U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Małgosiu, pięknie u ciebie! A jak tam domek dla ptaszków, ma już lokatorów?
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
.....czyli byłam blisko ....
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Megi może ptaszki jednak sie skuszą ..ja bym się skusiła na takie fajne sąsiedztwo..
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jagódko, mam kilka kęp dzikich niezapominajek, jedną zostawię resztę wyrwę.
Szafirki oskubię, bo zależy mi żeby na skalniaku były silne rośliny. Cebulki młodych niekwitnących szafirków mam jeszcze zadołowane w doniczce na uboczu, może zakwitną w przyszłym roku. Dziękuję.
Iza, Ewelina, domek nadal pusty. Może uwiję gniazdko, to się wprowadzą na gotowe
Kilka dni temu do kuchennego okna dobijała się sikorka, trzepotała skrzydłami przy samej szybie, śmialiśmy się z M, że przyleciała podpisać umowę o wynajęcie budki
Agatko, bardzo blisko, można nawet powiedzieć że trafiłaś w dziesiątkę :P
Jolu, nie wiedziałam jaka to odmiana żurawki, dzięki za identyfikację. Te kwiatuszki to miła niespodzianka, myślałam że żurawka ma tylko ozdobne liście i nie liczyłam na ładne kwitnienie.
Lucy, chciałabym mieć taką fajną i wesołą sąsiadkę, przylatuj i zasiedlaj
Szafirki oskubię, bo zależy mi żeby na skalniaku były silne rośliny. Cebulki młodych niekwitnących szafirków mam jeszcze zadołowane w doniczce na uboczu, może zakwitną w przyszłym roku. Dziękuję.
Iza, Ewelina, domek nadal pusty. Może uwiję gniazdko, to się wprowadzą na gotowe
Kilka dni temu do kuchennego okna dobijała się sikorka, trzepotała skrzydłami przy samej szybie, śmialiśmy się z M, że przyleciała podpisać umowę o wynajęcie budki
Agatko, bardzo blisko, można nawet powiedzieć że trafiłaś w dziesiątkę :P
Jolu, nie wiedziałam jaka to odmiana żurawki, dzięki za identyfikację. Te kwiatuszki to miła niespodzianka, myślałam że żurawka ma tylko ozdobne liście i nie liczyłam na ładne kwitnienie.
Lucy, chciałabym mieć taką fajną i wesołą sąsiadkę, przylatuj i zasiedlaj
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 23 sty 2011, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk górny
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
witaj Małgoś zaniedbałam forum okrutnie ,nie wspominając o swoim wątku...u Ciebie zmian wiele,fajnie passiflora w ziemi nie przetrwa raczej (chociaż u ciebie cieplej to może ale dowiedz się bo szkoda by jej było).Na łowach powojnikowych byłam a teraz na targi w Chorzowie się szykuję i koniec z zakupami w tym roku (małe kłamstwo nie zaszkodzi )
Popracować muszę nad wątkiem ale na razie deszcz pada więc zdjęć porobić nie mogę ( )
Popracować muszę nad wątkiem ale na razie deszcz pada więc zdjęć porobić nie mogę ( )
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
małgosia no i gdzie się podziewasz?
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Aniu, kupowałam passiflorę z myślą, że nie straci liści jeśli zima będzie łagodna. Obawiam się, czy będzie kwitła, bo słońca tam prawie nie ma. Jeśli nie da sobie rady na tym stanowisku, to przesadzę ją gdzie indziej, a tu dam coś innego, chociażby bluszcz.
U mnie też niedługo koniec z zakupami, chcę jeszcze róże, a wolnego miejsca mam coraz mniej.
Ciekawa jestem clematisów które upolowałaś, czekam zatem na poprawę pogody i zdjęcia twoich zdobyczy
Lucy, wczoraj był zwariowany dzień, rano pojechaliśmy do ogrodnika po sadzonki pomidorów i sałaty, potem to wszystko sadziłam. Po południu wybraliśmy się do znajomej na działkę, dostałam trochę nadwyżek roślin i do późnego wieczora wsadzałam je do doniczek. Wszystkiego nie zdążyłam, bo się ciemno zrobiło, dziś kończyłam. Docelowe miejsca muszę jeszcze przemyśleć.
Wieczorem po powrocie do domu zastaliśmy brzózkę ustrojoną w kolorowe paski krepy umocowaną przy rynnie. Dostała ją córka, to niemiecki zwyczaj zwany 'Maibaum' czyli drzewko majowe darowane w maju przez chłopca dziewczynie w dowód miłości. Ojciec dziewczyny stawia darczyńcy skrzynkę piwa, jeśli go akceptuje. Chłopak fajny, więc M idzie w poniedziałek po piwo.
Od znajomej dostałam trochę roślin bez nazw,
oto trzy pierwsze z nich, czyli zagadka na dziś
Miejsca w ogrodzie nie mam zbyt wiele, ale upchnęłam 7 dużych sadzonek pomidorów, w tym 'Herzfeuer', o kształcie jajka 'Eiertomate', dwa malinowe 'Fleichtomate' i 'Schlessische Himbeere' , jeden wyhodowany przez córkę, dwa żółte oraz cztery sadzonki coctailowych (trzy żółte, jeden czerwony).
Kupiłam też wczoraj i posadziłam sałatę, bo nie wzeszła mi z siewów parapetowych.
Miejsca w warzywniaku zostało niewiele, rośnie już papryka i chili, przy metalowej drabince fasola i kilka ogórków, dwie grządki takich różności jak szczypior, marchewka, pietruszka, kalarepa, rzodkiewka, buraczki, koperek, seler.
Została jeszcze jedna grządka na eksperymenty, muszę przejrzeć nasiona i wysiać to, czego jeszcze nie siałam.
A teraz kilka aktualnych zdjęć z warzywnika
U mnie też niedługo koniec z zakupami, chcę jeszcze róże, a wolnego miejsca mam coraz mniej.
Ciekawa jestem clematisów które upolowałaś, czekam zatem na poprawę pogody i zdjęcia twoich zdobyczy
Lucy, wczoraj był zwariowany dzień, rano pojechaliśmy do ogrodnika po sadzonki pomidorów i sałaty, potem to wszystko sadziłam. Po południu wybraliśmy się do znajomej na działkę, dostałam trochę nadwyżek roślin i do późnego wieczora wsadzałam je do doniczek. Wszystkiego nie zdążyłam, bo się ciemno zrobiło, dziś kończyłam. Docelowe miejsca muszę jeszcze przemyśleć.
Wieczorem po powrocie do domu zastaliśmy brzózkę ustrojoną w kolorowe paski krepy umocowaną przy rynnie. Dostała ją córka, to niemiecki zwyczaj zwany 'Maibaum' czyli drzewko majowe darowane w maju przez chłopca dziewczynie w dowód miłości. Ojciec dziewczyny stawia darczyńcy skrzynkę piwa, jeśli go akceptuje. Chłopak fajny, więc M idzie w poniedziałek po piwo.
Od znajomej dostałam trochę roślin bez nazw,
oto trzy pierwsze z nich, czyli zagadka na dziś
Miejsca w ogrodzie nie mam zbyt wiele, ale upchnęłam 7 dużych sadzonek pomidorów, w tym 'Herzfeuer', o kształcie jajka 'Eiertomate', dwa malinowe 'Fleichtomate' i 'Schlessische Himbeere' , jeden wyhodowany przez córkę, dwa żółte oraz cztery sadzonki coctailowych (trzy żółte, jeden czerwony).
Kupiłam też wczoraj i posadziłam sałatę, bo nie wzeszła mi z siewów parapetowych.
Miejsca w warzywniaku zostało niewiele, rośnie już papryka i chili, przy metalowej drabince fasola i kilka ogórków, dwie grządki takich różności jak szczypior, marchewka, pietruszka, kalarepa, rzodkiewka, buraczki, koperek, seler.
Została jeszcze jedna grządka na eksperymenty, muszę przejrzeć nasiona i wysiać to, czego jeszcze nie siałam.
A teraz kilka aktualnych zdjęć z warzywnika
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu , fajny zwyczaj . Znam go z kolei z opowiadań mojej Mamy , że dawno , po wojnie chłopcy dziewczynom też takie ' maiki ' przynosili . No to Ci się zięć szykuje .
podoba mi się Twój warzywnik , nawet w laczkach możesz do ogrodu wychodzić po pitruszkę , czy szczypiorek .
Te rośliny , ; zdj. nr 3 to przywrotnik ostroklapowy Alchemilla mollis ; zdj. nr 2 rozchodnik okazały Sedum spectabile , potrzebuje sporo miejsca , gdy się rozrośnie , potem ma kwiaty w różu , zebrane w wiechy , na długich , sztywnych półzdrewniałych łodygach . Roślina ze zdj. 1 , to podejrzewam , że jest to trzęślica modra pstra Molinia caerulea variegata.
podoba mi się Twój warzywnik , nawet w laczkach możesz do ogrodu wychodzić po pitruszkę , czy szczypiorek .
Te rośliny , ; zdj. nr 3 to przywrotnik ostroklapowy Alchemilla mollis ; zdj. nr 2 rozchodnik okazały Sedum spectabile , potrzebuje sporo miejsca , gdy się rozrośnie , potem ma kwiaty w różu , zebrane w wiechy , na długich , sztywnych półzdrewniałych łodygach . Roślina ze zdj. 1 , to podejrzewam , że jest to trzęślica modra pstra Molinia caerulea variegata.
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
O takim zwyczaju nie słyszałam. Zaskoczona jestem, że zięć ci się szykuje. Na zdjęciu w avatarku wygladasz tak młodziutko, jak byś sama dopiero za mąż wyszła Jestem w totalnym szoku. Z przedstawionych roślinek też rozpoznałam rozchodnika i przywrotnika. A ta trawka nie wiem - jakaś turzyca? Warzywnik sie szykuje super! Gospodyni prawdziwa jesteś. Podziwiam
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jagódko, dziękuję za identyfikację. Ze ścieżek jestem bardzo zadowolona, w każdej chwili mogę sobie wyjść i poglądać co urosło, albo tak jak piszesz - po pietruszkę i szczypiorek. W zeszłym roku wystarczył mały deszcz i już grzęźliśmy w tej naszej glinie.
Izo, miło czytać pochlebne słowa, dzięki. Zobaczymy jak warzywnik będzie wyglądał jesienią i ile z tego co urośnie będzie się nadawało do zjedzenia.
Co do zdjęcia w awatarku, to zostało zrobione jakieś 5 lat temu.
A mi w tym roku stuknęło 46 wiosenek.
Izo, miło czytać pochlebne słowa, dzięki. Zobaczymy jak warzywnik będzie wyglądał jesienią i ile z tego co urośnie będzie się nadawało do zjedzenia.
Co do zdjęcia w awatarku, to zostało zrobione jakieś 5 lat temu.
A mi w tym roku stuknęło 46 wiosenek.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
No , Gosiu , nie żartuj , nawet na tym zdjęciu nie wyglądasz na 40 , tylko na 20 , a ja licząc ni mniej , ni więcej , że córkę masz około 16 lat , to myślałam , że Ty masz 36 . Będziesz długo wygladała młodo , bo pewnie masz zapisane w genach .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Warzywnik masz pokazowy, słowa najwyższego uznania
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Warzywniak świetny , a Ty Gosiu wyglądasz młodo