Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

No widzisz, u mnie nie było i nadal nie ma ani jednej chmurki - wczoraj efekt był niesamowity, wszystko mroczniało przy tym nieskazitelnym niebie ;:3
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Musialo byc cudnie... U nas niestety od kilku dni pogoda malo zachecajaca - wiatr, chlod, chmury, mzawka chwilami. Wczoraj z rana bylo czysciutkie niebo, a jak zaczelo sie zacmienie, to wlasnie od wschodu zaszly chmury. Myslalam, ze mnie strzeli. :;230 Na szczescie slonce sie przebilo. Ale efekt byl ciekawy - ptaki umilkly, poszarzalo jak o zmroku... Fajne.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Niestety na kolejne zaćmienie sobie poczekamy ;:224 A tak z innej beczki - drewienka już przyszły? Nie pamiętam czy o tym pisałaś...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Chyba nie... Przyszly!
Obrazek

Przyszlo wiecej niz sie spodziewalam, takze asortyment odmian bogatszy niz mial byc. Mam nadzieje, ze zechca wspolpracowac... To sa drewienka, takie naprawde drewienka zdrewniale i ogolone. W zyciu takich nie ukorzenialam, ale postaralam sie o optymalne warunki i licze na wyrozumialosc ze strony Matki Natury. Poupychalam po 2 w doniczce. Docelowo nie stoja na oknie, bo tam temperatura moze byc za niska - na szafie maja 22-24 stopnie.
Obrazek

Te odkryte kubki z tylu to siewki.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Ojej :shock: gdybym nie zobaczyła, to bym w życiu nie wpadła na to że takie patyczki da się ukorzenić ;:oj trzymam kciuki aby się udało ;:215 Jeszcze mam jedno pytanie: w jaki sposób ukorzeniasz normalne szczepki?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Podobno sie da i wlasnie będę tej sztuki probowac. ;:224 A tam miedzy innymi moja wymarzona Creole Lady... MUSI sie dac.

Zwykle szczepki?
- Przycinam koncowki zeby odswiezyc miejsce ciecia i tne tuz powyzej wezla - sadzonka powinna miec jak najdluzsza koncowke ponizej najnizszego wezla. jeśli sa dlugie, skracam do 13-15cm, ale przewaznie nie sa takie dlugie.
- Usuwam wiekszosc lisci, pozostawiajac 1, najwyzej dwa liscie. jeśli duze to jeden - chodzi o ograniczenie parowania, poki roslina nie ma mozliwosci pobierania wiekszej ilosci wody.
- Umoczona w ukorzeniaczu sadzonke umieszczam w dziurce zrobionej w ziemi - mieszanka ziemi kompostowej z perlitem, dosc duzo perlitu.
- Podloze powinno byc wilgotne, ale nie mokre.
- Nakrywam - tu bywa roznie, przewaznie kuflem jednorazowym. Czasem uzywam rozcietej butelki.
- Podwietrzam obowiazkowo codziennie, kilka - kilkanascie minut. Czas zalezy od tego jak szybko sie rano ubieramy. :wink:

Pozostaje czekac.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Dziękuję ;:196 Hmm, to zrobiłam w sumie podobnie, tylko jeszcze więcej liści im muszę usunąć, trochę za dużo zostawiłam. Tylko przykrywanie... Ilekroć próbowałam to robić zawsze kończyło się pleśnią i śmiercią sadzonki, natomiast te nie przykryte miały się dobrze ;:219 Zawsze pilnowałam wietrzenia, i nie, nie stały na słońcu ;:223
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20242
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

WoW! ;:oj

Tu mnie masz! Choćby dla takich widoków warto tutaj systematycznie zaglądać - tego na co dzień nie zobaczę! Niby same "patyki" ale jaki w nich tkwi potencjał... ;:215

Powodzenia w ukorzenianiu szczerze życzę!! ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Blueberry, jeśli wchodzi Ci szara plesn, sprobuj przed posadzeniem zamoczyc na moment sadzonki w roztworze srodka grzybobojczego. Zwykly wybielacz wystarczy, byle roztwor lekki. Mnie sie czasem plesn pojawiala, jeśli ja widzialam od razu pryskalam fungicydem. To co zauwazylam... Kiedys probowalam ukorzeniac cala partie sadzonek w duzym pudle i tam mi sie plesn momentalnie pokazala - stracilam wiekszosc sadzonek - dlatego zrezygnowalam z "mnozarki" na rzecz indywidualnych nakryc. Co do slonca... Cale zycie ukorzenialam na poludniowym parapecie, nie majac pojecia ze to zle. No i moze sadzonki tez o tym nie wiedzialy i dlatego sie ukorzenialy... Teraz stawiam w jasnym, ale nie sloecznym miejscu. Wazna jest temperatura - one musza miec wzglednie cieplo, szczegolnie te "tropikalne" - 22-24 stopnie Celsjusza, takze w ziemi, dlatego zabralam te cudaki z okna. Przy zwyklych czyli nie tych wszystkich "Tahitianach" itp. tak sie nie szczypie. Moorea ukorzenila mi sie blyskawicznie na oknie, T. Pearl Queen idzie w dobra strone, ale dlugo jej schodzi. Sadzonki od Petera stoja na oknie, poki co zyja. Drewienka poszly na szafe, zeby mialy cieplo. Niektorzy hodowcy dogrzewaja podloze. Sa tez tacy, ktorzy ukorzeniaja jedynie w perlicie.
Henryku straszliwie sie boje o te drewienka. Tak szczerze mowiac to one wygladaja jak drobno pociety chrust na opal. :wink: Jak najbardziej zywe, w srodku zielone, ale po wierzchu kompletnie zdrewniale. A zestaw odmian jest taki, ze... No, po prostu marzenie. To sadzonki w wiekszosci z HVH... U Gommera niekoniecznie bywaja. Chariots of Fire, Chorus Line, Creole Lady, Daisy Mae, Enchanted, Hotel California, Mariachi, Moonstruck, Prosperity, Snowfire, Splash!, Valentine's Day (Gommer wlasnie go wprowadza jako nowosc u siebie, choc odmiana byla zarejestrowana w USA w 2011r), Venetian Pepper, Vermillion Queen. Procz tego od Petera ukorzenia sie kilka fajnych roslinek i tez sie nad nimi z lekka telepie. Juz sama Moorea Vaimoana... A T. Purple Sovereign... Sunburst, Acapulco Gold, Jayella... Jest sie nad czym telepac. ;:65
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Szczepki stoją na półce w kuchni - ciepło tam mają na pewno i do tego większa wilgotność ;:108 A co do pleśni - pleśniała ziemia i to każda ;:219 a potem pleśń przechodziła na szczepkę i koniec pieśni ;:145
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Ano, bo ja zapomnialam Ci napisac - wyprazam ziemie. Zawsze. Tzn. mam blache stara do pieczenia i jej uzywam do przesadzania itp. operacji, ale jak biore nowa ziemie z worka, to pierwsze piekarnik. Potem juz moze sobie na tej blasze lezec.
Probowalas prysnac fungicydem?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Wtedy nie, za szybko to poszło ;:174 a on szczepkom nie zaszkodzi?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

Post »

Ja tak robilam. Nie szkodzil, a zatrzymywal plesn. W pudle mi sie nie udalo, ale na pojedynczych, jeśli mam podejrzenie ze cos sie kluje, to sie nie zastanawiam.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”