Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.III
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Violunino, kupowane o tej porze, kwitnace hortensje są pędzone w szklarniach i zupełnie nie przystosowane do przebywania na świeżym powietrzu. Rzeczywiście, zrobiłaś błąd, bo należało je najpierw porządnie zahartować - tzn. wystawiać na dwór w zaciszne miejsce tylko w ciągu dnia, a na noc chować do domu. Po jakims czasie, ale nie wczesniej jak w maju, mogłabyś spróbować posadzić je do gruntu. Chociaż i tak nie ma 100% gwarancji, że przyjęłyby się...
Teraz to pozostaje Ci ściąć zmarznięte kwiatostany i liście i liczyć na to, że może roślinka przeżyje...
Powodzenia!
Teraz to pozostaje Ci ściąć zmarznięte kwiatostany i liście i liczyć na to, że może roślinka przeżyje...
Powodzenia!
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Ania -affa pisała że hortensja Wanille Fraise bardzo pokłada się i wygląda nie ciekawie.Myślę że błąd tkwi w podwiązywaniu .Takie jak widać na zdjęciu u Ani na pewno jest nie wystarczające dla hortensji o tak olbrzymich i ciężkich kwiatach. Na moim zdjęciu można zobaczyć jak zabezpieczona była hortensja kupiona w szkółce przed pokładaniem się i jest to 'Limelight' dużo bardziej sztywniejsza.
Każdy pęd jest umocowany na sztywno do bambusowej tyczki i podwiązuje się jeszcze przed kwitnieniem bo później można tylko zniszczeć pędy.
Hortensja.
Każdy pęd jest umocowany na sztywno do bambusowej tyczki i podwiązuje się jeszcze przed kwitnieniem bo później można tylko zniszczeć pędy.
Hortensja.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Z mojego doświadczenia wynika, ze Limelight można w ogóle nie podwiązywać.
Pędy ma sztywne, twarde i nie pokładają się nawet po deszczu.
Moja kwitła tak
Nie miała ona wbitego ani jednego kijka i wytrzymała bez szwanku deszcze i wiatry
Pędy ma sztywne, twarde i nie pokładają się nawet po deszczu.
Moja kwitła tak
Nie miała ona wbitego ani jednego kijka i wytrzymała bez szwanku deszcze i wiatry
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
A ja jestem bardziej wymagająca Moją limelight posadziłam dopiero w tym roku ale czekam na jej kwiaty, podobnie jak na innych bukietowych, które wsadziłam Natomiast patrząc na wasze zdjęcia i opisy żałuję,że kupiłam tylko jedną limeligt - chyba skuszę się na kolejne i ładny szpaler z nich. Ale w związku z tym mam pytanie - do jakiej wysokości dorastają dorosłe osobniki tej odmiany przy dość umiarkowanym cięciu
Paulina
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Efilo, ja swoją kupiłam 2 lata temu, teraz będzie jej 3 sezon u mnie. Kwitła od razu pierwszego roku i miała 2-3 kwiatki-już nie pamiętam. Pamiętam natomiast,że w ubiegłym roku niektóre kwiaty miała prawie 2 razy większe jak rok wcześniej. Ciekawe,czy też będą większe jak rok wcześniej....
Efilo, ja ją kupiłam w szkółce, bo gdyby ją ukorzeniać samemu, to nie wiem,czy zakwitłaby tak szybko z małego patyczka.
Paola, nie wiem jak jest z wielkością Limelight. Podobno bukietówki mogą dorosnąć do 2-3 m. Ja też żałuję,że mam jedną i też chyba sie skuszę na jeszcze jedną albo i dwie, ale najpierw chciałabym kupić trochę innych roślin, które zaplanowałam. Zobaczę jak będę stała z kasą.
Efilo, ja ją kupiłam w szkółce, bo gdyby ją ukorzeniać samemu, to nie wiem,czy zakwitłaby tak szybko z małego patyczka.
Paola, nie wiem jak jest z wielkością Limelight. Podobno bukietówki mogą dorosnąć do 2-3 m. Ja też żałuję,że mam jedną i też chyba sie skuszę na jeszcze jedną albo i dwie, ale najpierw chciałabym kupić trochę innych roślin, które zaplanowałam. Zobaczę jak będę stała z kasą.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
A ja mam pytanie, czy hortensje ogrodową mogę jeszcze przesadzić. Bardzo mi na tym zależy, ale nie chcę jej stracić.
Podpowiedzcie
Podpowiedzcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Hortensje ogrodowe bardzo dobrze znoszą przesadzanie.
Rok temu przesadzałam starą hort. ogrodową. Przyjęła się znakomicie.
W tym tygodniu przesadziłam kolejne kilkuletnie krzewy.
Rok temu przesadzałam starą hort. ogrodową. Przyjęła się znakomicie.
W tym tygodniu przesadziłam kolejne kilkuletnie krzewy.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Ja też jestem przed przesadzaniem hortensji ogrodowych.Jeszcze nie zdjęłam z nich okrycia zimowego.Limelight są rzeczywiście piękne.Mam posadzone 3 szt.
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Ja w środku lata przesadzałam kilku-letnią wielką hortensje ogrodową i bez problemu przyjęła się. Troszkę więcej słonca miała po przesadzeniu, ale chyba jej dobrze było- prawie codziennie ją podlewałam do jesieni....i przezimowała dobrze, z tego co dzisiaj widziałam. A z bukietówkami- nie wiem...
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Dziękuję Wam za podpowiedzi. Dopijam kawę i biegnę do ogrodu coby przenieść mojego "kolosika". Ma chyba z 5-6 lat. ale mam nadzieję że się uda i zakwitnie jak zawsze latem bardzo pieknie.
pozdrawiam wszystkich
pozdrawiam wszystkich
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
A ja już postanowiłam, że jutro wyrzucam wszystkie ogrodowe, dość mam 7-8 letniego zmagania z nimi, a i tak słabo kwitną, albo wcale , widoku mimo okrywania poczerniałych i suchych gałązek wiosną.Co z tego, że przeżyją jakąś tam zimę, skoro trafi je w następną.Przez te lata zmagań już mnie zresztą przestały 'czarować' Na pierwszy ogień idzie taka o liściach z białym brzegiem. Jesienią i zimą jej zmarznięte liście wiszą jak brudne szmaty( nie opadają) i trzeba ręcznie czyścić wiosną.Żeby jeszcze ten trud się opłacił widokiem kwiatów, ale ogólnie słabo kwitnie Wolę bukietowe, albo krzewiaste.
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
A moją hortensję zaatakowały przędziorki. Dobrze jest się czasem przyjrzeć temu, co się podlewa... Już opryskana, żeby tylko te cholery się na coś innego nie przeniosły.