Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jak najbardziej, ale pierwsza i bardzo ważna rzecz to solidne odchwaszczenie z trwałych chwastów; osty, podagrycznik, mlecz , perz, pokrzywy, jakieś korzenie nie wiadomo czego itp. Dopiero wtedy sypnij granulatu, wymieszaj i sadź. Jeśli teraz nie usuniesz chwastów to później gdy maliny się rozrosną tych chwastów już nie da rady wyrwać.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Chcę posadzić na takim nieużywanym kawałku polaa. Tydzień temu było spryskane od chwastów bo strasznie zarośnięte było, a dziś przejechane glebogryzarka. Jak trochę przeschnie to powybieram co się da. Ile mniej więcej tak obornika pod malinę? Garstkę?
Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jeśli tam był perz to masz przechlapane ! Nie dawaj pod malinę ale w całym rządku, ona się rozrośnie, a potem to już pozostaje nawożenie posypowe ( no i przegrzebać trzeba z glebą) albo podlewanie z nawozem. Policz ile tych malin w rzędzie to tyle solidnych męskich garści i wymieszaj z ziemią. Powinno się sadzić co 50 cm, taki rozstaw jest najlepszy. Z czasem malina się rozlezie po bokach i wzdłuż rzędu.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Dziękuję za rady biorę się za robote. Zobaczymy co z tego wyrosnie
Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Blisko lasu. Sarny czasem przychodzą. Jest jakiś łatwy sposób żeby ich zniechęcić jakby chciały poobgryzac?
Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Załóż koło łowieckie.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Myśliwych nie brakuje. A mi to szkoda zwierzątek, wolałabym jakoś delikatnie im zasugerować że mają wyp...
Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Ogrodzenie minimum 180 cm. 120 cm to one z miejsca biorą, bez rozbiegu. Sarny bardzo lubią zgryzać liście malin, przynajmniej te z którymi ja miałam do czynienia. Może u Ciebie będą wybredniejsze .
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3371
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Czy dobrym pomysłem jest ściółkowanie malin tradycyjnych słomą? Mam taką zabytkową odmianę z przed 40 lat, strasznie mi zarasta perzem i mam ochotę zrobić oprysk na jednoliścienne, później wyłożyć słomą.
Sarny u mnie zjadają tylko pąki kwiatowe z malin
Sarny u mnie zjadają tylko pąki kwiatowe z malin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10155
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Trudno powiedzieć czy to dobry pomysł . Dla mnie maliny to utrapienie . Chyba te stare zlikwiduję .
W ubiegłym roku opryskałam perz , ale maliny też trochę przypaliło . Perz to chyba trzeba pryskać dwa razy
w odstępie 2 tygodni . Po jednym sporo mi odrosło .
Na wiosnę staram się je opielić i przy okazji redukuję pędy . Póżniej maliny zagłuszają chwasty .
W ubiegłym roku opryskałam perz , ale maliny też trochę przypaliło . Perz to chyba trzeba pryskać dwa razy
w odstępie 2 tygodni . Po jednym sporo mi odrosło .
Na wiosnę staram się je opielić i przy okazji redukuję pędy . Póżniej maliny zagłuszają chwasty .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3371
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Moje maliny są dość rzadko i chwasty mają niestety pole do popisu. Z tego co zauważyłem to maliny późne co owocują na tegorocznym przyroście lepiej cieniują podłoże. Podejrzewam że problem z moimi to to że zmęczona ziemia i wyrodzony klon. Przesadziłem kilka w inne miejsce, ale zeszłoroczna susza sprawiła że młode owocujące w tym roku pędy są od 70 cm do 40.
Ania czym pryskałaś na perz ?
Ania czym pryskałaś na perz ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10155
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pryskałam Leopardem . Wodę przed opryskiem zakwasiłam , dodałam adiuwant .
Pryskałam gdy było sucho , w słońcu . Pryskałam z osłoną , trącone maliny pożółkły , ale nic im było .
Od sąsiadów wyrasta do mnie taka stara odmiana maliny . Najpierw myślałam , że warto o nią zadbać .
Pamiętałam starą bardzo słodką odmianę , ale ta co przerasta to szkoda miejsca .
Pryskałam gdy było sucho , w słońcu . Pryskałam z osłoną , trącone maliny pożółkły , ale nic im było .
Od sąsiadów wyrasta do mnie taka stara odmiana maliny . Najpierw myślałam , że warto o nią zadbać .
Pamiętałam starą bardzo słodką odmianę , ale ta co przerasta to szkoda miejsca .