Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Beatko - moje stoją od 3 lutego, ale z wsadzeniem do doniczki poczekam na gąszcz korzeni - inaczej mogą "paść"
Pozdrawiam. Ewa
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Wspaniałe sadzonki . Moje moczenie zakończyło się porażką i chyba już sobie odpuszczę .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Ja też dwa razy próbowałam i nic z tego nie wyszło.
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Trzeba próbować
u mnie już część w doniczkach a pozostałe w wodzie . Early Sensation - jedna z wcześniejszych hortensji nawet w kupeczkach się spieszy
u mnie już część w doniczkach a pozostałe w wodzie . Early Sensation - jedna z wcześniejszych hortensji nawet w kupeczkach się spieszy
Pozdrawiam. Ewa
- babuszka1
- 50p
- Posty: 63
- Od: 1 lip 2011, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska, beskid wyspowy
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Masz dobrą rękę- wszystkie jak na zawołanie piękne i nawet zaczynają" pąkować"!! Ja w grudniu dałam do wody ale po pokazaniu się kilku białych punkcików na dole wszystkie badylki zaczęły się ślimaczyć i musiałam wyrzucić. Może miały za dużo wilgoci- nie wiem ale teraz spróbuję z pół zdrewniałych
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Babuszka, moje z zeszłego roku stały dwa miesiące i cały prawie ten czas się ślimaczyły ale zmieniałam co jakiś czas wodę a korzonki ostatecznie puściły piękne
Paulina
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Kurcze,,,Wam patyczki już kwitną ,a mi moja kilkuletnia hortensja w ogrodzie ani myśli zakwitnąć.Piękne wielkie krzaczysko o błyszczących zdrowych liściach ,ale strasznie uparte.Chyba ma za dobrze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Pestko,Ty masz chyba ogrodową i prawdopodobnie marzną jej zeszłoroczne pączki w zimie;dlatego nie kwitnie.Bukietowe mają skromniejsze listki,ale kwitną na tegorocznych pędach.Te nasze zimowe uprawy to właśnie bukietówki.Ale co ręka Ewy,to już inny temat.
Halina
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Pewnie masz rację.Najwyraźniej na nic się zdaje przykrywanie na zimę
Gdybyście mały dziewczynki na zbyciu jakieś patyczki bukietowych....była bym bardzo wdzięczna
Gdybyście mały dziewczynki na zbyciu jakieś patyczki bukietowych....była bym bardzo wdzięczna
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 25 mar 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Ja też ukorzeniałam hortensję ogrodową z odłamanej latem gałązki. Potraktowałam ją ukorzeniaczem do półzdrewniałych i wsadziłam do doniczki. Ładnie się przyjęła i ma już pąki kwiatowe. Ukorzeniałam też hortensje ogrodowe pobrane zarówno wiosną jak i jesienią, więc dla niej chyba każdy termin jest dobry
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65196" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 lis 2012, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódż
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Witajcie, tez pod wpływem tego wątku napaliłam się na rozmnażanie z patyków, pobrałam z 4 różnych odmian w grudniu i styczniu. Niestety dolne w wodzie patyki się ślimaczyły a górne części puściły listki a potem część uschła.Wymieniałam wodę, wlewałam przegotowaną, odstaną i w marcu te co spleśniały wyrzuciłam a z tych co miały listki żywe odcięłam i bez ukorzeniacza wsadziłam do ziemi.
Efekt: żaden patyk z 30 nie puścił korzeni ,1 roślina żyje i puściła 2 listki ta co oderwałam ją od patyka który nie miał korzeni tylko z pąka puścił listki.
Wnioski: intuicja podpowiada mi, że mam w domu za ciepło ok 20-22 stopni nawet przy oknie.To tylko sugestia,do sprawdzenia znów za rok.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ciepło choć wciąż zima.
Efekt: żaden patyk z 30 nie puścił korzeni ,1 roślina żyje i puściła 2 listki ta co oderwałam ją od patyka który nie miał korzeni tylko z pąka puścił listki.
Wnioski: intuicja podpowiada mi, że mam w domu za ciepło ok 20-22 stopni nawet przy oknie.To tylko sugestia,do sprawdzenia znów za rok.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ciepło choć wciąż zima.
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
annaa
Witaj kolejna forumowiczko z Łodzi
Moje pierwsze patyczki pobrane poźną jesienią też padły - aczkolwiek w tym przypadku obwiniam mojego męża -Po odkręceniu kaloryfera na fuul ( nad którym stały ) po prostu się zagotowały - pomimo że miały już korzonki
W lutym zostały pobrane jeszcze raz - na dzień dzisiejszy kilka już rośnie w ziemi ,a reszta czeka na większa ilość korzeni
Do kubeczków w których stały dodałam pokruszony węgiel drzewny, wodę dolewałam zwykłą z kranu- nie odstaną jeżeli Twoje krzewy wymagają jeszcze wiosennego ciecia to gałązki włóż j do wody lub do ziemi- powinny się ukorzenić - ja w zeszłym roku robiłam to jeszcze po cięciu wiosennym. Niestety w tym roku patyczków już mieć nie będę bo wszystkie zostały przycięte w lutym
te w ziemi wyglądają tak
A te czekają na większą ilość korzonków
Witaj kolejna forumowiczko z Łodzi
Moje pierwsze patyczki pobrane poźną jesienią też padły - aczkolwiek w tym przypadku obwiniam mojego męża -Po odkręceniu kaloryfera na fuul ( nad którym stały ) po prostu się zagotowały - pomimo że miały już korzonki
W lutym zostały pobrane jeszcze raz - na dzień dzisiejszy kilka już rośnie w ziemi ,a reszta czeka na większa ilość korzeni
Do kubeczków w których stały dodałam pokruszony węgiel drzewny, wodę dolewałam zwykłą z kranu- nie odstaną jeżeli Twoje krzewy wymagają jeszcze wiosennego ciecia to gałązki włóż j do wody lub do ziemi- powinny się ukorzenić - ja w zeszłym roku robiłam to jeszcze po cięciu wiosennym. Niestety w tym roku patyczków już mieć nie będę bo wszystkie zostały przycięte w lutym
te w ziemi wyglądają tak
A te czekają na większą ilość korzonków
Pozdrawiam. Ewa
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Mam pytanie do Szanownej Mewy. Po co ten węgiel drzewny do słoiczka do ukorzeniania ?
Ja obciąłem patyczki z Limelight w lutym i od tego momentu stoją na parapecie w słoiku ale korzonków nie wypuszczają tylko zrobiły się białe punkty/wypustki.
I ile powinno dawać się tego węgla drzewnego ?
Dziękuję z góry za odpowiedź
Ja obciąłem patyczki z Limelight w lutym i od tego momentu stoją na parapecie w słoiku ale korzonków nie wypuszczają tylko zrobiły się białe punkty/wypustki.
I ile powinno dawać się tego węgla drzewnego ?
Dziękuję z góry za odpowiedź
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...