Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
- niesobia 1
- 500p
- Posty: 616
- Od: 21 kwie 2016, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
W miejscach nasłonecznionych już coś się pokazuje ale spokojnie przecież to dopiero połowa marca.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
U mnie widać jakiś nieśmiały szczypiorek.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Skoro mówisz, że jeszcze mają czas to cierpliwie poczekam (chociaż niepokoi mnie to, iż rosną w pobliżu peonii i geranium - też były z ubiegłorocznego kapersa kupione - i one już coś tam wyściubiają z ziemi).niesobia 1 pisze:W miejscach nasłonecznionych już coś się pokazuje ale spokojnie przecież to dopiero połowa marca.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Na kilkanaście moich liliowców, prócz jednego wszystkie mają już zielone . O tego jednego zaczynam się martwić, także choć troszkę zielonego powinien już mieć.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
U mnie tylko jeden z młodych nie pokazał jeszcze liści. Ja się zastanawiam czy jednego, na którego kwiaty czekam już 3 sezony wykopać wsadzić w doniczkę bo już tracę cierpliwość. Bardzo słabo przyrasta. Co myslicie o takim zabiegu?
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
U mnie (południowo-zachodnie Mazowsze) zaczynają się ruszać evergreeny i semi-evergreeny. Dormanty jeszcze całkiem w zimowym śnie.
Ta zima też była byle jaka choć chyba troszkę lepsza niż w zeszłym roku. Może teraz nie wypadnie mi aż tyle odmian niezależnie czy to były D, E czy też sobie.
Ta zima też była byle jaka choć chyba troszkę lepsza niż w zeszłym roku. Może teraz nie wypadnie mi aż tyle odmian niezależnie czy to były D, E czy też sobie.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Kasiu (LadyK)
Najprawdopodobniej ta Twoja sadzonka była pozyskana z "in vitro". Niestety czasem tak jest, że na kwitnienia takich sadzonek można czekać i 5 lat. Niestety pozyskiwanie rozsad z in vitro stało się bardzo popularne bo jak inaczej zabezpieczyć pragnienia posiadania jednej z odmian liliowców przez tak olbrzymie rzesze działkowiczów. I jeszcze kolejna nieprzyjemność to to, że sadzonki z in vitro mogą nie powtórzyć cech matecznika tak jak nie powtórzą tych właściwych cech sadzonki z nasion.
Pozyskiwanie sadzonek z podziału trwa raczej dość długo a dodatkowo są droższe od tych innych.
Moje doświadczenie to np. z liliowcem Free Wheelin. Pierwsza sadzonka kupiona 5 lat temu jeszcze nie kwitnie i można powiedzieć, że się "męczy" , druga kupiona 3 lata temu wreszcie zakwitła ale jej kwiat jest tylko zbliżony do "wzorca" . A sadzonka kupiona (za odpowiednio większe pieniądze) w zeszłym roku ładnie przyrosła i zakwitła "wzorcowo" .
Kasiu nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać albo kupić właściwą.....sadzonkę.
Najprawdopodobniej ta Twoja sadzonka była pozyskana z "in vitro". Niestety czasem tak jest, że na kwitnienia takich sadzonek można czekać i 5 lat. Niestety pozyskiwanie rozsad z in vitro stało się bardzo popularne bo jak inaczej zabezpieczyć pragnienia posiadania jednej z odmian liliowców przez tak olbrzymie rzesze działkowiczów. I jeszcze kolejna nieprzyjemność to to, że sadzonki z in vitro mogą nie powtórzyć cech matecznika tak jak nie powtórzą tych właściwych cech sadzonki z nasion.
Pozyskiwanie sadzonek z podziału trwa raczej dość długo a dodatkowo są droższe od tych innych.
Moje doświadczenie to np. z liliowcem Free Wheelin. Pierwsza sadzonka kupiona 5 lat temu jeszcze nie kwitnie i można powiedzieć, że się "męczy" , druga kupiona 3 lata temu wreszcie zakwitła ale jej kwiat jest tylko zbliżony do "wzorca" . A sadzonka kupiona (za odpowiednio większe pieniądze) w zeszłym roku ładnie przyrosła i zakwitła "wzorcowo" .
Kasiu nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać albo kupić właściwą.....sadzonkę.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
No cóż, dzięki Kasiu za radę. Jest to długo wyczekiwana przeze mnie odmiana Night embers, nawet nie miałam pojęcia o tym, że może być pozyskiwana w ten sposób, nie znam się jeszcze zbytnio na liliowcach. Natomiast kiedyś kupiłam w ogrodniczym u siebie Multberry Freeze od Bilskich, cenowo taniej niż u nich na stronie bo za ok 13 zł wsadziłam za radą sprzedawcy do doniczki i zakwitła jeszcze w tym samym roku, zgodna ale niestety w kolejnym ją straciłam, być może przez bezśnieżną zimę. Night embers była kupowana gdzie indziej, może się wreszcie doczekam kwiatu i bardzo bym chciała aby był zgodny ale czas pokaże. Mam kilka takich młodzików, których jeszcze nie widziałam jak kwitną, no ale w przeciwieństwie do NE są jeden sezon dopiero więc to co innego.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
U mnie trzy odmiany też tak już wyglądają ale to są stare sprawdzone i już porządnie rozrośnięte karpy. Dwa inne, które pokazują zaledwie szczypiorek wykopałam dzisiaj i wsadziłam do doniczek, może to źle ale może to coś da jak będa w cieplejszych warunkach, ryzyk- fizyk.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Kleksik- Kasiu...wręcz przeciwnie, psioczę że u innych już piękna wiosna a u mnie beee
LadyK- Kasiu.. u mnie jeden jeszcze taki niepewny. Podobnie jak u ciebie wypuszcza szczypiorek, pomyślałam nawet że to trawa. . Chciałam go nawet wykopać..tzn tę trawkę...jednak zrezygnowałam. Może to spóżnialski liliowiec.
LadyK- Kasiu.. u mnie jeden jeszcze taki niepewny. Podobnie jak u ciebie wypuszcza szczypiorek, pomyślałam nawet że to trawa. . Chciałam go nawet wykopać..tzn tę trawkę...jednak zrezygnowałam. Może to spóżnialski liliowiec.
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Dziewczyny więcej wiary i cierpliwości , jeszcze za wcześnie żeby się martwić. Niektóre odmiany przy wschodach są bardzo rachityczne np. Sabine Baur , Outrageous i wiele innych , nie należy tym się martwić z czasem nabiorą masy i podczas kwitnięcia będzie OK. To jest naturalne u liliowców , odmiany z małym kwiatem nieraz są masywniejszej budowy od tych z większym . Donice raczej ograniczają prawidłowy rozrost korzeniowy i rośliny powinny być ;dokarmiane ; .Pozdrawiam Andrzej .
- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
A u mnie to jeszcze nawet "szczypiorku" nie widać.....
Lady k - Kasiu liliowce, szczególnie młode nie przepadają za przesadzaniem.....
Lady k - Kasiu liliowce, szczególnie młode nie przepadają za przesadzaniem.....
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna