CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję bardzo za wyczerpującą i fachową odpowiedź
Kupiłam roślinkę w Ikei więc całkiem możliwe że jest w niewłaściwym podłożu.
Kupiłam roślinkę w Ikei więc całkiem możliwe że jest w niewłaściwym podłożu.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Na swoim Eriosyce ceratistes zauważyłem jasnobrązowe przebarwienie w miejscu, w którym roślina wyrasta z podkładki:
Kaktus jest szczepiony (nie wiem na czym), rzadko był podlewany, rośnie w odpowiednim podłożu, w jasnym miejscu. Plama jest jasnobrązowa, występuje na całym niemal obwodzie zraza, ma szerokość 5-10 mm. Wystraszyłem się, że to jakiś grzyb lub gnicie, bo nie pamiętałem, żebym po odbiorze Eriosyce (kupiłem jakieś 3 miesiące temu) widział taką plamę. Ale coś mnie tknęło i sprawdziłem starsze o prawie 2 miesiące zdjęcie tego kaktusa - jest na nim przebarwienie tej samej barwy i tej samej (chyba) wielkości. Skoro od blisko 2 miesięcy nie ma zmian, to może nie powinienem się tym przejmować i nie jest to ani grzyb, ani gnicie, tylko coś innego? Jak sądzicie?
Kaktus jest szczepiony (nie wiem na czym), rzadko był podlewany, rośnie w odpowiednim podłożu, w jasnym miejscu. Plama jest jasnobrązowa, występuje na całym niemal obwodzie zraza, ma szerokość 5-10 mm. Wystraszyłem się, że to jakiś grzyb lub gnicie, bo nie pamiętałem, żebym po odbiorze Eriosyce (kupiłem jakieś 3 miesiące temu) widział taką plamę. Ale coś mnie tknęło i sprawdziłem starsze o prawie 2 miesiące zdjęcie tego kaktusa - jest na nim przebarwienie tej samej barwy i tej samej (chyba) wielkości. Skoro od blisko 2 miesięcy nie ma zmian, to może nie powinienem się tym przejmować i nie jest to ani grzyb, ani gnicie, tylko coś innego? Jak sądzicie?
Zniszczyłem żonie roślinę ...
Witajcie,
Proszę o pomoc, przeczuwam że przelałem żonie jej roślinkę. Ziemia jest ciągle mokra a od spodu rośliny dzieje się to co widać poniżej.
Co Waszym zdaniem powinienem teraz zrobić i czy w ogóle jest jakaś szansa by to powstrzymać. Roślinka ( czy to jest Echeveria ? ) została kupiona w Castoramie i stała całe wakacje na balkonie ciesząc oko. Parę tygodni temu przesadziliśmy ją do większej doniczki używając ziemi "do kaktusów i sukulentów" - jeśli wierzyć napisowi na torbie no i zaczęło się to co widać.
Co radzicie ?
Pozdrawiam
Piotr
Proszę o pomoc, przeczuwam że przelałem żonie jej roślinkę. Ziemia jest ciągle mokra a od spodu rośliny dzieje się to co widać poniżej.
Co Waszym zdaniem powinienem teraz zrobić i czy w ogóle jest jakaś szansa by to powstrzymać. Roślinka ( czy to jest Echeveria ? ) została kupiona w Castoramie i stała całe wakacje na balkonie ciesząc oko. Parę tygodni temu przesadziliśmy ją do większej doniczki używając ziemi "do kaktusów i sukulentów" - jeśli wierzyć napisowi na torbie no i zaczęło się to co widać.
Co radzicie ?
Pozdrawiam
Piotr
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nigdy nie powinno się sadzić sukulentów w samą gotową ziemię. Powinno się zmieszać ją z np. gruboziarnistym piaskiem, tylko wtedy ziemia będzie wystarczająco przepuszczalna dla tych roślin. Następnie, kwestia podlewania sukulenty podlewa się dopiero wtedy, jak przeschnie podłoże, a jesienią i zimą jeszcze rzadziej.
I jeszcze kwestia doniczki, radziłbym wywalić tą osłonkę i postawić doniczkę na normalnej podstawce.
Radziłbym wyciągnąć eszewerię z doniczki, osuszył bym bryłę korzeniową papierowym ręcznikiem i pozostawił do obeschnięcia na dwa, trzy dni. W międzyczasie przygotuj nową mieszankę ziemi, jak napisałem wyżej (w proporcji 3:1) - powinna on być całkowicie sucha. Jak obeschną korzenie, sprawdź ich stan. Pogniłe poodcinaj, a miejsce cięcia posyp cynamonem, albo sproszkowanym węglem. Na dno doniczki wysyp warstwę drenażu (np. z drobnego keramzytu). Po przesadzeniu oczywiście nie podlewaj nawet przez dwa tygodnie.
I jeszcze kwestia doniczki, radziłbym wywalić tą osłonkę i postawić doniczkę na normalnej podstawce.
Radziłbym wyciągnąć eszewerię z doniczki, osuszył bym bryłę korzeniową papierowym ręcznikiem i pozostawił do obeschnięcia na dwa, trzy dni. W międzyczasie przygotuj nową mieszankę ziemi, jak napisałem wyżej (w proporcji 3:1) - powinna on być całkowicie sucha. Jak obeschną korzenie, sprawdź ich stan. Pogniłe poodcinaj, a miejsce cięcia posyp cynamonem, albo sproszkowanym węglem. Na dno doniczki wysyp warstwę drenażu (np. z drobnego keramzytu). Po przesadzeniu oczywiście nie podlewaj nawet przez dwa tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję za odzew i poradę. Z osłonki już wyjąłem bo chciałem sprawdzić czy jest woda na dnie. Był keramzyt z 1,5 cm i co ciekawe był zupełnie suchy. O ile pamiętam to na dnie wkładki też była cienka warstwa keramzytu a ten na dnie osłonki miał jedynie zapewnić odpowiednią wysokość osadzenia wkładki.
Z tą mieszanką "dla kaktusów i sukulentów" to niezły numer - przekonany byłem że jest gotowa, kompletna i bezpieczna dla konkretnej rodziny roślin.
Jeśli chodzi o cięcie - piszesz o korzeniach a co z pożółkłymi częściami nadziemnymi - zostawić aż zgniją całkiem czy odciąć a jeśli ciąć to jak głęboko ? - tzn w jakiej odległości od "pnia" jeśli taki tam jest.
I jeszcze jedno - czy zatem wykluczamy chorobę lub szkodnika ( nie licząc mnie ) ?
Pozdrawiam
Piotr
P.S.
Dziękuję za przesunięcie wątku do bardziej odpowiedniego działu.
Z tą mieszanką "dla kaktusów i sukulentów" to niezły numer - przekonany byłem że jest gotowa, kompletna i bezpieczna dla konkretnej rodziny roślin.
Jeśli chodzi o cięcie - piszesz o korzeniach a co z pożółkłymi częściami nadziemnymi - zostawić aż zgniją całkiem czy odciąć a jeśli ciąć to jak głęboko ? - tzn w jakiej odległości od "pnia" jeśli taki tam jest.
I jeszcze jedno - czy zatem wykluczamy chorobę lub szkodnika ( nie licząc mnie ) ?
Pozdrawiam
Piotr
P.S.
Dziękuję za przesunięcie wątku do bardziej odpowiedniego działu.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Liście zostaw, jeszcze przydadzą się roślinie. Korzenie, jeśli okażą się w porządku, nie potrzebują żadnej ingerencji. Z tą osłonką jednak dobrze pomyślałeś, żeby doniczkę postawić wyżej. Niemniej bezpiecznie będzie bez niej. Ogólnie Wasza eszeweria źle nie wygląda, po przesadzeniu w nowe podłoże i postawieniu na jasnym, słonecznym stanowisku powinna się zregenerować. Przy sukulentach należy pamiętać, że przelanie bardziej im szkodzi niż przesuszenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pozwolę sobie przypomnieć się z pytaniem o brązowe przebarwienie wokół podstawy Eriosyce, którego zdjęcie zamieściłem wyżej na tej samej stronie (idzie o brązowy "pierścień" w miejscu, gdzie kaktus wyrasta z podkładki, nie zaś o małą plamkę z dziurką pośrodku). Czy to objaw choroby, czy naturalne przebarwienie kaktusa szczepionego?
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pierwszy raz mam szkodniki na roślinie i potrzebuję fachowej pomocy. Zauważyłam, że jak wchodzi słońce na sukulent, po brzegu doniczki spacerują pojedyncze osobniki przędziorka. Obejrzałam przez lupę cały sukulent, roślina zdrowiutka i nie ma pajęczynek, ale zdaję sobie sprawę, że nie sposób zajrzeć w każdy zakamarek. Zbieram wykałaczką te mikroskopijne pomarańczowe stwory i jestem załamana. Zachodzę też w głowę jakim cudem pojawiły się przędziorki, czyżby siedziały w ziemi od lata i teraz wyłażą. Czy jest szansa, że je wyłapię, a reszta się nie wykluje, bo roślina stoi w chłodnym pokoju nie podlewana. Co mam zrobić, bo roślina zdobyta z wielkim trudem i nie mogę jej stracić.
Pozdrawiam:)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Spryskaj roślinkę środkiem przeciw przędziorkom. Jest ich bardzo dużo na rynku i są skuteczne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Zanim sięgnę po chemię, chcę spróbować zwalczyć je ekologicznie. Do ziemi włożyłam ząbek czosnku, roślinę podlałam pokrzywą, opryskałam roztworem Ludwika z wodą (1 łyżka/litr) i przykryłam woreczkiem foliowym spryskanym od wewnątrz wodą. Jeżeli masz doświadczenie i uważasz, że to nic nie da, to jutro kupię Magus 200 SC lub Target.
Pozdrawiam:)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Naturalnym sposobem walczenia z przędziorkiem jest utrzymywanie wysokiej wilgotności powietrza. Obecnie jest to mało realne. Rośliny wymagają suszy a przy dużej wilgotności powietrza pewnie pojawią się grzyby.
Teraz sukulentów nie powinno się podlewać. Przechodzą one okres spoczynku zimowego.
Teraz sukulentów nie powinno się podlewać. Przechodzą one okres spoczynku zimowego.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Również martwi mnie właśnie ta wilgotność - na czas leczenia zabrałam ją z zimowiska. Zachodzę w głowę jakim cudem pojawiły się przędziorki, jak roślina stała w chłodnym pokoju, dawno nie podlewana.
Pozdrawiam:)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Bo przędziorki uchowały się w czasie sezonu i rozmnożyły się właśnie teraz, gdy jest sucho. One bardzo często demolują kolekcję właśnie zimą. Trzeba pryskać rośliny profilaktycznie jesienią przed wyniesieniem na zimowisko.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek