Hoye moja obsesja :-)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basieńko to super :D do wiosny to i ja sprecyzuję swoje chciejstwa :;230 :;230 i kasy uzbieram :wink:
Awatar użytkownika
Mama Aguni
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 31 mar 2009, o 11:48
Lokalizacja: podkarpacie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu moja lista chciejstw też już gotowa , a teraz zbieram kasę i mam nadzieję że do wiosny uda mi się nazbierać ;:224. I nie mów ze masz za dużo hoi, bo strasznie na to liczę, że jak pojedziesz przywieźć sobie to przy okazji i dla mnie zechcesz coś przytargać :tan ;:180.


P.s. Teraz już wiem na pewno ,że jeśli gdzieś mam kupować hojki to tylko u Ciebie ;:196
Pozdrawiam Teresa
Agunia i ja
Galeria
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziewczyny nie jest powiedziane że mi cos nie odwali i nie pojadę po hoye pod koniec września .
Ja strasznie lubię tam jexdzić dla samego widoku a i mój Luboszek jest bardzo kochany :D
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
izabelka34
100p
100p
Posty: 169
Od: 15 lip 2009, o 16:54
Lokalizacja: irlandia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Tosiu masz cudne hoye ;:3
Od jakiegos czasu ja tez zachorowalam na te piekne kwiaty i biegam po sklepach...ale w Irlandii ciezko o hoye :cry: Mam tylko compacte.Kwiaciarnie nie zamawiaja ich bo jak sie dowiedzialam to podobno nie schodza....
pozdrawiam Iza
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Zgadzam się z resztą Twoje hojki są przepiękne :) Jest na czym oko zawiesić, ja też już mam nową listę chciejstw jak będziesz jechała daj znać:) wszystkie hojki od Ciebie się przyjeły:) i mają już spore przyrosty, nawet kerri się puszcza z ktora z początku mi opornie szło :)
Pozdrawiam Asia
Moje doniczkowce
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Toska pisze:Dziewczyny nie jest powiedziane że mi coś nie odwali i nie pojadę po hoye pod koniec września .
Ja strasznie lubię tam jexdzić dla samego widoku a i mój Luboszek jest bardzo kochany :D
Do końca września to nie zdążę uzbierać mamony na chciejstwa hojkowe. A i szkoła się teraz zacznie.... Za dużo wydatków. Lepiej by było na wiosnę, wtedy każdy by zdążył z kasą i listą swoich chciejstw. :D ;:108 ;:224
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziewczyny w tym roku nie będzie wyjazdu do CZECH jest to na 99% pewnie . Mam do opieki swoją babcię i niestety nie mogę jej samej na 8 godzin zostawić a tyle nam zabiera wyjazd :cry:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
izabelka34
100p
100p
Posty: 169
Od: 15 lip 2009, o 16:54
Lokalizacja: irlandia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Witam :wit
Mam pytanko do maniaczek hoi :D
Czy taka mieszanka..ziemia do kaktusow,storczykow,piach i perlit.. moze byc podlozem dla hoi wayetti,comacta laura lei,comacta vergiata,pubicalyx,australis,australis lisa,linearis,incurvula,gracilis,serpens,exotica:)Juz sa w posadzone i czy odrazu po przesadzeniu musze je podlac?
pozdrawiam Iza
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Ja mieszam ziemię storczykową z substratem kokosowym i perlitem. :roll: ;:108
Roślina po przesadzeniu nie musi być podlewana, gdyż roślinka wilgoć pobierze sobie z ziemi, która jest wilgotna. Ja od przesadzenia odczekuję ok.4-5 dni.
Awatar użytkownika
izabelka34
100p
100p
Posty: 169
Od: 15 lip 2009, o 16:54
Lokalizacja: irlandia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Krystyna.F pisze:Ja mieszam ziemię storczykową z substratem kokosowym i perlitem. :roll: ;:108
Roślina po przesadzeniu nie musi być podlewana, gdyż roślinka wilgoć pobierze sobie z ziemi, która jest wilgotna. Ja od przesadzenia odczekuję ok.4-5 dni.
Czyli Krysiu w mojej mieszance mogą mieć źle?
pozdrawiam Iza
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Mam kilka hoy w ziemi kaktusowej ale jeszcze nie opanowalam podlewania :oops:

Robię tak jak Krysia czyli storczykowe podłoże i perlit czasami dodaje ziemie kokosową :D
Po zasadzeniu nie podlewam 2-4 dni zależnie od pogody
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Moja cagayanensis czy jak ją tam zwał rośnie bardzo powoli ale rośnie :-D

Obrazek

No a tak sobie rośnie Bhutanica inna niż wszystkie :wink:


Obrazek

Gracilis dalej zaiwania ze wzrostem jak wariatka już jej domontowałam do wisioka bambus bo przerosła wisiok o 30cm :shock:

Obrazek


Postanowiła też że mnie uszczęśliwi :-D


Obrazek


Australis lisa głupieje tak jak gracilis i nie ma zamiaru przestać za co jestem jej wdzięczna :-D
Muszę jakoś połączyć bambusy bo metrowy już jej nie wystarcza , przerosla go a nowego wiekszego nie mogę dać bo jest wsadzony w podłoże hydro którego nie chcę ruszać by nie uszkodzić korzeni

:-D Obrazek

Ta australis lisa była w tym roku ukorzeniana chyba w kwietniu aż sama jestem w szoku do czego ona jest zdolna :-D

Pati podaj adres do wysyłki :oops:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Spryskalam moje hoye kilka tygodni temu nawozem azotowym sprowadzonym z Niemiec i wyobraźcie sobie że te co spały całą wiosnę zaczynają się ruszac ;:138
Jestem hoyomaniaczką
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”