Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.2

[BobejGS]

Bulwy mam trzech odmiam: Bellarosa, Vitellotte i Burgundy.

Nasiona otrzymałem 6. Rozumiem, że mogę otrzymać pełną różnorodność i to nawet mi pasuje.

[Marcin_K]

Zgadza się. A jakie jest źródło tych nasion jeśli można spytać? Są na nie jakieś namiary?

[BobejGS]

Ja już to tłumaczyłem.

Ktoś mnie wypatrzył, że uprawiam kolorowe ziemniaki, dodał mnie do grupy, gdzie kilka osób zdeklarowało się podzielić się nasionami i jedna osoba mi je wysłała.

[leff]

GunnarSK próbował uprawiać ziemniaki z nasion, trochę informacji jest poprzedniej części. Niestety, ostatnio się tu nie pojawia.

[BobejGS]

Dzięki. Będe się musiał cofnąć i poczytać.

[aria]

Oglądam ostatnio zdjęcia rozmaitych odmian ziemniaków, jakie bogactwo kształtów, kolorów, dużo wyższa niż u naszych odmian zawartość żelaza, potasu i cynku Ale muszę zmniejszyć ogródek

[Marcin_K]

Kolorowe ziemniaki (jak i owoce i warzywa) mają jeszcze sporo przeciwutleniaczy(działanie przeciwnowotworowe). A w jakichś badaniach dotyczących fioletowych ziemniaków stwierdzili, że regularnie spożywane (codziennie 6-8 małych ziemniaków - cokolwiek to znaczy) wpływało również na obniżenie ciśnienia. Jest artykuł gdzieś na pubmed.

[Marconi_exe]

W Warszawie jest pełno fioletowych ziemniaków na straganach. Zakupiłem ponad kilo truflowych za 39zł/kg ale w jakichś delikatesach chyba Alma. Żonka ugotowała na obiad ale dopiero za rok bo musiałem je rozmnożyć. Z 20 sztuk ziemniaczków miałem jesienią skrzynkę ziemniaków. Posadzone na kompoście i podlewane prawie codziennie.

Truflowe są chyba bardziej odporne na ZZ bo u sąsiada na polu już nie było nic nad ziemią z ziemniaków, a u mnie zdrowe rośliny. Oczywiści zakwitły i zawiązały dużo "pomidorków" ale te już nie dojrzały.
Obecnie na all... jest trochę ofert z chyba pięcioma odmianami ziemniaków fioletowych i różowych.

A to zdjęcia z przed kilku lat odmiany Vitelotte kiedy jeszcze nie założyłem rodziny i miałem trochę czasu na hobby

[badzia]

A jak wyglądają dojrzałe owoce ziemniaka. Zawsze widziałam tylko zielone. Dawniej kwitło bardzo dużo ziemniaków. W takim łanie kwitnących np biało widoczne były inne kolory kwiatów ale tylko gdzieniegdzie. No i te zielone grona.

[Marcin_K]

Marconi_exe Ceny zachęcają do samodzielnej uprawy. I rzeczywiście rodzina i hobby nie zawsze idą w parze, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

badzia Dojrzałe owoce miękną i kolorami za wiele się nie zmieniają. Dla mnie robią się bardziej zgniło zielone (jakby lekko przyżółkły). Ale najlepiej sprawdzić czy nie są już twarde. Najczęściej trzeba dać im czas. Po zbiorze wystarczy rzucić gdzieś w mieszkaniu i czekać. Nawet w za wcześnie zerwanych owocach jest szansa na dojrzenie nasion. Generalnie zaraza owoców nie poraża, więc nawet jeżeli krzaki zginą to nasiona w owocach dalej dojrzewają. Zbierałem owoce z irgi ściętej zarazą, sporo leżało na ziemi. Zostawiłem na parapecie i spokojnie dojrzały - wysiewałem później na próbę i jak na ziemniaki całkiem niezłe były wschody.

[badzia]

Dziękuję Marcin, to by się zgadzało, tak też to wyglądało z moich niedociekliwych obserwacji. Zbiorę takie nasionka i się pobawię dla wprawki, a póki co : kogo mogę nękać o nasiona ziemniaków na czipsy?

[Marcin_K]

W przypadku ziemniaków na czipsy ma znaczenie typ użytkowy, muszą być odpowiednio mączyste (typ BC lub C). W przypadku siewu z nasion nie da się przewidzieć czy uzyskasz rośliny o oczekiwanym typie użytkowym (poza tym musisz wtedy sama określić metodą prób i błędów do czego się będą nadawać), a jeśli już je uzyskasz to czeka Cię ich rozmnażanie. Jeśli masz chęci i czas to zachęcam do eksperymentów - być może uzyskane z nasion ziemniaki na czipsy nie będą się nadawać, ale wtedy na coś innego będą fajne. Ale jeśli chcesz objadać się czipsami wcześniej, to niestety zostaje zdobycie ziemniaków o znanym typie użytkowym.

[BobejGS]

Tak jak Marcin napisał wyżej. Z nasionami możesz jedynie się pobawić, bo ani nie uzyskasz z nich odpowiedniej ilości ziemniaków by sobie podjeść, a z ich konsystencją też nie wiadomo czy trafisz. Najlepiej poszukaj sadzeniaków, z odmiany dobrej na chipsy, a nasionka tak po za tym, dla zabawy.