Wszystko o pomidorach cz. 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Ze skrzydełkami to chyba forma dorosła mszycy. Czy nie tak?

A mniejsze muszki w typie owocówek i bardziej żywotne niż mszyca to moje ukochane ziemiórki.
Ale na poprzednich zdjęciach to nie one, ja też obstawiam mszyce.
zaklinaczka
200p
200p
Posty: 300
Od: 8 lut 2017, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Rany, a ja patrzyłam na nie już od jakichś dwóch tygodni i myślałam że to "jakieś muszki".. Spróbuję ten Agricolle...
Milena
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

U mnie nigdy mszyca nie zaatakowała pomidorów. Jej dorosłą postać ze skrzydełkami cały czas widuję na krzakach i tyle. Posiedzi i znika. Mszyc co roku mam mnóstwo na buraczkach, koprze, słonecznikach, sporadycznie na papryce, głównie pod osłoną (w gruncie nie atakuje). Słoneczniki i buraczki pryskam gnojówką z pokrzyw w proporcjach 1:10. Pierwszy oprysk działa, następne, jeżeli mszyca się pojawi drugi raz, już nie są tak skuteczne, ale wtedy rośliny są już na tyle duże, że same sobie radzą.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Moich pomidorów mszyce jeszcze nie dopadły, ale miałam ich ogrom (czarnych, zielonych i brązowych) na innych roślinach. Jednorazowy oprysk Agricolle poradził sobie z nimi. Od około tygodnia mam z nimi spokój, ale codziennie oglądam całą moją roślinność.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 570
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Pierwszy pomidor, który u mnie rozwinął kwiat to Pudovik, zaraz za nim Zdoroviak i Lithuanian .
Siberian, który ma być wczesny dopiero ma zalążki pąków.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1961
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Nie zawsze czas kwitnienia decyduje o czasie zbioru. Mazarini zakwitł mi najpierwszy, a jadłam Russian Orange i Orange Strawberry jako pierwsze. Po nich były jeszcze jakieś inne i wreszcie Mazarini. Owoce dłuuuugo rosły (niezwykle dorodne i liczne w gronie) i dłuuuugo dojrzewały. Pewnie ta odmiana tak ma.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

badzia pisze:Czym można w w/w przepisie rabarbarowym zastąpić płatki mydlane?
mydłem potasowym, lub płynem do mycia naczyń
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 570
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

badzia pisze:Nie zawsze czas kwitnienia decyduje o czasie zbioru. Mazarini zakwitł mi najpierwszy, a jadłam Russian Orange i Orange Strawberry jako pierwsze. Po nich były jeszcze jakieś inne i wreszcie Mazarini. Owoce dłuuuugo rosły (niezwykle dorodne i liczne w gronie) i dłuuuugo dojrzewały. Pewnie ta odmiana tak ma.
W takim razie zapiszę sobie kolejność kwitnienia i zobaczę, na których będzie pierwszy owoc.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 423
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Czy ma ktoś u siebie odmianę Delfine , dziwnie pozwijała mu się góra , mam 4 sztuki i wszystkie są takie same , inne odmiany są w porządku .
Delfine ma u mnie strasznie grube łodygę i liście też są potężne , a stożek wzrostu jest pozwijany jak rolada , kwitnie , ma jedno grono z kwiatami i zaczątki następnego , ale góra bardzo dziwnie wygląda .
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1961
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Skoanna, dziękuję. Jedno i drugie mam, a płatków, tak się składa, nie używam.

Elaos, ja już to zrobiłam. Zapisałam sobie kolejno odmiany, które zakwitły do 31 maja.
Awatar użytkownika
galka68
100p
100p
Posty: 149
Od: 23 mar 2017, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Minsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

U mnie pamieci Korneeva nie zakwitl pierwszym , ale jt taki na dzien wczorajszy

Obrazek
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Witam. Pytanie do znawców.
Mam 3 sztuki odmiany arkansas marvel. Wszystkie 3 wypuszczają masę wilków, rosną zdrowo, ale jeden stracił stożek wzrostu (właściwie nie miał go od początku), a poniżej wypuścił mnóstwo wilków z liści, które rosną w bardzo małych odległościach od siebie. Kilka cm dzieli kolejne piętra liści. Ewidentnie widać, że nie rośnie prawidłowo. Ma zbyt krótkie międzywęźla. Wina nie leży raczej po stronie podlewania, nawożenia, itd. Problem z nim był już w fazie rozsady.
Kundel, jakieś braki, może choroba.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Re: Wszystko o pomidorach cz. 14

Post »

Może się trafiło nasionko jakiegoś samokończącego, albo stożek wzrostu został przypadkowo oderwany..
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”