Petunia z nasion cz.5

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
kamik123
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 lut 2016, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Witam. Urosną ci na pewno, ale według mnie są trochę za głęboko w tym pojemniku. Gdyby były trochę wyżej miałyby lepsze światło i nie będą się wyciągały. Pozdrawiam .
Amator+ka_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 20 kwie 2016, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

postaram się je przesadzić w coś innego i może wtedy się zmieni. Dziękuję za odpowiedź. :)
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Czy petunie można nawozić nawozem do pelargonii, czy musi być typowy do petunii? Pytam, bo mam ten pierwszy no i nie wiem, czy specjalnie muszę kupować nowy? Z góry dziękuję za odpowiedź. Chcę je drugi raz przepikować-już do skrzynek i zastanawiam się nad nawożeniem.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Ninia
Nawóz do pelargonii stosowałam do pomidorów z dobrym skutkiem, wiec do innych kwiatów balkonowych będzie tym bardziej odpowiedni.
Podlewaj nim śmiało, nie ma potrzeby wydawania pieniędzy na inny nawóz.
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Gdzieś wyczytałam, że nawóz do pelargonii jest zalecany także do petunii, także śmiało możesz stosować. Ja swoim też czasem daję.
Pozdrawiam
Dorota
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Moje petunie sporo urosły w ciągu ostatniego tygodnia, niektóre mają już pączki. To te z kupnych nasionek, a wysiane były w połowie lutego.
Pozostałe z własnych nasion są mniejsze ale zapewne dlatego, że były znacznie wcześniej uszczknięte.
Obrazek

Obrazek
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Jaką najniższą temperaturę wytrzymują petunie? Dziś po południu biorę się za wsadzanie do skrzynek swoich sadzonek. Tylko zastanawiam się, czy nie będzie im za zimno na tarasie nocą (dziś były u mnie tylko 2 stopnie)-taras niby od strony południowo-zach. Siewki mają ok.5-7cm wysokości, do tej pory stały popikowane na nieogrzewanym poddaszu z oknem południowym-wolno rosną, bo temp. niewiele wyższa niż na dworze. Wczoraj kupiłam gotowe sadzonki "milion bells"-na razie trzymam je w domu, ale też chętnie bym je już wsadziła do donic i zostawiła na dworze (od strony wschodniej). Jak myślicie, czy jedne i drugie dadzą już radę?
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Nina One są ciepłoluby. Wystawiając je teraz dużo ryzykujesz. Na pewno zatrzymają się ze wzrostem i się zbuntują. Przy takiej pogodzie w kratkę jak jest teraz.
Mam na dworze wystawione 3szt eksperymentalnie, a raczej miałam. Wczoraj w nocy u nas było -1
Stały na podeście wysokości 1.60, mimo okrycia agrowłókniną po wczorajszej nocy wszystkie 3 klapły.
Także w dzień owszem ale na noc - nie ryzykowałabym. Tym bardziej te millionki one wygrzane prosto z ciepłych szklarni zbuntują się natychmiast. Muszą być stopniowo hartowane.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Dzięki za radę. Te "milion bells" kupowałam w ogrodniczym i stały na dworze-dzień wcześniej przejeżdżałam i widziałam-także one pewnie są już zahartowane, ale noc wtedy jeszcze nie była taka chłodna, jak ta-chyba jednak będę musiała latać taras-dom. Co do moich siewek petunii to się wobec tego również wstrzymam, bo nie chciałabym stracić tego na co prawie trzy miesiące chuchałam i dmuchałam-wsadzę w skrzynki i niech stoją do maja na poddaszu.
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Dokładnie. Rączki swędzą oj tak - wiem - mnie też, ale jeszcze dać sobie na wstrzymanie stoperan - na dobre to wyjdzie ;:306
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Doczekałam się pierwszego kwiatka - miały być kaskadowe, ale chyba się nie zapowiadają ;:224

Obrazek


I Dreams Red - zupełnie inne, pięknie się krzewią - teraz u nich czekam na pierwszego kwiatka:

Obrazek

Obrazek
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Pięknę macie petunie ;:303 ;:303 ;:303 . Ja w tym roku mam większość kaskadowych - nasionka z marketów , i część petunii z swoich własnych nasionek od ubiegłorocznych roślinek. Jak myślicie kiedy mogę je już posadzić do donic i zostawiać na noc ? Pozdrawiam Ania
Obrazek
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Raczej bym się nie śpieszyła z wynoszeniem ich na zewnątrz, bo jeszcze zimno, bynajmniej u mnie.
W cieplejsze dni możesz je wynosić na balkon celem zahartowania a tak na stałe to koło połowy maja.
Póki co, uszczknęłabym im czubki, żeby się mocniej rozkrzewiły.
Pozdrawiam, Marta.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”