Nie obcinałam kwiatostanów. Rabatka także jest bardzo zacieniona. Słońce od rana do godz 9 tej i od 17 stej. Wręcz myślałam czy za bardzo nie zacieniona. . Innych roślin tam jest sporo od host po miodunki, żurawki itp. Teraz hosty dopiero kły pokazują więc nie są widoczne. Tak wygląda owa rabata latem.selli7 pisze:
Powodem braku siewek może być wczesne obcięcie kwiatostanów, albo kora, ale moim zadaniem brak sąsiedztwa innych roślin zacieniających latem.
Brunnera - dyskusje
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Brunnera - dyskusje
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 9 mar 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów Małopolska- Polski Biegun Ciepła
Re: Brunnera - dyskusje
Zeniu rabata bardzo ładna jak wszystkie, które już długo podziwiam. Brunerę podziel, jak nie przeżyję podeślę kawałek swojej, którą na jesieni podzieliłam, już ładnie kwitnie. Pozdrawiam.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Brunnera - dyskusje
Majka..dziękuję za pochwałę mojej rabaty i za chęć podzielenia się w razie gdyby moja brunnera padła. . Nie może paść, to moja jedyna.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Brunnera - dyskusje
A moja jedyna (Looking Glass), sadzona rok temu, chyba padła po zimie Nie wylazła z ziemi, ani widu ani słychu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Brunnera - dyskusje
To faktycznie jest na dobrej drodze
a raczej na tej złej.
a raczej na tej złej.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Brunnera - dyskusje
Nie spodziewałam się, że może zginąć. Naprawdę jest taka wrażliwa? Wszystko przetrwało pięknie i rośnie, a ona jedna nie
Re: Brunnera - dyskusje
A jaką masz glebę, bo jeśli cięższą, to im szkodzi, szczególnie odmianom o pstrych liściach.Zwykły gatunek jest odporniejszy, u mnie na na takiej glebie( choć brunnera rośnie na podwyższonym terenie) nawet nieźle się sieje.Nie lubi też zasypywania żwirem, lepiej korą.
Re: Brunnera - dyskusje
Ta pstro listna jest mało odporna na zimowanie,przynajmniej u mnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Brunnera - dyskusje
Właśnie chciałam kupić,
bo pani ma na ryneczku pstrolistne
bardzo ładne sadzonki.
Jeżeli one takie chymerne to dam sobie spokój.
bo pani ma na ryneczku pstrolistne
bardzo ładne sadzonki.
Jeżeli one takie chymerne to dam sobie spokój.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Brunnera - dyskusje
U mnie rosną dobrze. Kupuj jak są, bo to ładne rośliny, choć faktycznie variegata jest jakby wrażliwsza. Zauważyłąm też, że później wychodzi.
Tymczasem zaprezentuję kilka moich.
'Langtrees'
'Hadspen Cream'
'Jack Frost'
'Diane's Gold'
'Looking Glass'
'Mr. Morse'- biało kwitnąca
Moja siewka
Tymczasem zaprezentuję kilka moich.
'Langtrees'
'Hadspen Cream'
'Jack Frost'
'Diane's Gold'
'Looking Glass'
'Mr. Morse'- biało kwitnąca
Moja siewka
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Brunnera - dyskusje
O rany ile tego masz.
Ja musiałabym dokupić drugą działkę,
aby tyle posadzić.
Ja musiałabym dokupić drugą działkę,
aby tyle posadzić.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Brunnera - dyskusje
Witam,
Jestem fanką bruner i chętnie "obczytałam" ten wątek. Przez kilka lat miałam 9 odmian , ale pozostały mi tylko trzy: Jack Frost, Alba i Langtrees. Z dyskusji na forum zorientowałam się, które są bardziej wymagające, czy słabsze.
Nie zmienia to jednak moich uczuć do nich, bo znowu zaczynam je kupować i to po kilka naraz. Brunerę Dianes Gold i Looking Glass 'załatwiła' mi koparka w czasie robót kanalizacyjnych, reszta zniknęła. One wszystkie rosły pod dość dużym dębem.
Raflezjana Twoich zdjęciach też sporo rośnie przy pniu jakiegoś drzewa. Nic im nie jest?.
Zniknęły te z białym rysunkiem. Za mało wody? Za jasno?. Glebę mam piaszczystą.
Nigdy ich nie okrywałam; teraz będę ostrożniejsza.
Ja też mam kilka siewek w różnych miejscach, ale o zielonych liściach. Niech sobie rosną.
Pozdrawiam Ania
Jestem fanką bruner i chętnie "obczytałam" ten wątek. Przez kilka lat miałam 9 odmian , ale pozostały mi tylko trzy: Jack Frost, Alba i Langtrees. Z dyskusji na forum zorientowałam się, które są bardziej wymagające, czy słabsze.
Nie zmienia to jednak moich uczuć do nich, bo znowu zaczynam je kupować i to po kilka naraz. Brunerę Dianes Gold i Looking Glass 'załatwiła' mi koparka w czasie robót kanalizacyjnych, reszta zniknęła. One wszystkie rosły pod dość dużym dębem.
Raflezjana Twoich zdjęciach też sporo rośnie przy pniu jakiegoś drzewa. Nic im nie jest?.
Zniknęły te z białym rysunkiem. Za mało wody? Za jasno?. Glebę mam piaszczystą.
Nigdy ich nie okrywałam; teraz będę ostrożniejsza.
Ja też mam kilka siewek w różnych miejscach, ale o zielonych liściach. Niech sobie rosną.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Brunnera - dyskusje
Moje Brunery też rosną bezproblemowo i co raz pokazują się młode siewki w pobliżu matecznych. W zimie wystarczają im do okrycia własne suche liście.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz