Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

[qwerqaz]

No to mnie pelikano11 zmartwileś. Czytam ze to nowe cholerstwo. Prawie 6 w totka(tutka)...

[x-p-11]

Eee no nie musi być zaraz to. Ale strzeżonego..tu o pierwszej inwazji u nas 2 lata temu http://www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin/ ... y-w-polsce

[qwerqaz]

Ogólnie mam paranoje jeśli chodzi o moje pomidorki. Widzę wszystkie niedobory, nadmiary oraz wszelkie choroby. Wiem że SZW dobrze zdiagnozowałem. Żona się tylko śmieję że idę do swoich dzieci i że marnuje czas bo pomidory po 2 złote--->
Jutro po pracy zobaczę co i jak z tym paskudztwem bo teraz z latarką to niewiele widać.

[ABan]

madd

Na zdjęciu 1b jest prawdopodobnie zaraza ziemniaka.

Widać też niedobory magnezu i trochę jest chyba za dużo liści.

Pryskaj środkiem interwencyjnym. Wg mnie najlepszy jest Mildex.

[ekopom]

Na pewno to zaraza ziemniaczana, można poobrywać chore liście i pryskać. Ale plon już będzie mizerny i mocno spryskiwany chemią, jeśli coś ma dojrzeć.

[mroovka]

A to co? Tunel foliowy. Poza podlewaniem 1 w tyg saletra potasową nie nawożę niczym. Pryskam co jakiś czas OW, bo na niektórych owocach SZW. Pod koniec czerwca oprysk Curzate, a po tygodniu Mildex. Zmiany zauważyłam na razie na 1 krzaku.

[mirka2]

Proszę o pomoc w rozpoznaniu. Czy to zaraza, czy alternalioza? pod folią na kilku krzakach. Jeżeli alte..., czy trzeba prysnąć, może być Topsin? Czy nadchodzące upały powstrzymają postęp plam i nie opryskiwać niczym. Dostają naprzemiennie OW i HT z (florovitem do warzyw 2 razy)

[ABan]

To jest brunatna plamistość liści. HT na to pomaga, ale skoro w tym przypadku nie pomogło trzeba by zastosować coś mocniejszego.

mroovka

To nie jest nic szczególnie groźnego. Żółte plamy na dolnych liściach może wywołać kilka czynników.

[Aimee]

Na brunatną plamistość działa Topsin. Coś mi miga,że nie można po nim przez tydzień stosować siarczanu magnezu i nie mieszać z nim w oprysku.Nie pamiętam dokładnie-na wszelki wypadek wspominam .

[thetramper]

Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum (chociaż na czytałem się wielu wątków, włącznie z fungicydami nowej generacji...) witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Jak to często bywa sprowadzają mnie tu problemy z moimi pomidorkami. Jest to pierwszy rok kiedy zajmuje się amatorską uprawą, zarówno w tunelu foliowym jak i w gruncie.
A oto krótki opis problemu jaki trapi moje krzaczki:


Na tych krzaczkach liście dostają wg mnie ciemno fioletowego odcieniu. Czy to jakaś choroba je trapi czy może jakieś braki pokarmowe...

Kolejna przypadłość:
Liście masowo żółkną od góry



Tak wygląda dolna część liścia


Dodam, że wczoraj po raz pierwszy spryskałem pomidorki HT wg przepisu z tego forum.
Wiem, że na tym forum jest dużo specjalistów dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbę o identyfikację problemów

[ABan]

Na pewno jest brunatna plamistość. Jest też niedożywienie. HT ma pomagać na brunatną. Ze środków nieekologicznych - Topsin. Pomidory trzeba zacząć zasilać jakimś nawozem wieloskładnikowym.

[Ebabka]

Brunatna przynajmniej nie rusza owoców, tylko liście i niestety osłabia roślinę

[thetramper]

Bardzo dziękuję za szybką diagnozę, a co do nawożenia roślinek to jaki nawóz polecacie oraz czy stosować go do gleby czy może dolistnie?

Pozdrawiam
Jacek