Moja działka na Kaszubach

[kajko278]

Witaj Basiu w moim przybytku ,zapraszam jak najczęściej
Sabinko weś mnie kobieto nie strasz,kupiłam cebulki krokusa(chyba ) a teraz moje dzisiejsze zakupy



no i na koniec

i więcej już w tym roku nie kupię, nie kupię, nie kupię a jak wejdę do ogrodniczego to sama sobie

[Muszelka 102]

Karinko super zakupy, rododendrony piękne i iglaki fajne
Ja dzisiaj tez poszłam do ogrodniczego po nawóz, a wyszłam z roślinkami

[merymg]

Mam rozumieć, że jak się zarzekałaś o zakupach miałaś skrzyżowane palce
Ta 3 roślinka rozrośnie się chyba w miarę, sosenkę jak nie chcesz by szybko jej przybywało ułamuj częściowo młode przyrosty .
Widzę , że realizacja górki już coraz bliżej

[Przemekt23]

No widzę dobre zakupy Karinko. Zdrowe różaneczniki kupiłaś. pamiętaj o półcieniu dla nich.

[kajko278]

Bożenko skąd ja to znam, ciekawe hmhmmm-od siebie? Ja też tak mam weszłam po agrowłóknine a wyszłam z agrowłókniną,konewką(jakbym już jednej nie miała ) bo większa i naręczem różnorakich cebul i kłączy
Małgosiu palce miałam skrzyżowane w obydwóch ręcach żeby nie było.
Przemku a jak posadzę w miejscu gdzie do południa mam cień a po południu patelnię to im nie zaszkodzę?

[Kochammmkwiaty]

Cześć Karino,

Jestem na Twoim wątku no i już na dłużej tu pozostane

[AniaDS]

Nooo, fajne zakupki, też mam ochotę na jakiś wypad do marketów, może przez weekend mi się uda

[sniezek]

Karinko , fajne zakupy, co to ta kula pierwsza ? bom zielona pytam , bo baaardzo fajna

Rododendrony, jaki kolor będą miały jak zakwitną ? Białe jak na etykiecie ? Widać, że zdrowe okazy

[nifredil]

"Nie kupie, nie kupię"..nie takie hasła się już słyszało Z twoich zakupów mój numer jeden to hiacynty canny są mega wdzięczne, kwitną do samych przymrozków i rozrastają się w błyskawicznym tempie a irysy cebulowe mnie nie lubią, co roku sadzę dwie-trzy takie paczuszki i po zimie wychodzi i tyle co kot napłakał... w tym roku mimmo, że kusiły to nie kupiłam o iglaczkach się nie wypowiem, bo zwyczajnie się nie zanam. ładnie wyglądają w doniczce, ale jak miałabym im szukać u siebie miejsca to normalnie nie potrafię..

[kajko278]

Aguniu siedź jak długo tylko zechcesz .
Aniu jak pojedziesz nie bierz za dużo kasy,bo tam można oczopląsu dostać .
Dominiczkoto na pierwszym zdjęciu to tuja szmaragd na pniu( na taką mnie było jeszcze stać ), kochana mi się marzyła sosna górska na pniu ale cenaaaaaa
Sabinko a canny się na zimę nie wykopuje? Pierwszy raz mam a tu wszędzie pisze gdzie okiem sięgnąć że nie wytrzymuje naszych zim?(albo już niedowidzę ). Też uwielbiam hiacynty , mam do nich jakiś sentyment bo moja nieżyjąca babcia miała je w swoim ogrodzie i tak jakoś mi się z nią kojarzą

[Przemekt23]

Jak mówisz w miejscu gdzie miały by rosnąć różaneczniki do południa jest cień a potem patelnia to trochę nie za bardzo bo mogły by zostać poparzone . Z drugiej strony powiem ci na moim przykładzie ,że kiedyś nasadziłem małego różanecznika na gliniastej ziemi i też na patelni i rośnie do dziś dobrze. Więc myślę jak nie masz wyjścia i innego miejsca cienistego dla nich i są to małe rośliny możesz zaryzykować i posadzić w tym miejscu co sprawi ,że stopniowo młode rośliny się zahartują. Mój rośnie w gliniastej może dlatego nie padł gdyż w tym podłożu woda mniej paruje.

[kajko278]

Przemku no właśnie problem polega na tym ,że mądra Karina kupując rododendrona nie pomyślała ,że one nie lubią patelni. A gdybym dała im cienia siejąc Nasturcję na płot? Płot mam wysoki na 2 metry

[Aga1504]

Canny koniecznie po pierwszym przymrozku (jak mróz zmrozi liście na nich) musisz wykopać. Niestety troszkę jest roboty ale one pięknie się odwdzięczają kwitnąc całe lato aż do przymrozków.