Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Hmm, może spróbuję na razie z hibkami wszystko ok, bo akurat pamiętam jakie są sygnały nadchodzącego padnięcia Zaraz idę ciachać liście
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Przejrzałem gatunki których fotki znalazłem w necie - prawdziwe rarytasy i piękności. Jest się nad czym jak to nazywasz "telepać".
Tym mocniej trzymam kciuki.
Tym mocniej trzymam kciuki.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Blueberry, tak 100/100 to rzadko sie udaje. Duzo tez zalezy od czasu pobrania sadzonki z rosliny, od pogody jaka w tym czasie byla, od kondycji rosliny matecznej. Zdecydowanie gorzej sie ukorzeniaja sadzonki z marketowcow traktowanych retardantami - sa oporne i albo dluzej, albo wrecz wcale. Optymalne jest zeby pora roku byla ciepla, roslina-matka dojrzala i silna, czas podrozy jak najkrotszy... Trzymam kciuki za Twoje chwasciki.
Henryku, ja wszystkie zdjecia posciagalam z netu na laptop, porobilam pliki co od kogo i kiedy przyszlo, zeby wiedziec jak dlugo sie ukorzeniaja. Podobnie z nasionami - spisane krzyzowki i kto je uzyskal, bo to istotne, a mam juz siewki od trojga hybrydyzerow.
Henryku, ja wszystkie zdjecia posciagalam z netu na laptop, porobilam pliki co od kogo i kiedy przyszlo, zeby wiedziec jak dlugo sie ukorzeniaja. Podobnie z nasionami - spisane krzyzowki i kto je uzyskal, bo to istotne, a mam juz siewki od trojga hybrydyzerow.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Jesteś systematyczna i uporządkowana - w hodowli roślin wg. mnie jest to po prostu nieodzowne.
Dla mnie np. rośliny nieopisane lub opisane źle są praktycznie nic nie warte - szkoda na nie miejsca jeśli jest tyle innych, "dobrych" roślin.
Szacunek, kapelusze z głów!
Dla mnie np. rośliny nieopisane lub opisane źle są praktycznie nic nie warte - szkoda na nie miejsca jeśli jest tyle innych, "dobrych" roślin.
Szacunek, kapelusze z głów!
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
To chyba jedyna sfera w ktorej staram sie zachowac porzadek. Zebys widzial cala reszte... Jednak przy duzej ilosci roslin dokladne opisy sa niezbedne, inaczej... No, nie zapamietam wszystkiego po prostu - jeszcze hibiskusy po kwiatach tak, ale zanim zakwitna, to umarl w butach. A hoje... Bywaja podobne.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
U mnie lwia część kolekcji to kaktusy, kuliste i liściaste. Oraz haworcje (dziś właśnie kilka pokazałem). Te rośliny bez szczegółowych opisów, dokładnego miana, miejsca pochodzenia, numeru polowego są praktycznie nie do odróżnienia... Tym ważniejsza prawidłowa dokumentacja.
Tu trzeba być uporządkowanym, inaczej... umarł w butach.
Tu trzeba być uporządkowanym, inaczej... umarł w butach.
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Kingo
Trzymam mocno kciuki,aby ukorzenianie hibiskusowych patyczków się udało.
Trzymam mocno kciuki,aby ukorzenianie hibiskusowych patyczków się udało.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Wiem, Henryku. Mama skrupulatnie przestrzegala opisow na kaktusach, wiele z nich "na oko" wyglada niemal identycznie i latwo sie pogubic. W przypadku siewek hibiskusow nigdy nie wiesz jak zakwitnie dana roslina, czesto w ogole nie przypominaja "rodzicow", wiec notowanie pochodzenia jest niezbedne, jeśli chce sie zachowac ciaglosc genealogii. Hibiskusy maja normalne rodowody.
Niedziekuje, perla. Marzy mi sie, zeby sie udalo...
Niedziekuje, perla. Marzy mi sie, zeby sie udalo...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Zrobilam przeglad patyczkow. Tak normalnie to tylko podwietrzam i nie zagladam do nich, bo stoja na szafie (cieplo) i przegladniecie to cala operacja dla niskopiennej istoty, ale chcialam sprawdzic czy gdzies sie plesn nie rozwija. A tu niespodzianka.
A ten to juz w ogole... wariat. Chariots of Fire.
A ten to juz w ogole... wariat. Chariots of Fire.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Cóż tu pisać, tylko
Widać, że moje trzymanie kciuków pomaga nadzwyczajnie...
Widać, że moje trzymanie kciuków pomaga nadzwyczajnie...
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Z pewnoscia. Bez przyjaznych kciukow nic sie przeciez nie udaje.
Ale mam radoche! Wiem, ze to za wczesnie, bo one teraz po prostu sie ratuja wytwarzajac liscie kosztem "patyka" i do korzeni jeszcze daleka droga, ale zawsze to jakis ruch w kierunku zycia - liscie im potrzebne zeby zyc.
Ale mam radoche! Wiem, ze to za wczesnie, bo one teraz po prostu sie ratuja wytwarzajac liscie kosztem "patyka" i do korzeni jeszcze daleka droga, ale zawsze to jakis ruch w kierunku zycia - liscie im potrzebne zeby zyc.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Najważniejsze są oznaki życia. Skoro "patyki" wytwarzają listki to i korzenie, to pewne.
Swoją drogą chęć przetrwania i siła życia u roślin, zwierząt i ludzi jest zadziwiająca. Dzięki temu jakoś się ten świat "kręci"...
Swoją drogą chęć przetrwania i siła życia u roślin, zwierząt i ludzi jest zadziwiająca. Dzięki temu jakoś się ten świat "kręci"...
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4
Kingo
Teraz jeszcze bardziej zaciskam kciuki
Teraz jeszcze bardziej zaciskam kciuki