Magnolia - choroby
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Marna Magnolia
Dobrus - na magnolii siedzie przędziorek - opryskaj Magusem.
A żółte liście to źle przygotowane podłoże ( nie jest kwaśne) lub niedobór składników mineralnych.
A żółte liście to źle przygotowane podłoże ( nie jest kwaśne) lub niedobór składników mineralnych.
Re: Marna Magnolia
Dziękuję serdecznie Pani Szlązkiewicz
Żółte liście to właśnie te zaatakowane od spodu, pozostałe są ładne zielone, aparat lekko zmienia kolor. Każda sadzona była w specjalnym podłożu, te posadzone w tym roku nie były nawożone. Czy można im teraz dać nawozu, czy lepiej z nim nie ryzykować? Starsza dostała nawozu działającego wiosną.
Pozdrawiam
Żółte liście to właśnie te zaatakowane od spodu, pozostałe są ładne zielone, aparat lekko zmienia kolor. Każda sadzona była w specjalnym podłożu, te posadzone w tym roku nie były nawożone. Czy można im teraz dać nawozu, czy lepiej z nim nie ryzykować? Starsza dostała nawozu działającego wiosną.
Pozdrawiam
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Marna Magnolia
Efektem ubocznym żerowania przędziorków są żółte plamy, a z czasem cały liść. Opryskaj na robale, możesz ją nawieźć, przyda się, bo w sierpniu magnolia zakłada pąki kwiatowe.
Re: Marna Magnolia
W domu mam Envidor. Nada się zamiast Magusa, czy lecieć do sklepu? Przy najbliższej okazji nabędę nawóz i podsypię je. Jeszcze raz serdeczne dzięki za pomoc
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Marna Magnolia
Tak spokojnie możesz uzyć Envidoru. 3 opryski co 10-12 dni. Pryskaj gdy nie zanosi się na deszcz i nie w pełnym słońcu - późnym popołudniem lub wieczorem. Nawóz kup do roślin wrzosowatych. Jeśłi masz rododendrony azalie i wrzośce również możesz je nim zasilić.
Magnolia - zmiany na liściach
podpinam się pod wątek.Prawdopodobnie moja Magnolia Stellata (posadzona wiosną ) ma zbyt wilgotne podłoże ,stąd zbyt jasny kolor liści,pozostała zielen w otoczeniu również ma ten sam problem. Od kilku dni zbrązowiały liście na jednej gałęzi,magnolia ginie w oczach. Wykopałam ja z ziemi i ponownie wsadziłam robiąc podwyższony kopczyk aby nie było tak wilgotno korzenim. Wiem że magnolia nie lubi przesadzania ale próbuję ja ratowac. Zastosowałąm tez kilka dni temu oprysk Decisem.Co powinnam jeszcze zrobic?
Joanna
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: chora magnolia
I ja się podepnę z moimi magnoliami. W mojej magnolii gwiaździstej liście żółkną i powoli odpadają. W zeszłym roku i w tym. Zaczyna się w połowie sierpnia.No chyba za wcześnie na jesień. W zeszłum roku została posadzona więc zrzuciłem to na ten karb. Ale w tym roku zaczyna się podobnie.
Na Magnolii siebolda pojawiły się plamy na liściach. Może jest za wilgotno bo ciągle pada ostatnimi tygodniami.
Podobne czarne plamki pojawiły się na kielichowcu wonnym. Co o tym myśleć.
Na Magnolii siebolda pojawiły się plamy na liściach. Może jest za wilgotno bo ciągle pada ostatnimi tygodniami.
Podobne czarne plamki pojawiły się na kielichowcu wonnym. Co o tym myśleć.
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
Re: chora magnolia
Nikt nie wspomina o rodzaju gleby, a to kluczowa sprawa jeśli chodzi o magnolie.Na niektórych glebach magnolie po prostu nie będą zdrowo rosły i trzeba się z tym pogodzić.To bardzo wymagające pod tym względem rośliny.
Dobrze rosną tylko na przepuszczalnych, lekko kwaśnych, żyznych i dość wilgotnych glebach ogrodowych.Wszelkiego typu półciężkie, gleby rolne i gliny są dla nich nieodpowiednie, szczególnie gdy niżej znajduje się mało przepuszczalna dla wody warstwa, iły, albo margiel.Zaczyna się od chlorozy liści,a potem na osłabioną roślinę siadają inne choroby.
Inna sprawa, że czasami tego typu rośliny długo w szkółkach czekają na klienta, mają zbyt przerośnięte bryły korzeniowe, bywają okresowo zbyt przesuszone w donicach, co potem niekorzystnie odbija się po posadzeniu na stałe miejsce.
Tak niestety jest, że trzeba dobierać rośliny do rodzaju gleby. Obserwuję dość powszechne zjawisko jakim jest sadzenie roślin, które są niejako 'na topie', albo mają znajomi bez wzgledu na stanowisko i rodzaj gleby.Jakiś czas temu były to różaneczniki.Dość naoglądałam się cherlaków posadzonych na słonecznej patelni, albo rabatce gdzie po warstwą nawiezionej 'ładnej' ziemi znajdowałam resztki pobudowlane
Dobrze rosną tylko na przepuszczalnych, lekko kwaśnych, żyznych i dość wilgotnych glebach ogrodowych.Wszelkiego typu półciężkie, gleby rolne i gliny są dla nich nieodpowiednie, szczególnie gdy niżej znajduje się mało przepuszczalna dla wody warstwa, iły, albo margiel.Zaczyna się od chlorozy liści,a potem na osłabioną roślinę siadają inne choroby.
Inna sprawa, że czasami tego typu rośliny długo w szkółkach czekają na klienta, mają zbyt przerośnięte bryły korzeniowe, bywają okresowo zbyt przesuszone w donicach, co potem niekorzystnie odbija się po posadzeniu na stałe miejsce.
Tak niestety jest, że trzeba dobierać rośliny do rodzaju gleby. Obserwuję dość powszechne zjawisko jakim jest sadzenie roślin, które są niejako 'na topie', albo mają znajomi bez wzgledu na stanowisko i rodzaj gleby.Jakiś czas temu były to różaneczniki.Dość naoglądałam się cherlaków posadzonych na słonecznej patelni, albo rabatce gdzie po warstwą nawiezionej 'ładnej' ziemi znajdowałam resztki pobudowlane
Re: chora magnolia
Eugeniusz, to wygląda na antraknozę http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... &keywords=
Jeśli ma takie skłonności, to wiosną kiedy liście się pojawiają zrób profilaktyczny oprysk miedzianem
Mawri a czym to jest posypane, może marmurem? Magnolia lubi kwaśny odczyn ziemi. Ja nie potrafię odpowiedzieć, bo nie znam się na chorobach roślin prowadzonych pod kamieniami.
Jeśli ma takie skłonności, to wiosną kiedy liście się pojawiają zrób profilaktyczny oprysk miedzianem
Mawri a czym to jest posypane, może marmurem? Magnolia lubi kwaśny odczyn ziemi. Ja nie potrafię odpowiedzieć, bo nie znam się na chorobach roślin prowadzonych pod kamieniami.
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: chora magnolia
Ziemię mam żyzną (III klasa), raczej przepuszczalną. Nigdy, nawet po największych ulewach nie stała woda. Ale muszę zrobić test z wykopanym dołkiem 30 x 30. Zresztą trochę dalej rośnie orzech który skutecznie wypija nadmiar wilgoci. Ziemia jest lekko kwaśna. Ok 5,5 do 6,0. Generalnie w tym roku są ślady na liściach. Nawet wiśnie je maja. Chyba po prostu za dużo pada ostatnimi czasy.
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: chora magnolia
Aha moje dwie inne magnolie Amabilis i Lennei Alba są zdrowe. Te dwie z postu wyżej posadziłem raczej nie dlatego że wszyscy wywożą je tirami ze sklepu bo taka moda lecz dlatego że w promieniu kilku km, a może i więcej, raczej nikt ich u mnie nie ma. Podobnie jest z innymi moimi roślinami.
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
Re: chora magnolia
Skoro masz dwie inne magnolie i rosną dobrze, to gleba widać jest odpowiednia.Wspominasz o sąsiedztwie orzecha, to drzewo o niekorzystnym wpływie.Poczytaj o allelopatii, wzajemnym oddziaływaniu roślin na siebie.To zjawisko nie jest do końca zbadane, ale może mieć wpływ na rozwój.Magnolie z tego co wiem lubią sąsiedztwo iglaków.Może spróbuj przesadzić magnolię jeżeli jest młoda teraz jesienią.Przy okazji zerkniesz na system korzeniowy.
Re: chora magnolia
W moim ogrodzie podsypana jest ziemia ogrodowa,podłoże jest zdecydowanie wilgotne ,a pod spodem jest gliniasto-ilaste,mokre,w pobliżu dwa cieki wodne. Miałam nadzieję że podsypanie ziemi wystarczy a teraz dodatkowo Stellatę posadziłam w kopcu,na podwyższeniu. Mam kilka innych magnolii ale za krótko tu mieszkam żeby je móc obserwowac. Natomiast wiele moich roślin ma zbyt jasny odcień zieleni,to samo z bukami pospolitymi,jeden całkiem zżółkł...(nie w wyniku zasuszenia).
Inna magnolia Susan też nie wygląda dobrze ,jasne listki,niezbyt obficie i wydała dwa lub trzy żałosne kwiaty ...
Co można zrobic? Wykopac znowu i podsypac nowa ziemię
Inna magnolia Susan też nie wygląda dobrze ,jasne listki,niezbyt obficie i wydała dwa lub trzy żałosne kwiaty ...
Co można zrobic? Wykopac znowu i podsypac nowa ziemię
Joanna