Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: co zaatakowało mego hibiskusa?
co do kawy to może..:
-zła wilgotność
-zła ziemia
-zła woda, która ją podlewasz ;)
-zła wilgotność
-zła ziemia
-zła woda, która ją podlewasz ;)
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: co zaatakowało mego hibiskusa?
Hmmm...
- wilgotność - w domu do niedawna miałam 65% wilgotności, pływały mi ściany, lało się po oknach itp.. ale kryzys już zażegnany, kupiony osuszacz powietrza i wymuszona wentylacja dała ok 42%.. może to faktycznie coś w tym być, powinnam pewnie częściej tą kawę zraszać...
- ziemia zwykła uniwersalna.. zła?
- woda... odstana kranówa, poziom twardości 3 w skali 5-stopniowej.
Znalazłam przed chwilą w szafce takie pałeczki przeciw grzybom co się je wtyka w doniczkę... może spróbować?
- wilgotność - w domu do niedawna miałam 65% wilgotności, pływały mi ściany, lało się po oknach itp.. ale kryzys już zażegnany, kupiony osuszacz powietrza i wymuszona wentylacja dała ok 42%.. może to faktycznie coś w tym być, powinnam pewnie częściej tą kawę zraszać...
- ziemia zwykła uniwersalna.. zła?
- woda... odstana kranówa, poziom twardości 3 w skali 5-stopniowej.
Znalazłam przed chwilą w szafce takie pałeczki przeciw grzybom co się je wtyka w doniczkę... może spróbować?
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: co zaatakowało mego hibiskusa?
W kawie to raczej grzyb nie siedzi, coś to musi być z wodą - wilgotnością lub glebą.
Waleria
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: co zaatakowało mego hibiskusa?
Więcej spryskiwać ;)- codziennie
Z opisu
Z opisu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=4044Ziemia powinna być zasobna, próchniczna i przepuszczalna(wskazany dobry drenaż).
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: co zaatakowało mego hibiskusa?
Dziękuję za porady
Kawę postaram się codziennie zraszać, mam nadzieję, że pomoże...
A hibka dziś posadziłam z powrotem do ziemi (uniwersalnej bo taką mam) i mam nadzieję, że ubytek liści zostanie wyhamowany.... oczywiście dam znać jakie są efekty
Dziękuję jeszcze raz za pomoc...sama bym go pewnie wywaliła w kosz
Kawę postaram się codziennie zraszać, mam nadzieję, że pomoże...
A hibka dziś posadziłam z powrotem do ziemi (uniwersalnej bo taką mam) i mam nadzieję, że ubytek liści zostanie wyhamowany.... oczywiście dam znać jakie są efekty
Dziękuję jeszcze raz za pomoc...sama bym go pewnie wywaliła w kosz
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- KONdzio1156
- 100p
- Posty: 125
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
Re: Kawa - uprawa w domu
od wczoraj mam kawę ale jak przyjechałem do domu zauważyłem że najstarsze liście zaczynają usychać i niecture malą suche brązowe plamy z czego ta przyczyna
PS NIE PODLEWAŁEM JEJ
PS NIE PODLEWAŁEM JEJ
Re: Kawa - uprawa w domu
Witam! podłączę się do wątku o kawie i go odświeżę
Moja kawa kupiona w kubku w biedronce została rozsadzona, pięknie rośnie , ale ostatnio zauważyłam, że górne listki zaczęły się jakby zwijać pod spód i robić jakby jaśniejsze ( widoczne stają się nerwy, i troszkę brązowawych plam się pojawia). Podlewam przegotowaną i odstaną wodą regularnie jak powierzchnia przeschnie i nie dopuszczam do całkowitego zasuszenia. Nie zraszałam jej nigdy, ale od 3 dni już zraszam odkąd przeczytałam, że lubi wilgoć. Trzymam ją w zwykłej ziemi uniwersalnej zmieszanej z perlitem. Kilka razy podlałam nawozem do kwitnących BIOPON - być może to jest powód zwijania liści?
Dodam, że stoi na wschodnim oknie.
Oto zdjęcia - może ktoś mi pomoże zdiagnozować problem. Nie chciałabym aby mi całkiem zmarniała
Moja kawa kupiona w kubku w biedronce została rozsadzona, pięknie rośnie , ale ostatnio zauważyłam, że górne listki zaczęły się jakby zwijać pod spód i robić jakby jaśniejsze ( widoczne stają się nerwy, i troszkę brązowawych plam się pojawia). Podlewam przegotowaną i odstaną wodą regularnie jak powierzchnia przeschnie i nie dopuszczam do całkowitego zasuszenia. Nie zraszałam jej nigdy, ale od 3 dni już zraszam odkąd przeczytałam, że lubi wilgoć. Trzymam ją w zwykłej ziemi uniwersalnej zmieszanej z perlitem. Kilka razy podlałam nawozem do kwitnących BIOPON - być może to jest powód zwijania liści?
Dodam, że stoi na wschodnim oknie.
Oto zdjęcia - może ktoś mi pomoże zdiagnozować problem. Nie chciałabym aby mi całkiem zmarniała
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 735
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Kawa - uprawa w domu
Kawa lubi mokro, ale nie za mokro, dlatego nie przesadzaj z podlewaniem, pozwól ziemi w doniczce trochę podeschnąć lub przesadź, bo na moje oko jest systematycznie przelewana. Posiadam 2 potężne egzemplarze kawy i wiem co mówię. Był czas że moje też tak wyglądały, marniały, miały takie wodniste plamy, aż spotkałam kogoś kto powiedział mi w czym jest rzecz w uprawie kawy w doniczkach- otóż bzdura z wodą (przegotowana, zdemineralizowana itd), woda zwykła z kranu, może być odstana jak śmierdzi chlorem, ale najważniejsze jest nawożenie. Kawa jest żarłoczna i lubi raz na tydzień być podlana dość obficie z niewielką ilością florowitu. I to wszystko.Dodam jeszcze że wschodnie okno nie jest najlepszym pomysłem, postaw na zachodnim, wszak to roślina tropikalna. Moje kawy stoją na podłodze i prawie sięgają sufitu, są obsypane owockami w różnych kolorach. Mają trochę obsychających plam na brzegach liści, ale ponieważ stoją przy drzwiach balkonowych przez które wiele razy dziennie i o każdej porze roku w upał czy mróz wypuszczam psy na ogród to jest spowodowane mroźnymi podmuchami. Jak uda mi się wkleić zdjęcia to zademonstruję moje okazy.
ania1590
Re: Kawa - uprawa w domu
Przestawię jedną doniczkę na próbę na okno zachodnie i przesuszę, bo faktycznie często podlewam - jak tylko przeschnie wierzch
A ten florowit to jakiś konkretny nawóz jest? Do zielonych? kwitnących? czy jakich roślin?
Dziękuję za poradę
A ten florowit to jakiś konkretny nawóz jest? Do zielonych? kwitnących? czy jakich roślin?
Dziękuję za poradę
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Bawełna, Papirus i Kawa Arabska
Moi drodzy, dostałam malutką kawę, dość gęsto posadzoną. Nie potrafię dodawać zdjęć bezpośrednio, więc pokażę ją tak:
Czy powinnam już ją porozsadzać? Będę również wdzięczna o info czym i kiedy nawozić.
Czy powinnam już ją porozsadzać? Będę również wdzięczna o info czym i kiedy nawozić.
Re: Kawa zachorowala
Witajcie,
Co tu dużo mówić. Sprawiłem sobie kawę i patrzyłem jak rośnie, a teraz oglądam, jak umiera... :/
codziennie spryskuję ją wodą, podlewam wodą przegotowaną, a raz na trzy tygodnie dostaje małą porcję nawozu zgodnie z tym co jest na buteleczce. Nawóz do palm juk i dracen.
Stoi blisko okna, ale nie w nasłonecznionym miejscu i nie na pełnym świetle.
Nie przelewam jej ani nie przesuszam, podlewam wtedy, kiedy widzę, że ma sucho.
Młode listki są pieknie ciemnozielone, ale za chwilę czernieją i zwijają się, jak na zdjęciu. A stare liście też trafia szlag :/
Co robię źle?
Da się ją jeszcze uratować?
Co tu dużo mówić. Sprawiłem sobie kawę i patrzyłem jak rośnie, a teraz oglądam, jak umiera... :/
codziennie spryskuję ją wodą, podlewam wodą przegotowaną, a raz na trzy tygodnie dostaje małą porcję nawozu zgodnie z tym co jest na buteleczce. Nawóz do palm juk i dracen.
Stoi blisko okna, ale nie w nasłonecznionym miejscu i nie na pełnym świetle.
Nie przelewam jej ani nie przesuszam, podlewam wtedy, kiedy widzę, że ma sucho.
Młode listki są pieknie ciemnozielone, ale za chwilę czernieją i zwijają się, jak na zdjęciu. A stare liście też trafia szlag :/
Co robię źle?
Da się ją jeszcze uratować?
Re: Kawa - uprawa w domu
Witam! Nadal mam problem z moją kawą Pojawiły się brązowe plamy i na jednym krzaczku wierzchołkowe listki są jakby zjedzone, albo nie wiadomo czemu zanim się rozwiną są przyschnięte i jak już listek się rozwinie to nie jest cały tylko taki zniekształcony.
Podłużną doniczkę trzymam w kuchni od początku tzn. od września 2010 jak ją kupiłam. Stoi na oknie wschodnim i zawsze miała się dobrze. A teraz plamy brązowe!!!
Druga kawa z tej samej partii - bo rozsadziłam jak już sadzonki podrosły - stoi w pokoju też wschodnia strona- tej liście są takie jasne i widać ich unerwienie.
Obie kawy zasiliłam nawozem do rododendronów Florovit- bo podobno taki jest najlepszy do kawy.
Pomocy!!!CO zrobić, żeby je uratować???
Dodam, że troszkę przesuszyłam i nawet przesadziłam dodając nowej ziemi. Robali nie widać, korzenie mają zdrowe.
Trzecią kawę przestawiłam na stronę południowo zachodnią, ale jej tez listki brązowieją
Może znajdzie się na tym forum ktoś, kto doradzi co zrobić??
Podłużną doniczkę trzymam w kuchni od początku tzn. od września 2010 jak ją kupiłam. Stoi na oknie wschodnim i zawsze miała się dobrze. A teraz plamy brązowe!!!
Druga kawa z tej samej partii - bo rozsadziłam jak już sadzonki podrosły - stoi w pokoju też wschodnia strona- tej liście są takie jasne i widać ich unerwienie.
Obie kawy zasiliłam nawozem do rododendronów Florovit- bo podobno taki jest najlepszy do kawy.
Pomocy!!!CO zrobić, żeby je uratować???
Dodam, że troszkę przesuszyłam i nawet przesadziłam dodając nowej ziemi. Robali nie widać, korzenie mają zdrowe.
Trzecią kawę przestawiłam na stronę południowo zachodnią, ale jej tez listki brązowieją
Może znajdzie się na tym forum ktoś, kto doradzi co zrobić??
Re: Kawa - uprawa w domu
A nie wystawiałaś ich na słońce? Jeśli wystawisz kawę na bezpośrednie działanie słońca listki zaczynają "rdzewieć"
Moja kawa też ucierpiała trochę na słońcu , i listki zaczynały robić się brązowe , ale przestawiłem ją na balkon w zacienione miejsce i często zraszam. Wydaje mi się , że przebarwienia ustępują
No i listki właśnie dzięki zraszaniu nabrały zdrowego naturalnego połysku
A zniekształconymi listkami nie ma się co przejmować.
No i jeśli nie wystawiasz ich na słońce to listki pewnie usychają z przelania!
Moja kawa też ucierpiała trochę na słońcu , i listki zaczynały robić się brązowe , ale przestawiłem ją na balkon w zacienione miejsce i często zraszam. Wydaje mi się , że przebarwienia ustępują
No i listki właśnie dzięki zraszaniu nabrały zdrowego naturalnego połysku
A zniekształconymi listkami nie ma się co przejmować.
No i jeśli nie wystawiasz ich na słońce to listki pewnie usychają z przelania!