie trochę deszczu wezmę Może to już nie susza, bo gleba z wierzchu wilgotna, ale krzewy chyba się nie napiły.
Krysiu, trudno to nazwać rodzinną tradycją, mieszkam tu dopiero od 20 lat Raczej sąsiadka z góry dba o otoczenie kapliczki, ja tylko pomagam dekorować.
Gosia, burza tylko przeszła w oddali, ale błyskało bardzo mocno. Całe niebo jaśniało jak w dzień
Grażyna, zapraszam
Iwona, pielenie w żywopłocie jakoś mi nie pasowało, dlatego chciałam pielić żywopłot. Z chwastów Choć podobno tuja to chwast, z czego się bardzo cieszę-z prawie dwóch setek sadzonek wypadła mi dotąd tylko jedna
Marysiu, chciałam od Iwony, to i od Ciebie chętnie trochę deszczu wezmę Może to już nie susza, bo gleba z wierzchu wilgotna, ale krzewy chyba się nie napiły.
Krysiu, trudno to nazwać rodzinną tradycją, mieszkam tu dopiero od 20 lat Raczej sąsiadka z góry dba o otoczenie kapliczki, ja tylko pomagam dekorować.
Gosia, burza tylko przeszła w oddali, ale błyskało bardzo mocno. Całe niebo jaśniało jak w dzień
Grażyna, zapraszam
Iwona, pielenie w żywopłocie jakoś mi nie pasowało, dlatego chciałam pielić żywopłot. Z chwastów Choć podobno tuja to chwast, z czego się bardzo cieszę-z prawie dwóch setek sadzonek wypadła mi dotąd tylko jedna
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój fijoł 11
Te wczorajsze błyskawice były niesamowite bo na początku nie było słychać grzmotów, tylko raz
za razem niebo się rozświetlało. Jak nie burza Później trochę zawiało, popadało i były grzmoty ale dalej od nas
całe szczęście.
za razem niebo się rozświetlało. Jak nie burza Później trochę zawiało, popadało i były grzmoty ale dalej od nas
całe szczęście.
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 11
Ewciu miłej niedzieli, u mnie pochmurnie, ale ciepło
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Mój fijoł 11
Ewo wpadam na chwile się przywitać bo widzę że już masz nowy wątek, żebym Cię przypadkiem nie zgubił Glebę mam już przesiąkniętą chyba na jakieś 20 metrów, codziennie pada obficie.
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 11
Ewciu, zginęłaś mi gdzieś... przegapiłam urodziny ale życzenia przesyłam serdeczne - dożyj nawet dwóch setek, byle w zdrowiu...
gdzie takiego cudaka można kupić:
i w ogóle , napisz coś więcej o tej roślince - strasznie mi się spodobała...
i jeśli cie mogę prosić o namiary gdzie można takie piwonie kupić to na pw poproszę....
gdzie takiego cudaka można kupić:
i w ogóle , napisz coś więcej o tej roślince - strasznie mi się spodobała...
i jeśli cie mogę prosić o namiary gdzie można takie piwonie kupić to na pw poproszę....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Elżbieta-sądząc po błyskawicach, gdzieś nieźle burza poszalała
Ewa, u mnie dopiero niedawno znikło słońce Coś się ciągnie.
Michał, w wielu miejscach jest nadmiar deszczu. Ja mam szczęście do dobrej pogody
Jagusiu, dziękuję za życzenia Na zdjęciu przelot pospolity Rubra, nie wiem, gdzie się kupuje, ja dostałam nasiona. Roślinka maleńka, ale śliczna. Sieje się, ale nie jako plaga Mogę poszukać Ci sadzonki, kiedy przekwitnie. Dość długo kwitnie, bo przynajmniej do lipca.
Therese Bugnet.
Variegata.
Orliki.
Maki się zaczynają.
Ewa, u mnie dopiero niedawno znikło słońce Coś się ciągnie.
Michał, w wielu miejscach jest nadmiar deszczu. Ja mam szczęście do dobrej pogody
Jagusiu, dziękuję za życzenia Na zdjęciu przelot pospolity Rubra, nie wiem, gdzie się kupuje, ja dostałam nasiona. Roślinka maleńka, ale śliczna. Sieje się, ale nie jako plaga Mogę poszukać Ci sadzonki, kiedy przekwitnie. Dość długo kwitnie, bo przynajmniej do lipca.
Therese Bugnet.
Variegata.
Orliki.
Maki się zaczynają.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 11
Cześć Ewciu ,teraz dopiero się obrobiłam i zaglądam ,co u Ciebie a tu takie cudne piwonie .Będzie kwiatów masa ,o ile deszcz ich nie zniszczy .U mnie na razie Cicho i bez burz
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Ewa, nie znam odmian, ale to jakieś starsze-pełne i pachnące Rosną w dobrym miejscu, bo wyrosły wielkie krzaki.
Asao.
Lasurstern.
Pomyłka Prawdopodobnie Vino.
Majówka.
Asao.
Lasurstern.
Pomyłka Prawdopodobnie Vino.
Majówka.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 11
Ewuniu przepięknie wygląda różyżyczka w chabrach.... cudne połączenie kolorków
Powojniki już takie ukwiecone....Asao już chyba ma wiele lat, taki wspaniały dorodny krzaczorek
Powojniki już takie ukwiecone....Asao już chyba ma wiele lat, taki wspaniały dorodny krzaczorek
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój fijoł 11
Matko Kochana ! Cudne powojniku ! Może kiedyś kiedyś ..... och marzenia Póki co poszukuję roślin na słoneczne i trochę suche miejsce . Pozdrawiam