Storczyk nie kwitnie
Re: Oporny storczyk...
Myślałem że storczyk do zakwitnięcia potrzebuje amplitudy dobowej ok. 10c, czyli z tego co tu piszecie wynika, że wystarczy im po prostu zmienić warunki na gorsze by zakwitły, czy dobrze zrozumiałem .
Pozdrawiam Kamil
Moje zielone
Moje zielone
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Oporny storczyk...
Tak, potrzebuje spadku temp, co można uzyskać nawet latem, bo w ciągu dnia temp może osiągać na parapecie ponad 35 st, a w nocy spada o co najmniej 10 st. Ale jest drugi konieczny warunek do zakwitnięcia, skrócenie dnia. Dlatego większość phalaenopsisów wypuszcza pędy zimą. Sztuczki ze zmianą miejsca na chłodniejsze i ciemniejsze są skuteczne, kiedy storczyk jest już w domu zaaklimatyzowany. Nowo przyniesione sztuki do pierwszego zakwitnięcia "domowego" potrzebują czasami duuużo czasu. Później już łatwiej doprowadzić je do kwitnienia i każde następne może być obfitsze. Chyba, że trafi się taka zima jak ta, praktycznie bez słońca. Jeżeli nie doświetla się phalaenopsisów, mogą słabiej zakwitnąć. Niektóre nadrabiają to później na przełomie wiosny i lata nowymi pędami i przedłużaniem zimowych.Fortex pisze:Myślałem że storczyk do zakwitnięcia potrzebuje amplitudy dobowej ok. 10c, czyli z tego co tu piszecie wynika, że wystarczy im po prostu zmienić warunki na gorsze by zakwitły, czy dobrze zrozumiałem .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 25 cze 2010, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Szczecina
Re: Oporny storczyk...
ja też niedawno pisalam tutaj o moim opornym storczyku a teraz puszcza pęd kwiatowy 2 lata stał na szafce i wypuszczał dużo nowych liści a pędu nie chciał. Przeniosłam go na parapet, umieściłam na tacy z keramzytem i zaczełam nawozić. Po niecałym miesiącu mi się odwdzięczył chyba po prostu miał zbyt mało światła na tej szafce, może twojemu też brakuje słoneczka
Re: Oporny storczyk...
Ma dużo słonka, nawożę go, a także podlewam co tydzień. Też jest na tacy z keramzytem. Teraz podlewanie tylko ograniczam, ale po okresie indukcji znów wróci do normalnej pielęgnacji .
Pozdrawiam Kamil
Moje zielone
Moje zielone
Re: Oporny storczyk...
Bardzo dziękuje za rady od dziś będe go wynosić w chłodniejsze miejsce.
A i jeszcze jedno wiem że tak sie nie powinno robić ale dlaczego nie można uciąć zielonego pędu? Pytam tak z ciekawości.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Oporny storczyk...
Bo to szok dla rośliny, zielony pęd to ciągle żywa tkanka a co najważniejsze, ucinając ją, osłabiamy storczyka, bo gdy ją sam zasusza to czerpie z tej łodygi wiele substancji pokarmowych i ma z tego przynajmniej korzyść. Poza tym odcinając zieloną łodygę pozbawiamy storczyka szansy na kwitnienie wtórne.
Re: Storczyk - brak kwitnienia od 2 lat.
Witam serdecznie
Mam podobny problem co autorka wątku. Posiadam 7 phalenopsisów i pięć z nich kwitnie normalnie to znaczy około dwa razy w roku.Wszystkie storczyki stoją razem na oknie południowym, latem są jednak odsuwane nieco dalej od okna. Pozostałe dwa storczyki matka i jej dwu letni keik nie kwitną. Roślina macierzysta kwitła w chwili zakupu, ale od tamtego czasu czyli w sumie od około czterech lat wypuszcza jedynie liście.Keik nie kwitł nigdy choć rośnie we własnej doniczce już dobre dwa lata.
Jeśli ktoś wie jak wywołać kwitnienie bardzo proszę o radę.
ps. moje phalenopsiy także mają spód liścia w odcieniach fioletu
Mam podobny problem co autorka wątku. Posiadam 7 phalenopsisów i pięć z nich kwitnie normalnie to znaczy około dwa razy w roku.Wszystkie storczyki stoją razem na oknie południowym, latem są jednak odsuwane nieco dalej od okna. Pozostałe dwa storczyki matka i jej dwu letni keik nie kwitną. Roślina macierzysta kwitła w chwili zakupu, ale od tamtego czasu czyli w sumie od około czterech lat wypuszcza jedynie liście.Keik nie kwitł nigdy choć rośnie we własnej doniczce już dobre dwa lata.
Jeśli ktoś wie jak wywołać kwitnienie bardzo proszę o radę.
ps. moje phalenopsiy także mają spód liścia w odcieniach fioletu
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyk - brak kwitnienia od 2 lat.
renge pisano o tym już w wielu watkach, że najefektywniejszym sposobem na zainicjowanie kwitnienia jest róznica temperatur albo między dniem a nocą, albo obniżając storczykowi temperaturę na okres około 6 tygodni a także delikatne przesuszenie storczyka. Jeśli masz chłodniejszy pokój o kilka stopni to przenieś tam storczyki i wstrzymaj się z podlewaniem na ok. 3/4 tygodnie, to zależy od storczyka Po okresie około 6 tygodni możesz wnieśc je z powrotem do ciepłego miejsca i w niedlugim czasie powinny coś wypuścic. Ale aby kwitnąc storczyk przede wszystkim musi miec na to siłę, może Twój jest za słaby? jak wygląda jego system korzeniowy? Skoro wypuścił keiki to chyba nie ma się najlepiej? Może dlatego nie kwitnie.. Czy zostały mu stare łodygi czy wszystko zółkło? Wypuszczenie nowego pędu jest dla storczyka dużo większym nakładem energii niż wypuszczenie odgałęzienie ze starego pędu, więc jeśli nie ma żadnego to tym bardziej musi być w dobrej formie aby wypuścił młody pęd
Re: Storczyk - brak kwitnienia od 2 lat.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Storczyk matka zawsze był w dobrej kondycji, miał pełną doniczkę zielonych korzeni i całkiem sporo tych wystających ponad nią. Niestety kilka tygodni temu moja mama zaoferowała się że pomoże mu zakwitnąć. W dniu pisania posta poszłam po moją roślinę i zamiast kwitnącego storczyka mam ledwo żywą roślinę. Mama najprawdopodobniej go zalała więc w chwili obecnej zostało mu tylko kila szarozielonych korzeni ponad ziemią. Zmieniłam mu ziemie i go nie podlewam, mam nadzieję że odżyje. A keika zgodnie z radą wystawię na kilka tygodni w chłodne miejsce.
- haidi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 22 lis 2007, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koluszki
Re: Uparły sie i nie kwitną :-(
Właśnie zaczęłam już nawozić. Dostałam jeszcze 2 liche od teściowej na odchodowanie Akurat mam parapet wschodni, na którym dobrze się czują.
Aha - a może jest jakaś przyczyna zamierania pąków - ten który kwitnie teraz też już jednego stracił, najmniejszego. A nie był przestawiany.
Aha - a może jest jakaś przyczyna zamierania pąków - ten który kwitnie teraz też już jednego stracił, najmniejszego. A nie był przestawiany.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 6 kwie 2013, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Niekwitnacy Storczyk
Witam Serdecznie
Mam storczyka juz od ponad 2 lat. W tym czasie roslinka zakwitla tylko raz. Zgodnie z sugestiami innych podlewam kwiatka raz na dwa tygodnie a wydaje mi sie ze I tak jest to za duzo. Korzenie sa tylko w polowie zielone, reszta wydaje sie jakby przelana I zgnila. Czy jest to normalne ze korzenie obmieraja?
Slyszalam tez ze kwiatek nie powinnien stac na slonczu, czy to prawda?
Prosze o szybka odpowiedz I z gory dziekuje
Mam storczyka juz od ponad 2 lat. W tym czasie roslinka zakwitla tylko raz. Zgodnie z sugestiami innych podlewam kwiatka raz na dwa tygodnie a wydaje mi sie ze I tak jest to za duzo. Korzenie sa tylko w polowie zielone, reszta wydaje sie jakby przelana I zgnila. Czy jest to normalne ze korzenie obmieraja?
Slyszalam tez ze kwiatek nie powinnien stac na slonczu, czy to prawda?
Prosze o szybka odpowiedz I z gory dziekuje
Re: Niekwitnacy Storczyk
Też witamy Karolino_B,
Jak szybko to już....
Powiem tak....można słyszeć jak piszesz
ale warto" co nieco" przeczytać o warunkach uprawy i będzie jaśniej...
Dwa lata storczyka na samej wodzie to kuriozum ! prawie cud,ze żyje....
Warunki uprawy nie są dowolne- zasady określone dla każdego storczyka odmienne.
Należy porównać zasady z uprawą i wiele zrozumiesz.Gdzie są błędy.
Wiedza jest wszystkim dostępna w internecie .
Wystarczy wyszukiwarkę zatrudnić ,dać hasło "uprawa .....czegoś" - a storczyka zidentyfikować wg nazwy rodzajowej.
Obszerny zakres wiadomości o uprawie storczyków, wyklucza rozszerzenie odpowiedzi w wątku.
W naszej sekcji warto przejrzeć tematy- większość dotyczy wątpliwości przy uprawie pierwszych storczyków.
Temat zamykam do dalszej dyskusji.
Pytanie zostanie włączone do tematyki identycznych wątpliwości.
moderator JOVANKA
Jak szybko to już....
Powiem tak....można słyszeć jak piszesz
Slyszalam tez ze kwiatek nie powinnien stac na slonczu, czy to prawda?
ale warto" co nieco" przeczytać o warunkach uprawy i będzie jaśniej...
Dwa lata storczyka na samej wodzie to kuriozum ! prawie cud,ze żyje....
Warunki uprawy nie są dowolne- zasady określone dla każdego storczyka odmienne.
Należy porównać zasady z uprawą i wiele zrozumiesz.Gdzie są błędy.
Wiedza jest wszystkim dostępna w internecie .
Wystarczy wyszukiwarkę zatrudnić ,dać hasło "uprawa .....czegoś" - a storczyka zidentyfikować wg nazwy rodzajowej.
Obszerny zakres wiadomości o uprawie storczyków, wyklucza rozszerzenie odpowiedzi w wątku.
W naszej sekcji warto przejrzeć tematy- większość dotyczy wątpliwości przy uprawie pierwszych storczyków.
Temat zamykam do dalszej dyskusji.
Pytanie zostanie włączone do tematyki identycznych wątpliwości.
moderator JOVANKA