Zabezpieczanie rododendronów i azali na zimę

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Gosiu, chyba raczej chodzi Ci o Sylwka , a nie Sebastiana ;)
Ale, jak zostawiłaś im z góry otwory, to nic nie powinno się stać. Za tydzień nadają mrozy, więc osłona będzie jak znalazł ;) Spadki w nocy mają być do -14 bodajże, a w dzień do do -5-6.
Ale jak ubrałaś ich na cebulę, to hmm ;:24 Nie, no raczej nie. Przecież biała włóknina jest przewiewna, to nie powinno być problemu. Ja na Twoim miejscu bm się nie martwił. No chyba, że zastosowałaś to ciemną. A wiadomo, ciemne bardziej przyciąga promienie słoneczne. W takim przypadku góra musi być odkryta, tzw komin. Przynajmniej ja to tal nazywam :D
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Się zmieniło... niby jakaś tam zima ma być. :wink: Marna bo marna, początkowe prognozy z -18 uległy korekcie do -8.
W każdym bądź razie co tu okrywać?
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Ja swoich w ogóle nie okrywam. A wiadomo, mrozy u mnie bywają jak cholera wrr Raz się tylko zdarzyło w ubiegłym roku, że w maju wrócił mróz i kilka pąków mi zrobiło pa pa. Ale ogólnie jest ok. Jak by była taka zima cały czas, to raj dla roślin :D Wtedy mógłbym sadzić te odporniejsze palmy, niby to mrozoodporne ;:112
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Wielkie dzięki. Nie spodziewałam się tak szybkich odpowiedzi.
A okryłam białą oczywiście. Chyba zrobię tak: poczekam jeszcze parę dni i jak obiecany mróz nie przyjdzie , to poproszę o zdjęcie włókniny z dwóch sztuk. Na wiosnę będę miała naoczne dowody co lepsze. Wynikami doświadczenia chętnie się podzielę.
ps. dobrze że się nie rozpędziłam i nie okryłam azalii...
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Tak a propos spoczynku bezwzględnego w styczniu. Widziałam tydzień temu piękne kwiatki na pigwowcu...
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Gosiu, mam do Ciebie jeszcze małe pytanko. A jakie odmiany posadziłaś ? Jak te mniej odporne, to okrycie może zostać. Zawsze to jakaś dodatkowa osłona. Ostatnio było ciepło , co spowodowało, że pąki moich Rh lekko nabrzmiały. teraz , jak by walnął mocny mróz, to różnie mogłoby być wrr
Ale napiszę Ci tak.., mieszkamy praktycznie w takiej samej strefie klimatycznej. Ja swoich w ogóle nie okrywam. I jak już pisałem wcześniej, tylko ubiegłego roku, a dokładniej na zimną Zośkę, wyleciało mi kilka paków. A tak poza tym, wszystko jest ok. Mróz sam w sobie nie jest groźny. Najgorsze jest przedwiośnie. Wtedy to wylatuje najwięcej roślin i to tych zimozielonych.

goska_dob pisze:Tak a propos spoczynku bezwzględnego w styczniu. Widziałam tydzień temu piękne kwiatki na pigwowcu...
Spoczynek hmm, ale nie jak jest w styczniu temp po 15 i 16 stopni ;) Rośliny zaczęły się wybudzać. Jeżeli nie wróci mróz i nie pochamuje ich wzrostu, to będziemy mieli wczesną wiosnę :P
U mnie powychodziły i praktycznie wszystkie cebulowe :roll:
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Kupowałam na allegro , wszystkie sprawdzałam na stronie PZS i wybrałam te o dużej mrozoodporności. Nazw nie pamiętam , a etykietki na działce. ;:223
Podkusiło mnie żeby owijac , bo sadziłam pod koniec listopada i pamiętając ubiegłą zimę myślałam że to dużo za póżno.
Poza tym winne są moje róże parkowe , które co roku muszę obcinac nad ziemią. ( ich nie odwinę)
Więc masz racje , jeśli coś im zaszkodzi to tylko pączkom mróz na wiosnę. A tu włóknina nie pomoże.
Taki los , muszę się z tym przespac i podjąc męską decyzje.
Znowu leje...Przynajmniej nie będę prosic o podlewanie.
Pozdrawiam.
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Jeżeli brałaś te bardziej odporne, to nie masz się zbytnio o co martwić ;) Najgorszy jest początek wiosny, bo nigdy się nie wie, czym pogoda nas znowu zaskoczy :?
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Kupiłam kilka Azalii wielkokwiatowych. Sprzedawca się pospieszył i mi j właśnie wysłał !!! Co ja mam teraz z nimi zrobić? To młode rośliny! A może je trzymać w mieszkaniu...?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Lorrie ale u Ciebie to chyba cieplutko..popatrz na prognozę. Ja bym wsadziła do ogrodu pod warunkiem.. jak wyglądają pąki?
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

To półtoraroczne roślinki, są jakieś pąki, wyglądają na zdrowe, jednak nie wiem czy w wieku 1,5 roku u Azalii mozna już mówić o pąkach kwiatowych ..? U nas temperatura w okolicach 2 stopni, w nocy małe przymrozki, choć nie zawsze, tak ma się utrzymać przez dłuższy czas, według prognoz Pogodynki. Na razie postawiłam roślinki w kartoniku na zewnątrz ...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

źle zapytałam.. czy pąki nie są nabrzmiałe, bo jakieś chyba są? i czy łodygi są zdrewniałe? w szkółce mogły być pod 'dachem' :? i wtedy jest ryzyko..
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Alino.., najlepiej by było jakbyś wstawiła fotkę ;) Tak odpowiedź była by szybka. Bo na razie , to jest tylko gdybanie :wink:
Jeżeli nie ma liści.., a na pewno ich nie, skoro piszesz o pąkach, to możesz ją spokojnie zadołować (ziemia u Was nie jest zamarznięta jak u mnie). Owiń ją włókniną i przyłóż czymś korzenie, np. kora, gałęzie świerka, bądź trocinami. Tak Ci wytrzyma do wiosny i będziesz ją mogła posadzić na miejsce docelowe.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”