Ogród z psami, lasem i różami
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Ewuś, to masz wyzwanie, że ho, ho Taki ogród planować, to wielka praca, ale i przyjemność Potem, odwiedzając znajomych, będziesz się czuła prawie jak u siebie Najgorzej, że tanie to są malutkie , bardzo młode rośliny, a tych z kolei prawie nie widać na dużej działce Wiem coś o tym, bo u mnie długo było pusto i myślałam, że na prawdziwy ogród to się może doczekam... na starość Na szczęście, po 2-3 latach, po dobrym ukorzenieniu się, rośliny dostają mega-wigoru i przyrosty mają konkretne. Jestem bardzo ciekawa co wymyślisz. Pokażesz projekt?
Re: Ogród z psami, lasem i różami
wiesz Elwi chodzi o takie tanie, które są tanie z założenia - pospolite polskie rośliny w większości. ci znajomi raczej nie będą tego pielęgnowali, jakieś podstawy tylko. a działka duża i wyglądać jakoś to musi, i trochę intymności potrzeba, bo to łyse pola. na szczęście glebę mają nie najgorszą.
rysuję plan z listami roślin po amatorsku ręcznie, ale czasami dla wspomożenia wyobraźni wspomagam się Garden Puzzle. spróbuję wrzucić pierwszą cześć przed i po - zagospodarowanie widoku z tarasu, zasłona przed domem sąsiadów. niewiele gatunków, jedyny wybryk to 2 szt. hortensji, tyle to chyba dadzą radę. brzozy, świerki serbskie, derenie i berberysy, tuje Danica i Aurescens. i trochę traw - jeden gatunek - miskant. wciąż muszę sobie przypominać, że to nie są miłośnicy grzebania w ziemi:) ma być zwyczajnie.
przed:
po:
lato:
jesień:
zima:
jeszcze nie skończone - za tą pergolką ma być sad i warzywniczek mały z truskawkami. i o jakieś drzewo w oddali się prosi po prawej. na pierwszym planie, przy samym tarasie tez coś będzie, jeszcze myślę co.
rysuję plan z listami roślin po amatorsku ręcznie, ale czasami dla wspomożenia wyobraźni wspomagam się Garden Puzzle. spróbuję wrzucić pierwszą cześć przed i po - zagospodarowanie widoku z tarasu, zasłona przed domem sąsiadów. niewiele gatunków, jedyny wybryk to 2 szt. hortensji, tyle to chyba dadzą radę. brzozy, świerki serbskie, derenie i berberysy, tuje Danica i Aurescens. i trochę traw - jeden gatunek - miskant. wciąż muszę sobie przypominać, że to nie są miłośnicy grzebania w ziemi:) ma być zwyczajnie.
przed:
po:
lato:
jesień:
zima:
jeszcze nie skończone - za tą pergolką ma być sad i warzywniczek mały z truskawkami. i o jakieś drzewo w oddali się prosi po prawej. na pierwszym planie, przy samym tarasie tez coś będzie, jeszcze myślę co.
- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Dla mnie super
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Oj, czemu ja nie mam takiego lasu , pięknie mieszkasz i pięknie urządzasz ogród, zachwyciło mnie to miejsce, gratuluję pomysłów, smykałki i zapału do roboty, pozdrawiam Cię gorąco , pewnie jeszcze z osiem razy obejrzę Twój króciutki wąteczek, psy odlotowe - ciężkie leniuchy , pozdrawiam raz jeszcze.
Pozdrawiam, Iwona.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Ewuś - dla mnie super Gratuluję pomysłu jak z niby zwyczajnych roślin skomponować coś naprawdę fajnego Duże brawa A ten program Garden puzzle to fajna rzecz - można zobaczyć w trójwymiarze jak będzie Nigdy nie korzystałam z czegoś takiego.
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Witam cię Ivono:) psy leniuchy ciężkie to prawda, z wiekiem coraz leniwsze, całymi dniami chrapią przed kominkiem. Nie zazdrość mi lasu, nie wiem, czy więcej z nim kłopotów, czy przyjemności. Teraz dla odmiany korzenie sosen zaczęły mi już na poważnie podnosić kostkę brukową w kilku miejscach, i to w sporej odległości od drzew.
Ewo i Elwi - dobrze, że wam się podoba, bo znajomi to raczej nie doceniają zwykłych roślin. a ja zawsze uparcie powtarzam - że lepsza zdrowa nasza brzoza z dereniem (biała kora plus czerwone pędy - nawet zimą ładnie) niż na pół uschnięte rododendrony. Wymagające rośliny są dla pasjonatów.
A garden Puzzle to prosty programik, wgrywasz swoje zdjęcie i nakładasz rośliny. Zachowuje perspektywę, pokazuje zmiany w ciągu roku, wybór roślin taki sobie. Za licencję zapłaciłam chyba ok. 60 zł.
Ewo i Elwi - dobrze, że wam się podoba, bo znajomi to raczej nie doceniają zwykłych roślin. a ja zawsze uparcie powtarzam - że lepsza zdrowa nasza brzoza z dereniem (biała kora plus czerwone pędy - nawet zimą ładnie) niż na pół uschnięte rododendrony. Wymagające rośliny są dla pasjonatów.
A garden Puzzle to prosty programik, wgrywasz swoje zdjęcie i nakładasz rośliny. Zachowuje perspektywę, pokazuje zmiany w ciągu roku, wybór roślin taki sobie. Za licencję zapłaciłam chyba ok. 60 zł.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Fajny projekt Nawet ze zwykłych roślin można stworzyć coś pięknego. Jak zaczynałam z moim ogrodem, to miałam taki plan; popularne, proste rośliny ale potem już nie mogłam się oprzeć nowym odmianom i dosadzam do tej pory w każdym wolnym miejscu. Dopiero po przeczytaniu i obejrzeniu Twojego projektu przypomniało mi się, że ja też tak chciałam urządzić ogród na początku Zaraziłam się wirusem ogrodowego zbieractwa nie wiadomo kiedy
Re: Ogród z psami, lasem i różami
cześć jolifleur:)
ten kawałek projektu jest dla znajomych, których nie interesuje ogrodnictwo. ja robiłam tak jak ty - zbierałam - ale już przestałam, bo efekt był nieciekawy. albo chaos, albo część roślin zaniedbanych, bo nie wystarcza czasu. może kiedyś, na emeryturze pobawię się w kolekcjonerstwo, ale teraz nie dam rady. a chciałabym mieć kolekcję host, róż, lilii, hortensji, tulipanów...
ten kawałek projektu jest dla znajomych, których nie interesuje ogrodnictwo. ja robiłam tak jak ty - zbierałam - ale już przestałam, bo efekt był nieciekawy. albo chaos, albo część roślin zaniedbanych, bo nie wystarcza czasu. może kiedyś, na emeryturze pobawię się w kolekcjonerstwo, ale teraz nie dam rady. a chciałabym mieć kolekcję host, róż, lilii, hortensji, tulipanów...
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Chciejstwa mamy podobne Ja bym dodała liliowce i żurawki
Re: Ogród z psami, lasem i różami
liliowce mnie nie pociągają zbytnio ze względu na raczej krótki okres, gdy są ozdobne. może po prostu nie umiałam o nie zadbać. miałam chyba 6 odmian, zostawiłam sobie tylko tę najzwyklejszą popularną pomarańczową, której nazwy nawet nie znam, ponieważ jest bardzo ozdobna z liści, które szybko wiosną startują i ładnie wyglądają pomiędzy iglakami. ale wiem, że są kolekcjonerzy, że jest mnóstwo przepięknych odmian - ale z czegoś już musiałam zrezygnować. teraz praktycznie nie mam roślin, które są ozdobne krócej niż pół roku. no, wyjątkiem są tulipany. może kiedyś, na emeryturze.............
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Każdy ma swoich ulubieńców
Ja kocham liliowce za ich bezproblemowość w uprawie ale masz rację, że kwiaty mają tylko 1 dzień a zimą zostaje po nich pusty plac to jest ta mniej ciekawa strona. Może kiedyś mi przejdzie ale teraz kombinuję gdzie wcisnąć następne Myślę, że kiedyś też zostawię sobie te najładniejsze czy najobficiej kwitnące ale na razie rozbujałam się z zakupami i wymianami i trzeba będzie skopać kawałek trawnika
Ja kocham liliowce za ich bezproblemowość w uprawie ale masz rację, że kwiaty mają tylko 1 dzień a zimą zostaje po nich pusty plac to jest ta mniej ciekawa strona. Może kiedyś mi przejdzie ale teraz kombinuję gdzie wcisnąć następne Myślę, że kiedyś też zostawię sobie te najładniejsze czy najobficiej kwitnące ale na razie rozbujałam się z zakupami i wymianami i trzeba będzie skopać kawałek trawnika
Re: Ogród z psami, lasem i różami
ja w ogóle nie jestem typem kolekcjonera. interesuje mnie ogród jako całość - efekt, styl, i pod tym kątem - raczej użytkowym - oceniam rośliny. ale rozumiem, można się zatracić widząc obiftość coraz to piękniejszych odmian....lekko mnie to trafiło z różami.
kiedyś kupowałam ładną roślinę i latałam ze szpadlem w ręku szukając dla niej miejsca. teraz najpierw planuję rozmiary i kształty całej rabaty, potem kolory, a potem dobieram pasujące do planu rośliny, im niej gatunków tym lepiej. czyli nie jestem taka prawdziwą miłośniczką roślin:)
a to wszystko nie dlatego, że nie podobają mi się ogrody kolekcjonerskie, wprost przeciwnie. po prostu pracuję właściwie na dwa etaty i nie mam wiele czasu na ogród, a chcę, aby wyglądał dobrze cały rok. latem np. nie tykam ogrodu wcale poza sporadycznym obcinaniem przekwitłych róż. nie mam czasu na plewienie, rozmnażanie, przesadzanie
-- 11 gru 2014, o 22:36 --
twój ogród zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, ponieważ miejsce zastane przez ciebie przypomina mi nasz pierwszy dom, dawno temu...ale nam się nie udało zrobić takiej spektakularnej metamorfozy, pomimo prób; poddaliśmy się:) ale wiem, ile to pracy kosztuje, i jaka daje radość. widać, że co zaplanujesz, to się uda:)
kiedyś kupowałam ładną roślinę i latałam ze szpadlem w ręku szukając dla niej miejsca. teraz najpierw planuję rozmiary i kształty całej rabaty, potem kolory, a potem dobieram pasujące do planu rośliny, im niej gatunków tym lepiej. czyli nie jestem taka prawdziwą miłośniczką roślin:)
a to wszystko nie dlatego, że nie podobają mi się ogrody kolekcjonerskie, wprost przeciwnie. po prostu pracuję właściwie na dwa etaty i nie mam wiele czasu na ogród, a chcę, aby wyglądał dobrze cały rok. latem np. nie tykam ogrodu wcale poza sporadycznym obcinaniem przekwitłych róż. nie mam czasu na plewienie, rozmnażanie, przesadzanie
-- 11 gru 2014, o 22:36 --
twój ogród zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, ponieważ miejsce zastane przez ciebie przypomina mi nasz pierwszy dom, dawno temu...ale nam się nie udało zrobić takiej spektakularnej metamorfozy, pomimo prób; poddaliśmy się:) ale wiem, ile to pracy kosztuje, i jaka daje radość. widać, że co zaplanujesz, to się uda:)
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród z psami, lasem i różami
Rację masz w 100% Dobrze zaplanowane wygląda o wiele lepiej. Co widać w Twoim ogrodzie Bardzo podobają mi się takie duże plamy jednogatunkowe, jak np. bodziszki u Ciebie albo hortensje z trawą hakonechloa - super ale nie jestem taka "twarda" i konsekwentna w postamowieniach zanim by wszystko osiągnęło odpowiedni rozmiar kusiło by mnie żeby tam pomiędzy nawtykać nowych zdobyczy
Ale mam czasem taki dzień, że biorę leżaczek siadam i rozmyślam cały dzień co by tu zrobić żeby miejsce uzdrowić. Żeby stało się harmonijne i cieszyło oczy Czasem wychodzi ;)
Teraz wprowadzam więcej iglaków, bo zimą nie ma czego oglądać. Za smutno jest jak są same byliny.
Mam np wielki klomb z liliowcami na środku ogrodu, który rewelacyjnie wygląda latem ale teraz smętnie
Ogród masz przepiękny. Harmonijny, pięknie zgrany z lasem a rośliny widać, że Cię kochają, bo nawet na piachu dają z siebie wszystko
Ale mam czasem taki dzień, że biorę leżaczek siadam i rozmyślam cały dzień co by tu zrobić żeby miejsce uzdrowić. Żeby stało się harmonijne i cieszyło oczy Czasem wychodzi ;)
Teraz wprowadzam więcej iglaków, bo zimą nie ma czego oglądać. Za smutno jest jak są same byliny.
Mam np wielki klomb z liliowcami na środku ogrodu, który rewelacyjnie wygląda latem ale teraz smętnie
Ogród masz przepiękny. Harmonijny, pięknie zgrany z lasem a rośliny widać, że Cię kochają, bo nawet na piachu dają z siebie wszystko