Ochrona jabłoni przed patogenami 2015

[Suszek]

Alfamix mam pytanie co do oprysku Nimrodem p-ko mączniakowi. Proponujesz aby nim pryskać teraz, a na opakowaniu jest napisane (na początku kwitnienia i po kwitnieniu). Sugerujesz, że można tę informację zignorować (kwitnienie w pełni), Niestety też mam problem z mączniakiem.
I drugie pytanie. Do tej pory p-ko parchowi pryskałem 2x Miedzianem i 3x Kaptanem. Jak dotąd chyba wygrywamy, ale mam pytanie co dalej, bo na opakowaniu jest napisane że Kaptan można 2-3 razy w sezonie. Czy z twojej praktyki można więcej, czy muszę się na coś przerzucić (prócz proponowanego przez Ciebie Delanu - mój dylemat jest taki sam jak większości).

[x-a-xi]

Suszek ja nie napisałem, że Nimrod w kwitnienie . Ja napisałem, że Nimrod na mączniak , a etykieta to podstawa . W kwitnienie stosuje się jak najmniej preparatów i tylko niezbędne . Co do Kaptanu to czasem nie jest to Kaptan Plus 71,5 WP ??? jeżeli tak to jest to dwu składnik i posiada triazol którego nie było potrzeby stosowania, jeżeli Kaptan 80WG to spokojnie używaj go dalej . Co w zamian Polyram Dithane Antracol . Po ostatnich opadach powinien być zastosowany Score ze względu na rekordową infekcje w tym sezonie , Jest to triazol który jako jedyny ma właściwości wyniszczające zarodniki Venturia inaequalis.


Obserwować liście w niedługim czasie mogą pojawić się plamy parcha !!!

[Suszek]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Z Nimrodem tak zrozumiałem "w kontekście", że teraz można (bo teraz o tym napisałeś - skrót myślowy mi się włączył). Wobec tego co piszesz poczekam do zakończenia kwitnienia. W sumie już wiem (bo moje drzewka niestety mają mączniaka nie po raz pierwszy) że od tego się nie umiera i poczekać można.

Co do Kaptanu to czasem nie jest to Kaptan Plus 71,5 WP ??? jeżeli tak to jest to dwu składnik i posiada triazol którego nie było potrzeby stosowania

Tak, to ten, to źle?. Na etykiecie pisało że działa p-ko Parchowi.

Po ostatnich opadach powinien być zastosowany Score ze względu na rekordową infekcje w tym sezonie

Czy to jest ten stan wyższej konieczności, kiedy można pryskać podczas kwitnienia (o to pytam, żeby wyrobić sobie pogląd w temacie, pryskać już do końca kwitnienia nie planuję, zresztą ten trzeci raz Kaptanem to było przed środowymi opadami)

[x-a-xi]

Parch szybko się uodparnia na triazole , szczególnie na źle stosowane( temp powinna być pow.12C brak intensywnego słońca powolne wchłanianie , czyli b ciepły wieczór i duża powierzchnia liści , najlepiej po kwitnieniu .

Po ostatnich opadach powinien być zastosowany Score ze względu na rekordową infekcje w tym sezonie

Czy to jest ten stan wyższej konieczności, kiedy można pryskać podczas kwitnienia (o to pytam, żeby wyrobić sobie pogląd w temacie, pryskać już do końca kwitnienia nie planuję, zresztą ten trzeci raz Kaptanem to było przed środowymi opadami)

Tak to jest ten czas gdzie trzeba sięgnąć po artylerie, pewnie jeszcze nie raz.

[Suszek]

No cóż, wygląda na to, że przy możliwościach stosowania tego konkretnego Kaptanu mam masę (był w 1 kg opakowaniu) środka którego nie zużyje przez lata świetlne, w tym czasie przedawni się 10 razy, a choróbsko się na niego uodparnia Chyba więc oddam go do jakiegoś zakładu utylizacji i wymienię na coś bardziej przyszłościowego.

Mam tylko nadzieję że ten ostatni środowy oprysk zadziałał i nic nie trzeba powtarzać. A Score (i coś z tej trójki którą proponowałe) poszukam jutro tak przyszłościowo.

Wybacz ignorancję , ale mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy np.Polyram (vs Parch) można mieszać z Nimrodem (vs mączniak) żeby pryskać raz, a nie dwa.
2. (Tylko nie bij ) Jak poznać że udaje się z mączniakiem: mączniak zniknie w sensie liście przestaną być mączniakowe, czy "tylko" nowe liście nie będą porażone.

Jeszcze raz dzięki. Chyba najbardziej za wyrozumiałość

[x-a-xi]

Z polyramem z nimrodem możesz zmieszać spokojnie . Mączniak ciemnieje pod wpływem preparatów a następne listki już są zdrowe .

[Suszek]

Dzięki serdeczne. Wiesz z tym mączniakiem próbowałem walczyć już rok i dwa lata temu, ale - przyznaję - niezbyt systematycznie - stąd nie wiedziałem jakich efektów się spodziewać.
Próbuję poskładać te wszystkie informację od Ciebie i chciałbym jeszcze zapytać o taki casus. Ostatni oprysk był we wtorek wieczorem. Potem przyszła środa a z nią konkretne deszcze. Teraz kwitnienie jest w pełni. Na jutro zapowiadają na opady 4,4 mm (wg onetu). Pryskać, czy odpuścić. I jeśli pryskać, to czy mogę jeszcze raz tym moim nieszczęsnym Kaptanem, czy czwarty raz tym środkiem, to jest krew w piach i lepiej sobie darować. Obawiam się że zdobycie dziś tu gdzie jestem Score, czy Polyramu jest poza zasięgiem

[Suszek]

Przepraszam że post pod postem, ale jeszcze a' propos (a niestety edytować już nie mogę). Czy jest sens walczyć z mączniakiem poprzez obrywanie liści/ucinanie wierzchołków pędów (oczywiście tych zielonych, tak do 10 cm od wierzchołka) szczególnie tych pozwijanych i najbardziej porażonych mączniakiem.
Wszędzie piszą, aby tak robić i to teraz (bo później to za późno) Czy to ma sens, czy skóra nie warta wyprawki, bo i tak usunie się tylko z grubsza, a jest ryzyko że się wrota innym grzybkom otwiera urywając/ucinając/uszczykując???

[x-a-xi]

Score działa wyniszczając do 120h jakbyś zrobił przed deszczem w mieszaninie z kontaktem miał byś pewniaka w poniedziałek infekcja potęguje się , bedą plamy po kwitnieniu będzie też więc pozostaje Sylit w dawce 2.25kg/h ryzyko poparzenia ale i wyniszczenia aktywny plam Mączniaka możesz spokojnie wyciąć i wyrzucić na pewno nie zaszkodzi

[Suszek]

Dziękuję, będę wiedział na przyszłość. Teraz jest już po ptakach. Cóż nie mieszkam tam i było do przewidzenia, że za którymś razem pogoda nie zechce skorelować się z rytmem moich przyjazdów, no i masz ci los. W piątek zatem, jak znów pojadę na działkę opryskam jabłonie sylitem. Czy jego również można mieszać z Nimrodem?

[x-a-xi]

Możesz też zmieszać . Parch na jabłkach jeszcze nie jest więc trzeba go wyniszczyć a następnie zabezpieczać jeżeli będą plamy aktywne do zbiorów więc nie martw się jeszcze nie ma wyroku . Walka trwa . Jeżeli będą plamy parchu proponuje dwa razy Score w dawce 0.25l/ha co 5 dni lub Sylit w dawce 2.25kg/ha

[krystynac50]

alfamixi - próbuję obliczyc ile delanu i wody trzeba użyć do oprysku 100 m kw. nigdzie nie podają % stężenia do oprysku jabłoni więc nie wiem czy dobrze liczę
dawkowania Delanu 0,5 -0,75 kg w 250 - 750 l wody na 1 h

0,5 kg w 250 l wody /1 h
to jest 500gr na 10000 m kw = 500: 10000 = 0,05 gr x 100m = 5 gr na 100 m kw

Ilaść wody 250 l na 1 h
250 l : 10000 m kw = 0,025 l , to na 100 m kw -- 0,025 l x 100 m kw = 2,5 l
Jeśli dobrze liczę to na 100 m kw należało by zastosować 5 gr delanu wymieszanego w 2,5 l wody

0,75 kg w 750 l wody na 1 h
750 gr : 10000 m kw= 0,075gr na 1m kw -- 0,075 x 100 = 7,5 gr na 100 m kw
tak samo woda 750 l na 10000 to, na 100 m kw 7,5 l

Czy dobrze policzyłam ? Tak mało delanu trzea na 100 m kw

[x-a-xi]

Niestety , ale w zabiegach profesjonalnych nie używa się stężeń jako wykładnika podstawowego . Oblicza się z różnych wzorów które przybliżają jako tako zużycie preparatu , Podstawa to praktyka i wiedza o danym sadzie i systemie sadu . Więc ja nie będę obliczał tylko podam stronę o podstawach zabiegów, resztę trzeba samemu wydedukować .
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=358
Dopiszę tyko to co pisałem kilka razy że cieczy używa się tyle aby pokryć dokładnie elementy wszystkie na roślinie i żeby nie spłynęła żadna kropla z elementów ochranianych .