Siew, rozsada,pikowanie cz.2

[ekopom]

Jeśli ziemia jest dosyć sucha, to może być nierozpuszczony nawóz, Tak jest w moim kupnym substracie. Chociaż też może być perlit.

[joannamm]

W zeszłym roku i dwa lata temu miałam z Biedronki ziemię i była inna.
Dwa lata temu kupiłam i była naprawdę super i pomidorki ładne urosły w niej. Za to w zeszłym roku nie była fajna, miała dużo patyczków i taka miałka była. Poszła na grządki kwiatowe.
Aż strach kupować w tym roku. Czemu oni ciągle ją zmieniają.

[Comcia]

Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć że ziemia z dużą zawartością nawozów ( np. biedronkowa ) nie nadaje się do wysiewów. Lepiej wysiewać w torf odkwaszony, jałowy.
Na logikę, ile takie malutkie siewki potrzebują nawozu ? Tyle co nic.
Dopiero większa rozsada potrzebuje papu. I zawsze lepiej jak ma za mało niż za dużo.

[ekopom]

Tak, ale pH to już musi być odpowiednie.

[x-s-D]

Posiałam bazylię,sałatę ozimą Kozuli,przepikowałam papryczki do ziemi zgodnej z zawartą wartością nawozów i cóż się okazało.
Ano to że w ziemi są ziemiórki.Fruwają sobie aż miło.
Zastanawia Mnie czy wywalić resztę na pole,czy będzie sens w póżniejszym terminie wysiewania papryk słodkich.pomidorów,i ich pikowania do tego podłoża.
Mogę kupić inną ale jaka jest pewność że przy dozie szczęścia nie trafię na podobną z taką zawartoscią.
Prażenie nie wchodzi w rachubę.

[krynka]

Ktoś pisał na forum,że mieszał tą ziemię 1/1 z torfem odkwaszonym i było OK.

[x-s-D]

Wysiew i pikowanie robione było w ziemi uniwersalnej Verva.
Innej w domu nie posiadam,więc o pomyłce nie ma mowy.
Chyba kupie za miedzą ze 2 worki ziemi,drogo bo drogo,ale pewność że będzie bez dodatków.

[jokaer]

Ziemiórki mogą być absolutnie w każdej ziemi= podłożu, w której znajduje się choć trochę próchnicy.

Ile razy trzeba to powtarzać, że ziemiórka składa jajeczka w próchnicy?

Nawet jeśli nie będzie ziemiórek w świeżo kupionej ziemi, to mogą się zagnieździć, bo są to stworzonka latające
i jak się tylko zrobi ciepło mogą przylecieć z pola. Mogą być w jakimś domowym kwiatku pojedynczo i się przemieścić.

Ja bardzo proszę o zaprzestanie dyskusji co zrobić z kupioną ziemią, to nie są watki off.
Praktycznie wszystko tu już jest napisane na temat podłoży, wystarczy tylko troszkę poczytać.

[vinetou80]

Tak ziemiórki to zło,ale o tym jest inny temat na forum.Biorą się dosłownie z nikąd.O ile wysiewamy jakieś pomidory czy małe nasiona to niema problemu,ale duże nasiona mają smaczniutki zarodek i one lubią niszczyć takie nasiona.Dlatego można ziemię sterylizować przez wyprażanie lub gotowanie.Jeśli mamy wysiew z włóknem kokosowym to tylko przez gotowanie,gdyż włókno by się spaliło przy wyprażaniu.Ja osobiście gotuję też z tego powodu,że nie śmierdzi tak.tylko zawsze mnie interesowało jaki wpływ ma wysoka temperatura na rozkład sztucznego nawozu w podłożu,ale do tej pory na różnych nasionach testowałem i nie zauważyłem patologicznego rozwoju nasion.

[Kasencja]

Doczytałam...
Odnośnie ziemi. Pamiętam jak przez mgłę jakiś post kozuli, że trzeba je dokładnie wymieszać, bo nawóz
w worku może być nierównomiernie rozłożony.

[D3flo]

Maraga forumowicz wspomiał, że z braku typowego sterluxa

A Casto.... jest zawalona sterluxem do wysiewu i uniwersalnym podłożem.

[darbo]

Dokładnie Kasiu. Ja podczas zakupu, patrzę jak worek w palecie leży. Po przywiezieniu do domu, przewracam na drugą stronę.

[Rzepka]

Tylko sprawdzajcie dokładnie daty na opakowaniach Sterluxa w Casto... Ja chciałam kupić kilka tygodni temu w Sosnowcu, data pakowania to 2011 rok, zgłosiłam to pracownikom tego sklepu, ziemia miała być uprzątnięta, dziś przy okazji innych zakupów zajrzałam na stanowisko ogrodowe, pełne palety trefnej ziemi nadal tam leżą....

Pozdrawiam