Wyrażanie emocji ograniczone do 20tu znakow, musiałam więc pokasować buziaki Trochę mnie nie było, ale jakże miło widzieć wpisy i jak miło wiedzieć że ktoś zagląda Teraz więcej czasu jestem w domu i obiecałam sobie każdego dnia odwiedzić chociaż jeden ogród, kiedy jest czas na siedzenie przed kompem jak nie w zimie?
Nie pamiętam takiego lata jak w tym roku, susza, susza i susza, ogród mało podlewany nie wyglądał dobrze, często opadały ręce i wolałam nie robić zdjęć, a teraz też nie ma już co fotografować. Nie mam ładnej jesieni w ogrodzie, już nawet robiłam listę marcinków, żeby dodać trochę koloru o tej porze roku, ale dwa dni przymrozków ostudziły moje zapędy i przypomniałam sobie dlaczego mam tylko 2 marcinki i jedne astry, wszystko zmarzło zanim na dobre rozkwitło Kilka zdjęć na pożegnanie lata i wspominki.
i następny kotek z pytaniem, przygarniesz mnie? Każdego roku przychodzi jakiś nowy, co ja mam z nimi robić?
wkleję jeszcze gailardię, to chyba wcześniejsze zdjęcie, ale kwitnie do tej pory, nie znam byliny kwitnącej dłużej
i jeszcze wspominki
Gosia07 - Witaj Gosiu, cieszę się bardzo z Twojego wpisu, że jesteś może znajdziemy więcej czasu w przyszłym sezonie? Martagony, cóż mogę o nich powiedzieć? Bardzo ładne, delikatne z urody, ale zapach nie powala
Dario, teraz czytam i przypomniałam sobie o naparstnicach, szkoda że nic nie wspomniałaś, mogłam dołożyć Ci sadzonki, tyle się wysiało... Martagony rozrastają się szybko, ale dostałam niezłą kępkę
Gaya, obkupiłaś się w cebulki? Wczoraj udało mi się dokupić czosnki w przecenie 50%. Nie pożałowałam sobie, kupiłam 55 sztuk Tylko kto je teraz wysadzi i gdzie, czy nie jest za późno na sadzenie czosnków W Polsce lilie sadzimy wiosną, mieczyki też wiosną i wiosną robię zakupy, bez robienia sobie kłopotu z przechowywaniem. Ciekawa jestem co udało Ci się zrobić w tym sezonie. A róże za 3-4 lata będą już w katalogowych rozmiarach.
cyma2704 - Heidi Klum jest śliczna, chociaż łapie plamki jako jedna z pierwszych. Mam ją w wazonie przy nosie ścięłam już po przymrozkach, dała radę, wygląda dobrze.
Aiss, co mam powiedzieć, kiepsko u mnie z systematycznością. Też robisz dobre zdjęcia, tym bardziej dziękuję
drozd - Janusz, co u Was? Róże chyba mnie lubią, więc dokupuje i dokupuję, znowu kilka zamówiłam Nie są takie trudne jak się powszechnie uważa, a do tego suszę zniosły całkiem dobrze. Twoje "na patyczkach" wymagają więcej zachodu, kupowałam takie trzy razy, zawsze zmarzły.
Margo2, Gosia ostróżki z różami... mówisz i masz. Jakie wybrałaś róże?
Jolu, Martagony odkryłam przypadkiem u kuzynki w ogrodzie, zrobiłyśmy wymianę i dostałam sporą kępę. Jest kilka ładnych odmian, ale chyba nie muszę mieć więcej.. bardzo mi się podobają, ale ceny cebulek już mniej Jak u Ciebie po suszy? Wiosną dopiero się przekonamy czy wszystko przeżyło.
Ewunia, miejsca mam dużo, bardzo dużo, aż mnie głowa boli Piwonia Sorbet, zgadłaś. Niektóre nawet sama nie wiem jakie mają nazwy, kupowałam inne a dostałam inne, jak to często bywa. I jak posadziłaś liliowce z piwoniami?
Zenku Tak się składa, że żadnych zmian nie było Dokuczyło mi to lato, teraz wieści są mało przyjemne, związana z kanalizacją wycinka moich brzóz
Gaya
Teresko, przymrozek już był, ale dziwna jesień jest tego roku, tak jak mówisz dopiero wszystko ruszyło, drzewa zielone, u mnie róże w pąkach, boje się myśleć co przyniesie nam zima, jaka będzie? U nas jesień to ciągłe grabienie liści, w tym roku jeszcze nie opadły
Mój ogród- nie tylko lawenda.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród- nie tylko lawenda.
Zawsze podziwiałam Twoje rabaty. Umiesz zestawiać rewelacyjnie rośliny
Robisz to z taką łatwością.
Dziękuję za zdjęcie białego zestawu
Robisz to z taką łatwością.
Dziękuję za zdjęcie białego zestawu
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród- nie tylko lawenda.
Ula,
wszystkiego dobrego w Nowym Roku w ogrodzie i w życiu osobistym, zdrowia i dobrej pogody!
Też wypadły mi z głowy Twoje naparstnice, ale kupiłam wiosną kilka siewek, to może coś już mi zakwitnie po zimie - miały wyjątkowo długo zielone liście. Jak byliśmy na wsi 31. grudnia, to liście nadal były zielone, chociaż pokryte szronem.
Ale siewki zawsze możesz mi podesłać, jeśli będzie ich u Ciebie za dużo.
Piękne wspominki lata wstawiłaś. Oby takie upały już się nie powtórzyły, ale prognozy nie nastrajają optymistycznie.
Piękne futerko ma ten odwiedzający Cię srebrny kotek.
wszystkiego dobrego w Nowym Roku w ogrodzie i w życiu osobistym, zdrowia i dobrej pogody!
Też wypadły mi z głowy Twoje naparstnice, ale kupiłam wiosną kilka siewek, to może coś już mi zakwitnie po zimie - miały wyjątkowo długo zielone liście. Jak byliśmy na wsi 31. grudnia, to liście nadal były zielone, chociaż pokryte szronem.
Ale siewki zawsze możesz mi podesłać, jeśli będzie ich u Ciebie za dużo.
Piękne wspominki lata wstawiłaś. Oby takie upały już się nie powtórzyły, ale prognozy nie nastrajają optymistycznie.
Piękne futerko ma ten odwiedzający Cię srebrny kotek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród- nie tylko lawenda.
Hejka, wpisuję się żeby dopytać jak patyczki różane? Moje tak pół na pół, część zielone a część niestety czarne. Ale biorąc pod uwagę, że niezbyt się rwałam do sadzenia ich to może się okazać rekordem