Mój pas startowy, czyli wąska działka :)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Aga - moja starsza córka robiła wymowne miny, jak gotowałam farsz, bo to intensywnie pachnie na tym etapie. Ale potem spróbowała, i bardzo jej zasmakowały (aż sie zdziwiłam). Młodszej nie proponowałam, bo ona nie lubi nowinek - niestety wiele potraw jej nie odpowiada, bo przez pierwsze 4 lata była na ostrej diecie (alergia pokarmowa), i mogła jeść tylko kilka rzeczy - tak więc okres eksperymentów smakowych został zmarnowany - ale i tak jest teraz lepiej, coraz więcej jej zaczyna smakować
Joasiu, byłam już u ciebie, i to nawet 2 razy
Joasiu, byłam już u ciebie, i to nawet 2 razy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Aga wrzuciła fotki moich zakupów w swoim wątku, więc sobie skopiowałam :P
Róża to Bonica podobno. Metki nie było, ale zachwyciły mnie kwiaty, i zapytałam o odmianę.
Cena fajna - 10 zł Była jeszcze jedna, ładniejsza sadzonka, ale nie miała kwiatów, więc nie chciałam ryzykować. A karłowy iglak kosztował 30 zł.
Zakupy robiłyśmy w olbrzymich szkółkach - są takie 2 obok siebie, niedaleko miejsca zamieszkania Agi. Łaziłyśmy nie tylko po części dla kupujących, ale również tam, gdzie mają produkcję i "magazyny". Niezapomniane wrażenie
Róża to Bonica podobno. Metki nie było, ale zachwyciły mnie kwiaty, i zapytałam o odmianę.
Cena fajna - 10 zł Była jeszcze jedna, ładniejsza sadzonka, ale nie miała kwiatów, więc nie chciałam ryzykować. A karłowy iglak kosztował 30 zł.
Zakupy robiłyśmy w olbrzymich szkółkach - są takie 2 obok siebie, niedaleko miejsca zamieszkania Agi. Łaziłyśmy nie tylko po części dla kupujących, ale również tam, gdzie mają produkcję i "magazyny". Niezapomniane wrażenie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Będę eksperymentować z greckimi gołąbkami. już mi ślinka cieknie. Widzę, że forumowiczki się spotykają . Jak miło u was tak wakacyjnie. Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Też na wiosnę posadziłam Bonicę - trzy sztuki, zachęcona forumowymi wypowiedziami - rozrasta się ładnie, chociaż na razie jeszcze z nóg nie zwala ale początki są nienajgorsze, widzę opróćz tego, że ona ładnie się prezentuje w większych grupach.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
A masz!
Tak wyglądało wrzosowisko po powrocie (przed wyjazdem było plewione, zresztą ja tam co chwila wyrywam jakieś chwasty):
Dlatego od razu się za nie zabrałam i wkrótce wygląda ło tak:
A tak truskawki
Właśnie ścięłam stare liście dużych krzaczków (na zeszłorocznych zostawiam). Jeszcze czeka mnie wydzieranie chwastów
Trawka następnego dnia po powrocie:
A foty winogron cyknęłam wieczorkiem w poniedziałek, zaraz po ulewie, więc trochę ciemne i mokre
Prim:
Arkadia:
Tak wyglądało wrzosowisko po powrocie (przed wyjazdem było plewione, zresztą ja tam co chwila wyrywam jakieś chwasty):
Dlatego od razu się za nie zabrałam i wkrótce wygląda ło tak:
A tak truskawki
Właśnie ścięłam stare liście dużych krzaczków (na zeszłorocznych zostawiam). Jeszcze czeka mnie wydzieranie chwastów
Trawka następnego dnia po powrocie:
A foty winogron cyknęłam wieczorkiem w poniedziałek, zaraz po ulewie, więc trochę ciemne i mokre
Prim:
Arkadia:
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Te już w dzień robione i z etykietami:
Reszta jest tak zagęszczona, że ciężko było obfocić. Muszę je przerzedzić.
A to moje zdobycze z wyjazdu
Cebulki tulipanów (wszystkie są w odcieniach różu-fioletu- bieli), to w małych torebkach to pestki wiśni i czereśni z działki sąsiada Agi i.... pszczoły murarki w swoim domku Mają za zadanie zapylać drzewka owocowe - bo te były omijane przez trzmiele w zeszłym roku.
Moje kabaczki są dorodne (wczoraj wieczorem zrobiłam z nich leczo )
Pomidory Rumba kilka dni temu - pierwsze już były zerwane, a dziś już kolejny się wybarwia:
Jemy też Maskotkę (ta jest najwcześniejsza) i jakieś małe koktajlowe. Było też kilka żółtych.
Na koniec mój drapak dla kotów i jego użytkownik - na razie tylko Nelka jest grzeczna i z niego korzysta...
... czasem nie tylko do drapania
Chyba na razie wystarczy tych fot
Reszta jest tak zagęszczona, że ciężko było obfocić. Muszę je przerzedzić.
A to moje zdobycze z wyjazdu
Cebulki tulipanów (wszystkie są w odcieniach różu-fioletu- bieli), to w małych torebkach to pestki wiśni i czereśni z działki sąsiada Agi i.... pszczoły murarki w swoim domku Mają za zadanie zapylać drzewka owocowe - bo te były omijane przez trzmiele w zeszłym roku.
Moje kabaczki są dorodne (wczoraj wieczorem zrobiłam z nich leczo )
Pomidory Rumba kilka dni temu - pierwsze już były zerwane, a dziś już kolejny się wybarwia:
Jemy też Maskotkę (ta jest najwcześniejsza) i jakieś małe koktajlowe. Było też kilka żółtych.
Na koniec mój drapak dla kotów i jego użytkownik - na razie tylko Nelka jest grzeczna i z niego korzysta...
... czasem nie tylko do drapania
Chyba na razie wystarczy tych fot
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Zmieniłam na linki w pierwszym poście. Otwierają wam się? Bo mi po raz pierwszy nie, ale jak ustawię kursor w polu adresu i kliknę enter to są Nie wiem o co chodzi, po wysłaniu tych postów tylko 2 foty mi sie nie otworzyły, a potem w ogóle nic (teraz kabaczki były a reszta nie). Coś nie tak z Picasą? Da się coś z tym zrobić?