Pomidory w donicach cz.2
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory w donicach cz.2
Przyszedł mi do głowy taki pomysł, by do wiadra ok. 30l do dużego pomidora np. K/37 lub Berkeley T.D. dosadzić jakiś karłowy np. Betalux lub Maskotkę, jak skończą owocowanie karłowe to wyrzucić, czy ktoś już tak próbował sadzić, czy jest to pomysł warty uwagi?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidory w donicach cz.2
Może prędzej Betaluxa, bo wczesny i kończy sensowne owocowanie końcem sierpnia - natomiast Maskotkę zrywam jeszcze w październiku
Re: Pomidory w donicach cz.2
Rzepko sadzę podobnie z tym,że w szklarni.Malinowy olbrzym +maskotka .Z betaluxem nie polecam.Zanim malinowy odskoczy w zwyż trochę się wzajemnie zacieniają ,ale maskotka jest wiotka ,więc pochylam ją ku ziemi .W dużej donicy myślę ,że możnaby puścić maskotkę na całkowity zwis.Oczywiście więcej papu im się należy
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.2
W tym roku też intensywnie myślę o hodowli pomidorów w pojemnikach, znalazłam coś co się nazywa kasta budowlana, dla mnie to prostokątna czarna "donica" 60l o wymiarach wysokość 280 szerokość 410 długość 710, na allegro można je kupić po 12,99 więc nie taki straszny wydatek, pytanie czy się sprawdzi i ile pomidorów mogę zmieścić w jednej? Myślałam żeby dać dwa koktajlowe wysokie, lub trzy krzaczki wysokie wielkoowocowe prowadzone na jeden pęd a dół marzy mi się obsadzony bazylią. Ktoś już hodował pomidory wprostokątnych kastach budowlanych?? czy lepiej jest zapatrzeć się w wiadra np 20 litrowe i sadzić po dwie sztuki- wysoka odmiana z karłową? Wtedy wiadra można rozsunąć względem siebie, a w takiej kaście pomidorki pewnie będą upchane:( Mam 9 miesięcznego owczarka podhalańskiego który namiętnie gryzie doniczki;/ i boje się że 20litrowe wiadro z łatwością przewróci i pozbędzie się zawartości zyskując "zabawkę" a z 60l pojemnikiem już tak łatwo mieć nie będzie. Właściwie o hodowli pomidorów w pojemnikach też myślę ze względu na psa, 2 sezony uprawiałam pomidory w gruncie, niestety mój 50kg "taran" pod koniec zeszłego sezonu skutecznie zniszczył część uprawy, wtedy piesek był szczeniaczkiem a pomidory były już wyrośnięte, teraz pomidory będą malutkie a piesek już duży;/ muszę się zabezpieczyć na wypadek gdyby uprawa w gruncie nie przyniosła żadnych plonów, pomidorki chociaż na spróbowanie bym miała z tych kast. Myślałam o zagospodarowaniu 3-4 takich pojemników, a w takim wypadku zaczynam się zastanawiać czy jako podłoża mogę użyć ziemi ogrodowej zmieszanej z kupną ziemią uniwersalną? Dół donic obciążyć kamieniami? czy jak wysokość takiego pojemnika to 28cm to te kamienie niepotrzebnie zabiorą miejsce?
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ile pomidorów maskotka możę na raz rosnąć w 20l worku?
Re: Pomidory w donicach cz.2
Nanawel - w zasadzie wszystkie odpowiedzi znajdziesz w tym wątku ...
Krótko:
- nawet w kaście budowlanej pomidor urośnie, rosną nawet w doniczkach 10 litrowych. Im większa doniczka i przestrzeń przeznaczona na jednego pomidora tym lepiej, tzn. więcej owoców, mniej podlewania, mniejsze niebezpieczeństwo zasolenia. Optymalnie powinno się przeznaczyć 20 litrów na jedną sadzonkę.
- ziemia - ja stosuję uniwersalną sterluxa i fertuguję florowitem. I to wystarcza.
- pomidory wysokie wraz z owocami mogą być nie stabilne nawet w kaście. Ja psa nie mam ale wiatry ze dwa razy poprzewracały mi pomidory na tarasie. Pomogło obłożenie kamieniami ale na wierzchu i po bokach doniczek.
Krótko:
- nawet w kaście budowlanej pomidor urośnie, rosną nawet w doniczkach 10 litrowych. Im większa doniczka i przestrzeń przeznaczona na jednego pomidora tym lepiej, tzn. więcej owoców, mniej podlewania, mniejsze niebezpieczeństwo zasolenia. Optymalnie powinno się przeznaczyć 20 litrów na jedną sadzonkę.
- ziemia - ja stosuję uniwersalną sterluxa i fertuguję florowitem. I to wystarcza.
- pomidory wysokie wraz z owocami mogą być nie stabilne nawet w kaście. Ja psa nie mam ale wiatry ze dwa razy poprzewracały mi pomidory na tarasie. Pomogło obłożenie kamieniami ale na wierzchu i po bokach doniczek.
Pozdrawiam Asia
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidory w donicach cz.2
Rosnąć, a plonować, to dwie różne sprawy. Myślę, że ta czarna budowlana "kasta" jest za niska na kilka krzaczków. Pomidor potrzebuje głębszego pojemnika.
Gekoon - 20 l na 1 sztukę
Gekoon - 20 l na 1 sztukę
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.2
Też się kiedyś zastanawiałem nad uprawą pomidorów w kastrze ale jakoś wybiłem sobie to z głowy. Wydaje mi się że pojemność takiego kastra jest nieproporcjonalna do szerokości i długości. Wejdzie tam z 80l ziemi a nie wsadzisz więcej niż 3 pomidory, dwa byłoby w sam raz w odstępie 50cm. Wolałem zatem kupić doniczki produkcyjne 18sto litrowe wysokie na 29cm co wg mojej mądrości najbardziej odpowiada pomidorom które maja system korzenia palowego który idzie dosyć głęboko. W każdym bądź razie na jesień widziałem że bryła korzeniowa jest wypełniona dosyć szczelnie i do samego dna, pomidorki były fantastyczne i zdrowe.
Nanavel zdecydowanie można by oduczyć pieska takich zabaw ale nie myślałaś o wkopaniu tych doniczek do ziemi? uchroniło by to przed ich przewróceniem i chroniłoby przed przegrzewaniem korzeni.
Nanavel zdecydowanie można by oduczyć pieska takich zabaw ale nie myślałaś o wkopaniu tych doniczek do ziemi? uchroniło by to przed ich przewróceniem i chroniłoby przed przegrzewaniem korzeni.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Pomidory w donicach cz.2
Od 3 lat mam pomidory w kastrach budowlanych w pierwszym roku mialam po 3 w jedenej co sprawdza sie przy odmianach karlowych ,duze pomidory wsadzam po 2 i tez jest dobrze. One maja pojemnosc 65 litrow wiec ziemi jest wystarczajaco.
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.2
Trixi11 no to jak tobie się udało to ja też spróbuję a obsadzasz dół pod pomidorami jakimiś roślinkami żeby ładnie było?? Czy same pomidory??
Te kasty to największe widziałam 80litrowe. Najbardziej to mi się marzą takie skrzynie tarasowe z drewna ehhh no ale różnica w cenie 150zł a 12,99 ......
Pieska próbuję oduczyć tylko że on broi w nocy to rano już nie wie o co ma się do niego pretensję liczę na to że wyrośnie z tego, to rasa olbrzymia i według opisu pies powinien znaleźć sobie w ogrodzie punkt obserwacyjny i leżeć obserwując.... to tyle teorii hahah praktyka jest taka że energii ma nadmiar, biega skacze i wyrywa z korzeniami drzewka;/ ( pozbyłam się 2 jabłonek, śliwki, wiązu werdei, klonu czerwono listnego, porzeczek, i niektórych iglaków;/ po pomidorach przegalopował, a tam gdzie tyczki były metalowe a pomidory duże i czerwone w nocy znikały i pojawiały się w różnych miejscach nadgryzione, przy czym pies "zasiał" w ten sposób pomidory w innych częściach ogrodu....
Liczę że duże donice będzie mu można wyperswadować Dobry pomysł z tym wkopaniem ich lekko w ziemię. Chyba się zdecyduję na eksperyment:D:D
Te kasty to największe widziałam 80litrowe. Najbardziej to mi się marzą takie skrzynie tarasowe z drewna ehhh no ale różnica w cenie 150zł a 12,99 ......
Pieska próbuję oduczyć tylko że on broi w nocy to rano już nie wie o co ma się do niego pretensję liczę na to że wyrośnie z tego, to rasa olbrzymia i według opisu pies powinien znaleźć sobie w ogrodzie punkt obserwacyjny i leżeć obserwując.... to tyle teorii hahah praktyka jest taka że energii ma nadmiar, biega skacze i wyrywa z korzeniami drzewka;/ ( pozbyłam się 2 jabłonek, śliwki, wiązu werdei, klonu czerwono listnego, porzeczek, i niektórych iglaków;/ po pomidorach przegalopował, a tam gdzie tyczki były metalowe a pomidory duże i czerwone w nocy znikały i pojawiały się w różnych miejscach nadgryzione, przy czym pies "zasiał" w ten sposób pomidory w innych częściach ogrodu....
Liczę że duże donice będzie mu można wyperswadować Dobry pomysł z tym wkopaniem ich lekko w ziemię. Chyba się zdecyduję na eksperyment:D:D
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja uważam, że ilość ziemii nie ma znaczenia w plonowaniu pomidora. Uprawiałam pomidory ( normalne wysokie odmiany ) juz w 5l, 10l , 20l, 45l i 90l donicach. I plonowały dobrze.Im mniejsza doniczka tym szybsze przesychanie podłoża i problemy z wywrotnością przy wietrze.
Najważniejsze i tak jest nawożenie, a dla mnie osobiście nawozy z gnojówek, ktore nadają charakterystycznego dobrego posmaku pomidorom.
Kasta sprawdzi się bardzo dobrze. Proponuje posadzić do niej 2 sadzonki( wysokich pomidorów).Natomiast do kasty wejdzie Ci 60l ziemii.Wydajniejsze sa wiaderka.Mniej ziemii wiecej krzaków.
Najważniejsze i tak jest nawożenie, a dla mnie osobiście nawozy z gnojówek, ktore nadają charakterystycznego dobrego posmaku pomidorom.
Kasta sprawdzi się bardzo dobrze. Proponuje posadzić do niej 2 sadzonki( wysokich pomidorów).Natomiast do kasty wejdzie Ci 60l ziemii.Wydajniejsze sa wiaderka.Mniej ziemii wiecej krzaków.
Aga
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Pomidory w donicach cz.2
Nanavel, sadze same pomidory bez obsadzania czymkolwiek ,stoją one u mnie od południowej strony wiec maja dużo słońca ,a przez to ze kastry są duże i dużo ziemi pomieszcza nie wysycha ona tak szybko. W donicach tez miałam pomidory ,ale mi się przy dużym wietrze przewracały. Plusem donic jest na pewno to ze można je przesunąć lub przestawić .