Stewia (Stevia rebaudiana)
Re: Stewia
Ja dziś patrze i widze ze jedna kiełkuje jak się rozwiną to wstawie zdjęcia.
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
- Basia86
- 50p
- Posty: 72
- Od: 14 kwie 2012, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Stewia
To ja się z Wami podzielę najnowszymi informacjami Na parapet wysiałam stewię już jakieś 2 tygodnie temu i do tej pory nic nie widać. Parapet jest od strony północno - wschodniej, nie włączam tam kaloryfera, podejrzewam że ma ok. 15-18 stopni ciepła. Bazylia i trawa cytrynowa zasiana w tym samym terminie wschodzą bez problemu. Postanowiłam poeksperymentować i wysiałam 4 nasionka stewii na wacik i postawiłam w łazience obok kaloryfera. Zrobiłam to 11 lutego a dziś już wszystkie wykiełkowały! Prawie bym nie zauważyła bo mają takie białe, delikatne kiełki - podejrzewam że jutro miałabym już problem bo lekko zaczęły wrastać w wacik. Jak zgram i obrobię zdjęcia to Wam pokażę. W każdym razie morał taki - warto stewię wykiełkować w łazience Teraz wsadziłam kiełki do ziemi na głębokość ok. 0.5cm, przykryłam folią i znowu poszły pod kaloryfer. Jak pokaże się część naziemna to wystawię na parapet do słońca.
Pozdrawiam Was ciepło!
Pozdrawiam Was ciepło!
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Stewia
wysiałam własne nasionka stewii dzisiaj, zobaczymy kiedy ruszą i czy w ogóle bo przykryłam je ziemią...
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Stewia
Ja rok temu wysiałam całą paczkę nasion stewii od Legutko. Na całą paczkę, wykiełkowały tylko 2 sztuki. Przesadziłam je wraz z pomidorami w maju do ogródka.
Mnie stewia w ogóle nie przypadła do gustu. W smaku, słodka - to prawda - ale smak daleki od cukru, bardziej jak aspartam czy podobny temu słodzik. I tak sobie rosła moja stewia, nieużywana aż ją przymrozek skosił.
To raczej nie dla mnie Aczkolwiek... zawsze warto spróbować czegoś nowego.
Mnie stewia w ogóle nie przypadła do gustu. W smaku, słodka - to prawda - ale smak daleki od cukru, bardziej jak aspartam czy podobny temu słodzik. I tak sobie rosła moja stewia, nieużywana aż ją przymrozek skosił.
To raczej nie dla mnie Aczkolwiek... zawsze warto spróbować czegoś nowego.
- Basia86
- 50p
- Posty: 72
- Od: 14 kwie 2012, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Stewia
Powodzenia Daj znać jakie będą postępygrosik pisze:wysiałam własne nasionka stewii dzisiaj, zobaczymy kiedy ruszą i czy w ogóle bo przykryłam je ziemią...
Ja w sumie zapomniałam, że miałam Wam pokazać zdjęcia jak moja stewia wykiełkowała. Fotorelację znajdziecie tutaj: http://www.slonecznybalkon.pl/2013/02/k ... cytrynowa/
Właściwie na waciku wykiełkowały wszystkie 4 nasionka, a po zasadzeniu do ziemi listki pojawiły się tylko z dwóch. Może reszta też się pokaże? Zobaczymy
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
- caliel
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 paź 2011, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Stewia
Witam
Ja właśnie dziś posiałam nasionka firmy Vilmorin. Dłuugo na nie czekałam w ogrodniczym- od grudnia Zobaczymy czy warto. Do podłużnej doniczki wsypałam kwaśną ziemię a w zasadzie torf ogrodniczy, na wierzch w odległości ok1,5 cm w dwóch rzędach "wsiałam" nasionka. Nie pzykrywałam ziemią.Spryskałam odstaną wodą w temp.pokojowej, doniczkę nakryłam przezroczysta folią, obwiązałam gumką, zrobiłam kilka dziurek w folii i postawiłam na oknie. Zostawie na noc lampkę nad doniczką. Podobno potrzebuje doswietlania i ciepła. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Pozdrawiam
Karlos
Ja właśnie dziś posiałam nasionka firmy Vilmorin. Dłuugo na nie czekałam w ogrodniczym- od grudnia Zobaczymy czy warto. Do podłużnej doniczki wsypałam kwaśną ziemię a w zasadzie torf ogrodniczy, na wierzch w odległości ok1,5 cm w dwóch rzędach "wsiałam" nasionka. Nie pzykrywałam ziemią.Spryskałam odstaną wodą w temp.pokojowej, doniczkę nakryłam przezroczysta folią, obwiązałam gumką, zrobiłam kilka dziurek w folii i postawiłam na oknie. Zostawie na noc lampkę nad doniczką. Podobno potrzebuje doswietlania i ciepła. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Pozdrawiam
Karlos
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 11 lut 2012, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno, woj. Wielkopolskie
Re: Stewia
Witam
Też kupiłem nasiona Stewi f. Legutko 2 paczki.
Do Basia86 : gratuluję wschodów ; a do jakiej ziemi dałaś nasionka podkiełkowane ?
Do Renata1962 : i jak wschody "wacikowe" ?
Do Caliel: życzę powodzenia.
Do Grosik : i jak wzeszły stewie z własnych nasion ?
A poza tym czy ziemia do wysiewania stewi powinna być kwaśna, a może do siewek , a może zmieszana z piaskiem ?
A czy warto zaprawiać nasionka ?
Ma ktoś doświadczenie jaka ziemia winna być ?
Bo w tej chwili ma ziemię Substrala do wysiewów z piaskiem ( 2:1 objętościowo) i w taką będę wysiewał inne nasionka: pomidory, majeranek, truskawka Temtation, Estragon i zastanawiam się czy Stewia też może być w taką ziemię ?.
Co na to doświadczeni forumowicze.
Z góry dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam Barkaskarfre (Alfred).
Też kupiłem nasiona Stewi f. Legutko 2 paczki.
Do Basia86 : gratuluję wschodów ; a do jakiej ziemi dałaś nasionka podkiełkowane ?
Do Renata1962 : i jak wschody "wacikowe" ?
Do Caliel: życzę powodzenia.
Do Grosik : i jak wzeszły stewie z własnych nasion ?
A poza tym czy ziemia do wysiewania stewi powinna być kwaśna, a może do siewek , a może zmieszana z piaskiem ?
A czy warto zaprawiać nasionka ?
Ma ktoś doświadczenie jaka ziemia winna być ?
Bo w tej chwili ma ziemię Substrala do wysiewów z piaskiem ( 2:1 objętościowo) i w taką będę wysiewał inne nasionka: pomidory, majeranek, truskawka Temtation, Estragon i zastanawiam się czy Stewia też może być w taką ziemię ?.
Co na to doświadczeni forumowicze.
Z góry dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam Barkaskarfre (Alfred).
- Basia86
- 50p
- Posty: 72
- Od: 14 kwie 2012, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Stewia
Ja dałam do ziemi przeznaczonej do wysiewu i rozsady - Substral Natural. Z 4 podkiełkowanych nasion urosły 2 małe roślinki ;) Później Wam pokażę zdjęcie (jak zrobię i zgram ;) )barkaskarfre pisze:Witam
Też kupiłem nasiona Stewi f. Legutko 2 paczki.
Do Basia86 : gratuluję wschodów ; a do jakiej ziemi dałaś nasionka podkiełkowane ?
Do Renata1962 : i jak wschody "wacikowe" ?
Do Caliel: życzę powodzenia.
Do Grosik : i jak wzeszły stewie z własnych nasion ?
A poza tym czy ziemia do wysiewania stewi powinna być kwaśna, a może do siewek , a może zmieszana z piaskiem ?
A czy warto zaprawiać nasionka ?
Ma ktoś doświadczenie jaka ziemia winna być ?
Bo w tej chwili ma ziemię Substrala do wysiewów z piaskiem ( 2:1 objętościowo) i w taką będę wysiewał inne nasionka: pomidory, majeranek, truskawka Temtation, Estragon i zastanawiam się czy Stewia też może być w taką ziemię ?.
Co na to doświadczeni forumowicze.
Z góry dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam Barkaskarfre (Alfred).
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stewia
barkaskarfre na waciku pięknie wykiełkowały ale nie dały sie przenieść na ziemię i padły
Wysiałam wprost na ziemię nie zeszło ani jedno nasionko,ale dalej próbuję
Wysiałam wprost na ziemię nie zeszło ani jedno nasionko,ale dalej próbuję
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 11 lut 2012, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno, woj. Wielkopolskie
Re: Stewia
Witam
Pozdrawiam Barkaskarfre
No to współczuję i życzę powodzenia w dalszych siewach.Renata1962 pisze:barkaskarfre na waciku pięknie wykiełkowały ale nie dały sie przenieść na ziemię i padły
Wysiałam wprost na ziemię nie zeszło ani jedno nasionko,ale dalej próbuję
Pozdrawiam Barkaskarfre
Re: Stewia
Witam. Wysiałam w połowie lutego 2 paczki nasion Willmorin, wzeszło 21 roślinek, teraz mają już po 2-3 pary listków właściwych. I nie wiem co dalej. Tzn. poprzesaezam je do osobnych doniczek, ale nie wiem czy je uszczykiwać żeby się rozrosły i czy czymś nawozić . Czy ktoś mądrzejszy mógłby mnie oświecić ?
Dorota