Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Nie mam takiej kolekcji róż, więc chętnie czytam twoje opisy.
Chippendale, chociaż jedna róża z tu przedstawionych którą mam. A mam ją dzięki forum, a dokładniej poznania Ignis05 i bytności w jej przepięknym różanym ogródku. Jej chippendale mnie urzekła i skusiła do zakupu. Mam ją u siebie od roku. Oprócz zmiennej barwy, zauważyłam, że jej niektóre kwiaty mają taki "wydziergany" rancik płatków jak na zdjęciu w rozarium, a niektóre nie. Czy też to zauważyłaś? Ogólnie ciekawa róża.
Czy mi się dobrze wydaję, że Concerto w podobnej kolorystyce różowo-pomarańczowej?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu :) a ja w tym roku , po wizycie w ogrodzie Alicji a-nie też posadziłam kilka róż, między innymi Poulsena, w tym też mam Clair Reinesenanse, i tą Hansesteadt Rostock - Tantau (to do wiadomości a-nie).
Jak widać nawzajem czerpiemy od siebie różne inspiracje i upiększamy swoje ogrody kolejnymi roślinami.
Jakoś wcześniej wydawało mi się , że poulsenki będą zbyt delikatne do mojego ogrodu, ale jak zobaczyłam taką bielutką u Alicji, to poszłam na całość i zakupiłam kilka różnych , właśnie z serii Reinesance. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Chippendale rośnie u mnie już 3 lata. Mogę stwierdzić, że to wyjątkowo piękna i odporna odmiana. Swoją posadziłam chyba za głęboko, bo pojawiają się dzikie odrosty.
Piękne masz te porcelanowe kule
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu świetne są takie opisy roślin, oparte na własnych doświadczeniach :D Można porównać wnioski, a i dla osób pragnących kupić jakąś odmianę są niesamowicie pomocne takie spostrzeżenia :D
Widoki jak zawsze cudne i zachęcające do spacerów po Twoim bogatym, pięknym ogrodzie ;:196
Awatar użytkownika
Michasia1
200p
200p
Posty: 496
Od: 6 lis 2014, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wando
Cudne wspomnienia , piękne kwiaty. Lubię oglądać Twoje róże ;:138 Odmiana CONCERTO przepiękna ;:138
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16138
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

April, ale fajnie Joluniu, że jeszcze tu zaglądasz. Obawialam się, że poszłaś sobie na dobre. Zajrzałam do Twojego wątku, myślałam że otworzyłaś, ale widzę, że nadal zamknięte. Uśmiałam się z twojej Amber Gold, bo pewnie myślałaś o Amber Queen. Venrosę oglądałam w necie i niestety dla mnie jest za duża. W każdym razie na ten moment. Może coś się później zwolni. Jeśli chodzi o bodziszki, to sama wiesz, że u mnie też jest sucho. A one jednak ładnie rosną. Zresztą obie mamy przecież linię i to nawadnianie powinno im chyba wystarczyć. Ciekawa jestem, jak będzie u Ciebie rósł ten dzwonek Octopus ode mnie i kiedy zaczniesz się go bać :;230

Takasobie, cieszę się, że znowu wpadłaś Miłeczko :)
JLG, Asiu, z przyjemnością znalazłam Twój post i cieszę się, że jesteś ;:173 Jeśli chodzi o Ballerinę, to przyszykuj jej dużo miejsca, bo mała to ona nie jest. Ja mam właśnie koło niej posadzonego bodziszka Summer Skies. MNie po głowie chodzi róża Bailando. Wszyscy ją tak chwalą. Kupiłam kiedyś u Gloriadei, ale sadzonka mi padła i jakoś się zraziłam. Masz może tę odmianę? Szkoda, że zaniechałaś w tym roku cebulowych. Jak będą kwitnąć, to przyjedziesz do mnie. Zapraszam :D
Vertigo, forumowe wspomnienia to lekarstwo na przetrwanie, prawda?

Miriam, oj, jeśli chodzi o bodziszki, to według mnie lepiej korzystać z sadzonek, bo z nasion to tylko zwykłe wyrastają.
Tak samo zresztą jak jeżówki.
Dorotka350. Wiesz, że ja chyba sobie muszę rozmnożyć Concerto z patyczka. Zobaczę, jak mi się udadzą obecne eksperymenty z rozmnażaniem. A ty próbowałaś tej sztuki?

Rozeta, strasznie trudno trzymać się wybranej kolorystyki. Na razie tzymama się z daleka od czysto czerwonych róż, ale nie wiadomo, jak to kiedyś będzie. Wystrzegam się też łączenia pomarańczowych z różowymi. Na pomarańczowe i morelowe mam osobną rabatę i staram się je tam łączyć z białymi. Ja co prawda się wystrzegam, ale gdy widzę takie połączenia u innych, to szczerze mówiąc, też mnie właściwie jakoś specjalnie nie rażą. Chyba różom jednak wszystko wolno :D
Pulpa, przesadzanie róż zawsze opóźnia ich dalszy rozwój, ale z drugiej strony uzyskują nową ziemię, nowe składniki pokarmowe itd., tak więc nie mam już oporów przed zmienianiem im miejsca.

A-nie,, ja u swojej Chippendale nie zauważyłam tego wydziergania, o którym wspominasz. NIemniej jest to naprawdę piękna wielkokwiatowa roża i chciałabym, żeby z czasem kwitła coraz obficiej. Concerto jest w podobnej kolorystyce, chociaż nieco delikatniejszej. No i o wiele mniejsza różyczka.
Ignis, , u mnie każda róża właściwie ma historię forumową. Te starsze, które miałam przed FO, wymarzły w 2012 roku. Inne natomiast podejrzałam tu i ówdzie i mam. Zresztą dotyczy to właściwie wszystkich moich roślin, może oprócz iglaków. Fajne jest takie wspólne dzielenie się doświadczeniami i odkryciami. ;:196

Danio, ja też miałam kłopoty z dzikimi odostami, ale u innych róż. Ewazawady radziła odrywać taki odrost głęboko z piętką. Tak też zrobiłam w przypadku mojej Artemis i czekam na efekty. Spróbuj może bęzie u Ciebie skuteczne. Ztego, co wiem, to Chipek ma takie skłonności do odrostów.
Agness, jak się cieszę, że o mnie pamiętasz, stęskniłam się ;:108 Ale ty ostatnio tylko głównie w kulinariach Agnieszko.
Michasia, ja Ci mówię, szykuj już nowe miejsca na róże, wiosna idzie i będą potrzebne. Concerto przydałaby się gdzieś na brzegu rabat.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16138
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Cottage Rose Angielka (D. Austin). Kwiaty jasnoróżowe rozetowe. Liście matowe, bardzo odporna na choroby grzybowe. Do tej pory ma wszystkie liście i nie straszy gołymi badylkami. Wysokość do 1,50m. Pędy są dość wiotkie, ale o dziwo kwiatki nie zwieszają się do dołu. Może dlatego, że nie są zbyt duże i ciężkie. U mnie jest trzeci rok i ładnie buduje krzaczek.
Obrazek

Crocus Rose. Angielka (D. Austin). Krzaczasta, do 1,50m. Byłam nią w zeszłym roku zachwycona. Pastelowa barwa, piękne kwitnienie, lekki zapach. No może to lekkie przewieszanie się kwiatów nie za bardzo mi pasowało. Po łagodnej zimie miała wiosną mnóstwo pączków i spodziewałam się wspaniałych widoków. Ale nagle złapała czarną plamistość i do końca sezonu byłam zmuszona stale obrywać te jej paskudne listki. O ile wcześniej polecałam tę różę wszystkim, o tyle teraz zachowuję do niej duży dystans. Noszę się z zamiarem jej przesadzenia, może to coś pomoże.
Obrazek

Tutaj towarzyszy jej jasnozielony berberysek, który nie wiadomo skąd sam się zasiał i cichcem sobie rośnie. Dobra, niech mu będzie...
Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

wanda7 pisze:[
Agness, jak się cieszę, że o mnie pamiętasz, stęskniłam się ;:108 Ale ty ostatnio tylko głównie w kulinariach Agnieszko.
Wandziu w kulinariach też niezbyt często, rzadko wrzucę jakiś przepis. Przeważnie przesiaduję w swoich pogaduchach, a tam już na wszelkie tematy rozmawiamy.... co nam w duszach gra 8-) :lol:
Do Waszych ogródków zaglądam cały czas, ale jakoś nie mam weny do pisania, a i czas ograniczony. Zawsze czytam co słychać, a na pisanie już nie starcza ,,sporu,, :roll: :lol:
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Crocus Rose jest w mojej czołówce chciejstw. Zawsze czytałam o niej w samych superlatywach ;:108 Może tegoroczne lato było wyjątkiem i dlatego podłapała plamistość..
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11724
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu super zestawienie różyczek prezentujesz:)
Crocus Rose i u mnie już na początku lipca złapała przeokrutną plamistość ;:222 Wszystkie liście zgubiła i zostały same badylki.
Mam nadzieję,że teraz się pozbiera,bo same kwiatki ma bardzo ładne ;:108
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu, witaj :)
Mam chociaż jedną różyczkę z prezentowanych przez Ciebie pięknotek i mogę się podzielić opinią :) To Cottage Rose - śliczna, zdrowa, łatwa w pielęgnacji, szybko rosnąca i powtarzająca kwitnienie. Kwiaty wydają się ciężkie, ale nie przewieszają się brzydko i można ją podziwiać na stojąco a nie leżąc pod krzaczkiem ;)
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wando - nie mam Bailando, ale pamiętam, że też kiedyś zastanawiałam się nad tą różą :wink:
Nie dałam rady, sezon na sadzenie cebulowych zbiegł się u mnie z powrotem do pracy, ledwo udało mi się zabezpieczyć ogród przed zimą (ale np. nie udało mi się posprzątać balkonu). Trudno będę podziwiać łany tulipanowe na Twoich zdjęciach, albo może w realu - zobaczymy, w każdym razie dziękuję za zaproszenie.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu nigdy nawet nie próbowałam rozmnażać róż z patyczków, ale jeszcze wszystko przede mną. Mam zamiar spróbować z Leonardo da Vinci. Ciekawe czy mi się uda?
Gdzie kupowałaś Concerto?
Cottage Rose ;:167 jak wszystkie Austinki.
Piszesz, że jesteś trochę zawiedziona Crocus Rose ze względu na plamistość. Może w przyszłym roku pokaże się jednak z dobrej strony i już nie będzie chorować? Swoją mam dopiero od wiosny, więc dość krótko, ale nie chorowała. Zobaczę jak będzie w przyszłym roku :wink: .
Bailando bardzo Ci polecam. Mam tę różę i jestem nią zachwycona. Kwitnie bardzo obficie, kwiaty są bardzo trwałe. Do tej pory zdrowa i gdyby nie przymrozki to kwitła by do tej pory :) .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”